Anders Fannemel w końcu odniósł swoje pierwsze zwycięstwo w Pucharze Świata. Od początku sezonu Norweg prezentował wysoką dyspozycję, był blisko triumfu przed własną publicznością, ale musiał poczekać do pierwszego konkursu w Niżnym Tagile.
23-letni Norweg skakał w dzisiejszym konkursie najdalej (132 i 133 metry), dzięki czemu wyprzedził drugiego Gregora Schlierenzauera (tego samego, którego wyższość musiał uznać przed tygodniem w Lillehammer) o blisko siedem punktów.

- To niesamowite. Czułem, że byłem blisko od początku sezonu, ale dzisiaj oddałem dwa dobre skoki i jest wspaniale - powiedział po zwycięstwie Anders Fannemel.

Norweg ambitnie patrzy na kolejne starty - tym bardziej, że już niebawem rozpocznie się Turniej czterech Skoczni:

- Mam nadzieję, że progres będzie dalej widoczny. Zwycięstwo w Turnieju Czterech Skoczni jest jednym z największych osiągnięć dla skoczka.

Z występu swojego podopiecznego bardzo cieszył się szkoleniowiec Norwegów:

- Jestem bardzo zadowolony. Był bardzo równy we wszystkich konkursach aż do teraz i bardzo zasłużył na to zwycięstwo. Oddał dwa dobre skoki i jesteśmy bardzo zadowoleni z pracy, jaką wykonał podczas przygotowań do sezonu - ocenił Alexander Stöckl.

- Nareszcie! Chłopak, który zaczął skakać w wieku trzynastu lat odniósł swoje pierwsze zwycięstwo w Pucharze Świata. To niesamowite, zasłużył na to, był najlepszym skoczkiem początku tej zimy - stwierdził szef norweskich skoków Clas Brede Bråthen.

Dzięki dzisiejszemu triumfowi Fannemel objął prowadzenie w klasyfikacji generalnej Pucharu Świata. Norweg ma obecnie 350 punktów:

- To wspaniałe! Już mu powiedziałem, że teraz faktycznie musi zachować plastron do końca sezonu. To dodaje nam wszystkim pewności siebie - przyznał Stöckl.

Szkoleniowiec reprezentacji Norwegii był zadowolony również z występów pozostałych swoich podopiecznych - Anders Bardal był szósty, Rune Velta czternasty, a Daniel Andre Tande dziewiętnasty:

- Bardal będzie coraz lepszy. Skoki coraz lepiej mu wychodzą. Velta zrobił krok do przodu, a Tande oddał jeden dobry skok. Cała drużyna poprawiła się w drugiej serii - podsumował Austriak.

Post użytkownika Anders Bardal.