Drugi konkurs w Kuusamo miał niemal wszystko - dalekie loty, dramatyczne upadki i wreszcie dwóch niezwykle doświadczonych zwycięzców. Zabrakło tylko dobrych wyników Polaków - punkty wywalczył tylko Piotr Żyła.
Konkurs z minimalnym opóźnieniem rozpoczął Olli Muotka. Startujący z czwartej belki Fin nie potrafił wykorzystać mocnego wiatru pod narty - 97,5 metra oznaczało, że nie zobaczymy go w drugiej serii. Z kolei drugi na liście startowej Anssi Koivuranta musiał poczekać na możliwość oddania skoku - Fin dwukrotnie opuszczał belkę ze względu na zbyt silny wiatr...

Gdy wreszcie Koivurancie pozwolono na start, były dwuboista spisał się znacznie lepiej od kolegi z drużyny. Mimo wszystko 119,5 metra wydawało się słabym rezultatem. Przez kilka minut Fin jednak utrzymywał się na czele. Wyprzedził go dopiero Tomaz Naglic, który uzyskał 131 metrów (przy silnym wietrze 1,89 m/s pod narty).

Pierwszym Polakiem, jakiego zobaczyliśmy na rozbiegu, był Aleksander Zniszczoł. 104,5 metra oznaczało, że dla "Grzywy" był to ostatni w tym roku występ na Rukatunturi. Trochę lepiej poszło Dawidowi Kubackiemu, ale 112 metrów również nie satysfakcjonowało zarówno zawodnika, jak i jego fanów. Awansu nie wywalczyli również Krzysztof Biegun (106 m), Stefan Hula (91 m) i Maciej Kot (110 m).

Monotonię konkursu na chwilę przerwał natomiast Joachim Hauer - 126 metrów dawało Norwegowi w tym momencie drugą lokatę - na Naglicem, a przed Koivurantą. Taka czołowa trójka utrzymywała się do skoku Jarkko Määtty. Młody Fin objął zdecydowane prowadzenie, w dobrym stylu skacząc na odległość 132 metrów. Po chwili na trzecie miejsce kolejno wchodzili Andreas Wank (121 m) i Ville Larinto (124 m).

Dobrze spisał się Robert Kranjec - 129,5 metra dało doświadczonemu Słoweńcowi drugą lokatę. Po chwili jeszcze dalej lądował jego rodak, Jernej Damjan. Podopieczny Gorana Janusa uzyskał 136 metrów, dzięki czemu wyszedł na czoło.

Honoru biało-czerwonych przyszło bronić Piotrowi Żyle. Ostatni z Polaków w konkursie uzyskał 122,5 metra - to dawało dziesiąte miejsce. Awans w finale był więc zagwarantowany, ale nadzieje chyba jednak były większe...

Po chwili znakomitymi występami zachwycili reprezentanci Norwegii. Najpierw Anders Bardal w świetnym stylu uzyskał 138,5 metra - prowadził. Z kolei Rune Velta po swojej próbie był trzeci (133,5 m, również z wysokimi notami od sędziów).

Znakomitą formę potwierdził Severin Freund. Niemiec, który godzinę wcześniej wygrał kwalifikacje, tym razem lądował na 135 metrze. Mistrz świata w lotach plasował się na drugim miejscu, trzy punkty za Bardalem. Jeszcze lepiej spisał się inny bohater ubiegłego sezonu, Peter Prevc. Słoweniec wyszedł na prowadzenie, wyprzedzając Norwega o 0,3 punktu. A to nie był koniec wrażeń. Piękny skok - daleki (143,5 m) i wysoko oceniony przez sędziów - oddał Michael Hayboeck. Austriak objął prowadzenie.

Zupełnie innego rodzaju emocje zapewnił nam Andreas Wellinger. Niemiec zrobił niemal powtórkę z pamiętnych upadków Thomasa Morgensterna z Kuusamo'2003 czy Bad Mitterndorf'2014. Młody skoczek opuścił wybieg na noszach, jednak był przytomny i nawet pomachał do kibiców.



Gdy rywalizację wznowiono, słabszy skok oddał Daiki Ito (124,5 m - szesnasty). Dużo lepiej spisali się najpierw Anders Fannemel (140,5 m - drugi) i Noriaki Kasai (aż 145 metrów w stosunkowo... średnich warunkach). Doświadczony Japończyk prowadził z przewagą dwóch punktów przed Hayboeckiem!

Wobec krótszych skoków Stefana Krafta (133,5 m) i Romana Koudelki (135,5 m) sytuacja mogła się zmienić tylko po skoku Simona Ammanna. Szwajcar startował z rozbiegu skróconego na prośbę trenera (trzecia bramka). 135,5 metra w połączeniu z bonifikatą za belkę i po odjęciu punktów za korzystny wiatr (1,71 m/s) dało mu dopiero szóste miejsce. Po pierwszej serii na czele był więc Noriaki Kasai!

