Freund: Byłem gotowy na ryzyko
Opublikowano: 13 grudnia 2014, 22:50
Sprawdziły się przewidywania trenera reprezentacji Niemiec w skokach narciarskich - Severin Freund znalazł się na podium zawodów Pucharu Świata w Niżnym Tagile.
Lider niemieckiej drużyny radzi sobie na skoczni coraz lepiej - w tamten weekend otarł się o podium, a dziś dzięki skokom na odległość 130,5 metra i 127 metrów zajął trzecie miejsce, ustępując tylko Andersowi Fannemelowi i Gregorowi Schlierenzauerowi.
- To był dla mnie piękny konkurs, który zakończył się bardzo dobrym wynikiem - skomentował swój występ mistrz świata w lotach narciarskich. - Aż do samego lądowania był to mój najlepszy skok konkursowy w tym sezonie. Jutro zamierzam oddać jeszcze lepsze skoki.
Freund zaczyna udowadniać, że jest częścią światowej czołówki. Końcówka sezonu 2013/2014 była w wykonaniu Bawarczyka wręcz fenomenalna. Natomiast dziś było to jego dwudzieste siódme podium w karierze. Obecnie Niemiec zajmuje szóste miejsce w klasyfikacji generalnej Pucharu Świata.
- To był fantastyczny konkurs w wykonaniu Severina, jestem z niego bardzo dumny i zadowolony - chwalił swojego podopiecznego Werner Schuster.
Szkoleniowiec Niemców skorzystał z możliwości skrócenia rozbiegu przed próbą swojego zawodnika. Przed finałowym skokiem Freunda belka została obniżona.
- Wiatr nieco ucichł, więc to, co zrobiłem pod koniec, było nieco ryzykowane - powiedział Schuster.
- Nie wiedziałem, czy decyzję o obniżeniu belki podjął Werner, czy jury. Byłem jednak gotowy na pełne ryzyko - przyznał Freund.
Dzisiejszy konkurs dobrze wspominać będzie także Marinus Kraus, który był ósmy.
- Idzie mi coraz lepiej - cieszył się Kraus.
- Jestem zadowolony z jego formy. Widzę u niego tendencje zwyżkową - przyznał trener Niemców.
Pozostali niemieccy skoczkowie także poradzili sobie o wiele lepiej niż w poprzedni weekend. Markus Eisenbichler był czternasty, Michael Neyumayer zajął osiemnaste miejsce i był to jego najlepszy wynik w tym sezonie.
- Cieszę się, że udały mi się wreszcie całkiem dobre skoki - przyznał po konkursie 35-letni Niemiec. - Wszystko idzie w prawidłowym kierunku. Do Turnieju Czterech Skoczni mamy jeszcze trochę czasu, ale przez te kilka tygodni musimy wycisnąć z każdego konkursu Pucharu Świata wszystko, co się da.
- Nie mogę powiedzieć, że był to pechowy konkurs - z racji tego, że mój drugi skok był właściwie dobry. Faktem jest, że muszę wraz z moim trenerem przeanalizować moje dzisiejsze próby - powiedział Eisenbichler.
Do finałowej serii awansował jeszcze Andreas Wank, który był 24., a dla Karla Geigera zabrakło dziś miejsca w trzydziestce.
Autor: Aleksandra Kruc
Źródło: Sport.de, Skispringen.com
Zaloguj się, aby komentować
- Redakcja zastrzega sobie prawo do usunięcia bądź zmodyfikowania komentarzy nie związanych z komentowaną treścią (artykułem, tekstem na blogu, zdjęciami, relacją LIVE itd.), a także obrażających skoczków, członków redakcji i innych użytkowników portalu oraz zawierających wulgaryzmy. Również "czaty" prowadzone w komentarzach nie są mile widziane.
- Zabronione jest zamieszczanie w komentarzach jakichkolwiek reklam, w tym odnośników do stron internetowych.
- Zabronione jest wielokrotne wysyłanie komentarza o tej samej treści.
- Redakcja pragnie również zaznaczyć, że niekoniecznie odpowiada na typowe prowokacje (dotyczące np. tematyki artykułu, która nie odpowiada indywidualnemu użytkownikowi).
- Wszelkie opinie krytyczne pod adresem redakcji prosimy kierować na adres e-mail redakcji - te zamieszczone w komentarzach będą ignorowane, aby uniknąć zejścia z tematu.
- W komentarzach zamieszczanych w reklacji LIVE zabronione jest zamieszczanie informacji zawierających jedynie wynik zawodnika (odległość, miejsce).
- Za nagminne łamanie reguł wymienionych w regulaminie, ogólnie pojętych zasad dobrego wychowania oraz netykiety na dany adres IP może zostać nałożona czasowa blokada adresu IP.
- Redakcja nie ponosi odpowiedzialności za treść wypowiedzi zamieszczanych przez użytkowników. Osoby zamieszczające wypowiedzi naruszające prawo lub prawem chronione dobra osób trzecich mogą ponieść z tego tytułu odpowiedzialność karną lub cywilną.
- Redakcja informuje, że podczas dodawania komentarza zbierane są informacje o adresie IP komputera, z którego komentarz jest dodawany. Informacje te w razie potrzeby mogą zostać udostępnione organom ścigania w celu pociągnięcia autora komentarza do odpowiedzialności karnej lub cywilnej.
- Redakcja gorąco zachęca do rozwagi i zachowania zdrowego rozsądku podczas umieszczania komentarzy.
- Wysyłanie komentarza jest jednoznaczne z akceptacją powyższych zasad.
Komentarze (2)
kategorie użytkowników:
niezarejestrowany
zarejestrowany
redaktor
VIP
Polonus
14.12.2014, 08:46
Ewidentnie skrzywdzono Krafta. To on, a nie Freund, powinien stac na podium.
Kraus natomiast to jest ogromny farciarz. Z reguły kiedy skacze to na skoczni9 panują świetne warunki. Jak tylko jest inaczej - nie wchodzi do finału. Przy czym taka seria może trwać rok, ale nie całą karierę.
Demol
13.12.2014, 23:16
Oby tylko Prevc nie trafil z forma na TCS. Robi ten sam blad co w zeszłym roku - za dużo konkursow.