Ammann: Te zawody pokazały różne oblicza skoków
Opublikowano: 29 listopada 2014, 20:41
Taka sytuacja miała miejsce dopiero po raz dziesiąty w historii. Simon Ammann i Noriaki Kasai wspólnie stanęli na najwyższym stopniu podium w Kuusamo. Po zawodach obaj byli bardzo szczęśliwi i zaskoczeni...
- To coś szczególnego: widzieć z jednej strony dwóch szczęśliwych facetów, a z drugiej dwóch chłopaków, którzy być może odnieśli jakieś kontuzje. Te zawody pokazały różne oblicza skoków narciarskich - stwierdził po konkursie Simon Ammann, mając na myśli upadki Andreasa Wellingera i Anze Laniska.
Na półmetku rywalizacji prowadził Kasai, a Ammann zajmował dopiero szóstą lokatę, tracąc do Japończyka 8,6 punktu. Świetny skok w finale pozwolił mu przesunąć się na czoło i utrzymać się tam do końca konkursu.
- Nie mogę uwierzyć w zwycięstwo ex aequo, i to z Norim. Zrobię sobie zdjęcie i wezmę je na pamiątkę. To coś dziwnego - przecież w czasie skoku Noriakiego wiele mogło się zdarzyć, wystarczyłaby minimalnie inna siła wiatru. Na tablicę wyników musiałem patrzeć z pięć razy, ponieważ nie wierzyłem w taki wynik. Nie spodziewałem się takiego uczucia - opowiadał uśmiechnięty Szwajcar.
Dzisiejsze podium jest wyjątkowe - na pierwszym miejscu znaleźli się dwaj skoczkowie, po których podobnych rezultatów można było spodziewać się również jakieś dziesięć lat temu... Wielu zawodników ich pokolenia już zakończyło karierę, tymczasem oni nadal są w znakomitej formie.
- W ubiegłym sezonie Noriaki powrócił na szczyt. Wiem, że latem miał pewne problemy, ale pokazał silną psychikę. A sposób, w jaki leci... Widziałem wiele skoków, niektórzy latają lepiej, inni słabiej. A Nori ma sylwetkę lotnika - to coś, co podziwia wielu zawodników - także i ja - dodał Ammann.
Drugi ze zwycięzców był równie zaskoczony takim wynikiem konkursu. Noriaki Kasai przyznał, że na początku nie wierzył, iż może utrzymać się na czele również po finałowym skoku:
- Mój pierwszy skok był perfekcyjny. Drugi... także był perfekcyjny, ale warunki nie były tak dobre. W pierwszej chwili myślałem, że zająłem drugie miejsce, ale po chwili cieszyłem się z wygranej. Byłem po prostu zaskoczony - stwierdził Japończyk.
Kasai dzisiaj poprawił należący do niego samego rekord - Japończyk jest najstarszym zwycięzcą zawodów Pucharu Świata w skokach narciarskich. Od dziś jego wynik to 42 lata, 5 miesięcy i 23 dni. Wydaje się jednak, że nie powiedział jeszcze ostatniego słowa...
- Jestem coraz starszy, ale duchem cały czas czuję się młody. Chcę utrzymać wysoką formę. Mam nadzieję, że wygram w Lillehammer - zakończył optymistycznie.
Jacy zawodnicy, oprócz Szwajcara i Japończyka, wygrywali ex aequo konkursy Pucharu Świata? Który na liście najstarszych triumfatorów jest Adam Małysz? Te i inne tabele z rekordami i statystykami znajdziecie u nas:
Autor: Andrzej Mysiak
Źródło: wiadomość własna
Zaloguj się, aby komentować
- Redakcja zastrzega sobie prawo do usunięcia bądź zmodyfikowania komentarzy nie związanych z komentowaną treścią (artykułem, tekstem na blogu, zdjęciami, relacją LIVE itd.), a także obrażających skoczków, członków redakcji i innych użytkowników portalu oraz zawierających wulgaryzmy. Również "czaty" prowadzone w komentarzach nie są mile widziane.
- Zabronione jest zamieszczanie w komentarzach jakichkolwiek reklam, w tym odnośników do stron internetowych.
- Zabronione jest wielokrotne wysyłanie komentarza o tej samej treści.
- Redakcja pragnie również zaznaczyć, że niekoniecznie odpowiada na typowe prowokacje (dotyczące np. tematyki artykułu, która nie odpowiada indywidualnemu użytkownikowi).
- Wszelkie opinie krytyczne pod adresem redakcji prosimy kierować na adres e-mail redakcji - te zamieszczone w komentarzach będą ignorowane, aby uniknąć zejścia z tematu.
- W komentarzach zamieszczanych w reklacji LIVE zabronione jest zamieszczanie informacji zawierających jedynie wynik zawodnika (odległość, miejsce).
- Za nagminne łamanie reguł wymienionych w regulaminie, ogólnie pojętych zasad dobrego wychowania oraz netykiety na dany adres IP może zostać nałożona czasowa blokada adresu IP.
- Redakcja nie ponosi odpowiedzialności za treść wypowiedzi zamieszczanych przez użytkowników. Osoby zamieszczające wypowiedzi naruszające prawo lub prawem chronione dobra osób trzecich mogą ponieść z tego tytułu odpowiedzialność karną lub cywilną.
- Redakcja informuje, że podczas dodawania komentarza zbierane są informacje o adresie IP komputera, z którego komentarz jest dodawany. Informacje te w razie potrzeby mogą zostać udostępnione organom ścigania w celu pociągnięcia autora komentarza do odpowiedzialności karnej lub cywilnej.
- Redakcja gorąco zachęca do rozwagi i zachowania zdrowego rozsądku podczas umieszczania komentarzy.
- Wysyłanie komentarza jest jednoznaczne z akceptacją powyższych zasad.
Komentarze (4)
kategorie użytkowników:
niezarejestrowany
zarejestrowany
redaktor
VIP
fan skoków85
01.12.2014, 13:53
10 lat temu Ammann z Kasaim stoczyli zacięty bój o zwycięstwo w Salt Lake City: wygrał Kasai przed Ammannem :-)
Złotousty
30.11.2014, 12:36
Szkoda, że Noriaki nie został samotnym zwycięzcą. Ale i tak jest dobrze. Liczę na równe wyniki i jeżeli nie Kamil, to niech Noriaki zostanie królem tego sezonu. :D
Derek
29.11.2014, 23:59
Brawo Noriaki, brawo!
Funemanka
29.11.2014, 23:05
https://www.youtube.com/watch? v=dzXBlu40Sf4 ja chcę więcej po polsku! ;). Jako fanka Japończyków od wielu, wielu lat po takim weekendzie nie mogę byc niezadowolona, tylko tych młodziaków strasznie szkoda, że się potłukli...Prawdę mówiąc myślałam, że drugiej serii nie będzie.