Wyniki po I serii
zawodnik
kraj
odl. 1
punkty
1
Noriaki Kasai
Japonia
145.0
138.8
2
Michael Hayboeck
Austria
143.5
136.8
3
Anders Fannemel
Norwegia
140.5
132.1
4
Peter Prevc
Słowenia
139.5
131.5
5
Anders Bardal
Norwegia
138.5
131.2
6
Simon Ammann
Szwajcaria
135.5
130.2
7
Severin Freund
Niemcy
135.0
128.2
8
Roman Koudelka
Czechy
135.5
127.3
9
Jernej Damjan
Słowenia
136.0
126.6
10
Rune Velta
Norwegia
133.5
120.4
11
Stefan Kraft
Austria
133.5
119.4
12
Jarkko Määttä
Finlandia
132.0
118.0
13
Gregor Schlierenzauer
Austria
129.5
114.9
14
Robert Kranjec
Słowenia
129.5
113.4
15
Tomaz Naglic
Słowenia
131.0
111.7
16
Marinus Kraus
Niemcy
128.5
109.1
17
Markus Eisenbichler
Niemcy
129.0
108.9
18
Andreas Kofler
Austria
125.5
108.3
19
Ville Larinto
Finlandia
124.0
107.2
20
Lauri Asikainen
Finlandia
124.0
104.8
21
Daiki Ito
Japonia
124.5
104.1
22
Richard Freitag
Niemcy
123.5
102.2
23
Andreas Wank
Niemcy
121.0
101.0
24
Joachim Hauer
Norwegia
126.0
100.8
25
Piotr Żyła
Polska
122.5
99.3
26
Jan Matura
Czechy
120.5
97.4
27
Anssi Koivuranta
Finlandia
119.5
96.9
28
Michael Neumayer
Niemcy
121.5
96.7
29
Wolfgang Loitzl
Austria
121.5
95.6
30
Anze Lanisek
Słowenia
120.5
90.0
31
Jurij Tepes
Słowenia
119.0
88.7
32
Janne Ahonen
Finlandia
116.0
88.3
33
Thomas Diethart
Austria
118.5
88.1
34
Antonin Hajek
Czechy
120.0
84.7
35
Sami Niemi
Finlandia
114.0
79.9
36
Junshiro Kobayashi
Japonia
113.5
79.6
37
Taku Takeuchi
Japonia
112.0
79.1
38
Dawid Kubacki
Polska
112.0
79.0
39
Tom Hilde
Norwegia
107.5
72.7
40
Mikhail Maksimochkin
Rosja
107.0
72.4
41
Maciej Kot
Polska
110.0
71.3
42
Matjaz Pungertar
Słowenia
106.0
69.8
43
Gregor Deschwanden
Szwajcaria
103.5
65.4
44
Aleksander Zniszczoł
Polska
104.5
64.2
45
Krzysztof Biegun
Polska
106.0
62.4
46
Reruhi Shimizu
Japonia
107.0
59.5
47
Olli Muotka
Finlandia
97.5
44.4
48
Vincent Descombes Sevoie
Francja
92.5
42.3
49
Stefan Hula
Polska
91.0
30.3
50
Andreas Wellinger
Niemcy
55.0
0.0

Druga seria rozpoczęła się przedziwnym upadkiem Anze Laniska. Słoweńcowi tuż przed lądowaniem najwyraźniej odpięła się lewa narta, w efekcie czego upadł do przodu. Tego zawodnika, podobnie jak Wellingera, zniesiono z wybiegu i odwieziono do szpitala...



Stosunkowo dobrze w tej fazie konkursu spisali się Michael Neumayer (128,5 m) i Jan Matura (130 m), którzy kolejno obejmowali prowadzenie. Bliżej skoczył Piotr Żyła (122 m), dlatego Polak plasował się na trzecim miejscu - za Niemcem i Czechem.

Jako pierwszy w drugiej serii linię 130 metra przekroczył Richard Freitag. To pozwoliło Niemcowi wyprzedzić Maturę o 7,3 punktu. Wyraźnie bliżej (128 m) lądował Daiki Ito, jednak drugi zawodnik wczorajszego konkursu miał słabszy wiatr pod narty - dlatego Japończyk prowadził, wyprzedzając Freitaga zaledwie o 0,1 punktu.

Po nieco słabszych występach reprezentantów gospodarzy (127 m Lauriego Asikainena i 123 m Ville Larinto) obserwowaliśmy kolejne zmiany na czele. Najpierw 133,5 metra uzyskał Andreas Kofler, a po chwili aż na 140 metrze wylądował Markus Eisenbichler. Niemiec miał ponad piętnaście punktów przewagi nad Austriakiem i mógł być pewien, że sporo awansuje... I tak rzeczywiście się działo. Na drugim miejscu zmieniali się Robert Kranjec (133 m) i Gregor Schlierenzauer (134 m).

