Polacy trenowali w Zakopanem. Kruczek: Po części się udało...
Opublikowano: 2 grudnia 2014, 21:19
Dzisiejsze treningi na Wielkiej Krokwi nie zdecydowały o składzie polskiej ekipy na kolejne zawody Pucharu Świata. Poznamy go dopiero po kolejnych - zaplanowanych na jutro - skokach...
- Chcieliśmy, żeby podczas tego treningu zawodnicy oddali kilka swobodnych skoków, aby znowu złapali swobodę skakania, pewność siebie. Po części to się udało. Przed nami jeszcze kolejne treningi, m.in. jutro - podsumował dzisiejsze ćwiczenia w Zakopanem Łukasz Kruczek.
W ostatnich dniach pojawiły się wątpliwości, czy polscy skoczkowie w ogóle udadzą się do Lillehammer na kolejne zawody Pucharu Świata. Dziś już wiadomo, że tak - nie znamy jednak jeszcze liczby i nazwisk zawodników.
- Do Lillehammer na pewno pojedziemy, jednak jeszcze nie podam składu. Musimy przedyskutować, ilu zawodników - i którzy - pojadą - powiedział Kruczek.
Jednym z potencjalnych kandydatów do składu jest Kamil Stoch. Wczorajsze badania u lekarza kadry Aleksandra Winiarskiego dały powody do optymizmu, jednak dopiero po jutrzejszej kontroli dowiemy się, czy podwójny mistrz olimpijski otrzyma zielone światło na treningi i start w Norwegii.
- Kamil pojawi się na skoczni, jeśli dostanie zgodę lekarza. Nie będziemy tego specjalnie przyspieszać. Jutro przed treningiem będzie będzie miał kolejną kontrolę. Wszyscy mamy nadzieję, że pojawi się na skoczni - dodał trener kadry.
Spośród kadrowiczów wolne miał dziś najlepiej spisujący się w dotychczasowych zawodach Piotr Żyła. Natomiast jednym z tych, którzy trenowali w Zakopanem, był Jan Ziobro.
- Dzisiaj oddawaliśmy dobre skoki, nie było większych zastrzeżeń. Podeszliśmy do tego treningu na luzie - tak powinniśmy podchodzić też do zawodów. Zobaczymy, co będzie - powiedział zwycięzca ubiegłorocznego konkursu w Engelbergu.
Z przebiegu dzisiejszej sesji treningowej był zadowolony także Maciej Kot, choć Polak studzi optymizm kibiców:
Autor: Andrzej Mysiak
Źródło: TVP, RMF24.pl
Zaloguj się, aby komentować
- Redakcja zastrzega sobie prawo do usunięcia bądź zmodyfikowania komentarzy nie związanych z komentowaną treścią (artykułem, tekstem na blogu, zdjęciami, relacją LIVE itd.), a także obrażających skoczków, członków redakcji i innych użytkowników portalu oraz zawierających wulgaryzmy. Również "czaty" prowadzone w komentarzach nie są mile widziane.
- Zabronione jest zamieszczanie w komentarzach jakichkolwiek reklam, w tym odnośników do stron internetowych.
- Zabronione jest wielokrotne wysyłanie komentarza o tej samej treści.
- Redakcja pragnie również zaznaczyć, że niekoniecznie odpowiada na typowe prowokacje (dotyczące np. tematyki artykułu, która nie odpowiada indywidualnemu użytkownikowi).
- Wszelkie opinie krytyczne pod adresem redakcji prosimy kierować na adres e-mail redakcji - te zamieszczone w komentarzach będą ignorowane, aby uniknąć zejścia z tematu.
- W komentarzach zamieszczanych w reklacji LIVE zabronione jest zamieszczanie informacji zawierających jedynie wynik zawodnika (odległość, miejsce).
- Za nagminne łamanie reguł wymienionych w regulaminie, ogólnie pojętych zasad dobrego wychowania oraz netykiety na dany adres IP może zostać nałożona czasowa blokada adresu IP.
- Redakcja nie ponosi odpowiedzialności za treść wypowiedzi zamieszczanych przez użytkowników. Osoby zamieszczające wypowiedzi naruszające prawo lub prawem chronione dobra osób trzecich mogą ponieść z tego tytułu odpowiedzialność karną lub cywilną.
- Redakcja informuje, że podczas dodawania komentarza zbierane są informacje o adresie IP komputera, z którego komentarz jest dodawany. Informacje te w razie potrzeby mogą zostać udostępnione organom ścigania w celu pociągnięcia autora komentarza do odpowiedzialności karnej lub cywilnej.
- Redakcja gorąco zachęca do rozwagi i zachowania zdrowego rozsądku podczas umieszczania komentarzy.
- Wysyłanie komentarza jest jednoznaczne z akceptacją powyższych zasad.
Komentarze (3)
kategorie użytkowników:
niezarejestrowany
zarejestrowany
redaktor
VIP
morfeusz
03.12.2014, 07:02
Leczy kontuzje jakby miał złamanie a nie drobny uraz
Tadeusiek
03.12.2014, 06:23
Może nawaliła żonka Kamila i ten jej klub który założyła.Po prostu przegięli sprawę .Nawet warunki zaczęli stawiać Kruczkowi .No i mamy to co mamy.Jest to zwykły prosty przykład jak układziki potrafią niszczyć to co najpiękniejsze
Maqur
02.12.2014, 21:32
jak sie da niech trenują jak najdłużej, jeśli ciagle nie sa w opytmalnej formie a te treningi dają jakis progres to niech odpuszcza sobie PŚ, przynajmniej Ziobro i Kot, no i ciekawe co ze Stochem, ta niby niegroźna kontuzja bardzo krzyżuje plany naszego mistrza, oby dał rade chociaż trenować już bo myśle że w PŚ jeszcze w ten weekend go nie zobaczymy napewno.