Dla ostatniej dziesiątki, biorąc pod uwagę silny wiatr, belkę przesunięto z bramki czwartej do trzeciej. Rekompensatę za krótszy rozbieg wykorzystał Rune Velta, który objął prowadzenie skokiem na odległość 131 metrów. Jeszcze bliżej, ale przy słabszym wietrze, lądował Jernej Damjan - 127 metrów wystarczyło do zajęcia pierwszego miejsca.

To nie był koniec zmian na prowadzeniu - coraz lepsze wyniki uzyskiwali kolejno Roman Koudelka (133 m), Severin Freund (137,5 m) i wreszcie wczorajszy triumfator - Simon Ammann (144 metry). Trochę rozczarowali za to Anders Bardal (130 metrów i dopiero czwarta lokata) oraz Peter Prevc (135 m, trzeci).

Pozostała czołowa trójka. Po skoku Andersa Fannemela (131 m) Simon Ammann mógł być już pewien miejsca na podium. Gdy wylądował Michael Hayboeck (132 m), Szwajcar cieszył się z lokaty w czołowej dwójce. Natomiast ostatni na rozbiegu Noriaki Kasai uzyskał 131,5 metra. Po chwili napięcia okazało się, że obaj weterani uzyskali taką samą łączną notę - drugi konkurs w Kuusamo przyniósł więc dwóch zwycięzców!

Wyniki końcowe
zawodnik
kraj
odl. 1
odl. 2
punkty
1
Simon Ammann
Szwajcaria
135.5
144.0
272.2
 
Noriaki Kasai
Japonia
145.0
131.5
272.2
3
Severin Freund
Niemcy
135.0
137.5
268.7
4
Peter Prevc
Słowenia
139.5
135.0
266.5
5
Michael Hayboeck
Austria
143.5
132.0
263.8
6
Roman Koudelka
Czechy
135.5
133.0
258.4
 
Anders Fannemel
Norwegia
140.5
131.0
258.4
8
Anders Bardal
Norwegia
138.5
130.0
255.7
9
Jernej Damjan
Słowenia
136.0
127.0
247.0
10
Rune Velta
Norwegia
133.5
131.0
245.7
11
Markus Eisenbichler
Niemcy
129.0
140.0
244.5
12
Gregor Schlierenzauer
Austria
129.5
134.0
240.5
13
Stefan Kraft
Austria
133.5
133.0
237.9
14
Robert Kranjec
Słowenia
129.5
133.0
237.4
15
Andreas Kofler
Austria
125.5
133.5
229.1
16
Marinus Kraus
Niemcy
128.5
129.0
227.0
17
Jarkko Määttä
Finlandia
132.0
125.0
222.7
18
Daiki Ito
Japonia
124.5
128.0
220.2
19
Richard Freitag
Niemcy
123.5
131.5
220.1
20
Jan Matura
Czechy
120.5
130.0
212.8
21
Lauri Asikainen
Finlandia
124.0
127.0
211.7
22
Ville Larinto
Finlandia
124.0
123.0
206.8
23
Michael Neumayer
Niemcy
121.5
128.5
206.7
24
Piotr Żyła
Polska
122.5
122.0
202.4
25
Tomaz Naglic
Słowenia
131.0
114.5
198.6
26
Andreas Wank
Niemcy
121.0
119.0
193.4
27
Anssi Koivuranta
Finlandia
119.5
120.5
190.8
28
Wolfgang Loitzl
Austria
121.5
119.5
187.8
29
Joachim Hauer
Norwegia
126.0
109.5
173.6
30
Anze Lanisek
Słowenia
120.5
118.5
144.3
31
Jurij Tepes
Słowenia
119.0
88.7
32
Janne Ahonen
Finlandia
116.0
88.3
33
Thomas Diethart
Austria
118.5
88.1
34
Antonin Hajek
Czechy
120.0
84.7
35
Sami Niemi
Finlandia
114.0
79.9
36
Junshiro Kobayashi
Japonia
113.5
79.6
37
Taku Takeuchi
Japonia
112.0
79.1
38
Dawid Kubacki
Polska
112.0
79.0
39
Tom Hilde
Norwegia
107.5
72.7
40
Mikhail Maksimochkin
Rosja
107.0
72.4
41
Maciej Kot
Polska
110.0
71.3
42
Matjaz Pungertar
Słowenia
106.0
69.8
43
Gregor Deschwanden
Szwajcaria
103.5
65.4
44
Aleksander Zniszczoł
Polska
104.5
64.2
45
Krzysztof Biegun
Polska
106.0
62.4
46
Reruhi Shimizu
Japonia
107.0
59.5
47
Olli Muotka
Finlandia
97.5
44.4
48
Vincent Descombes Sevoie
Francja
92.5
42.3
49
Stefan Hula
Polska
91.0
30.3
50
Andreas Wellinger
Niemcy
55.0
0.0

klasyfikacja Pucharu Świata »
wirtualna klasyfikacja Światowej Listy Rankingowej (WRL) »