Schlierenzauer: Nie ma powodów do niepokoju
Opublikowano: 23 listopada 2014, 18:47
Początek sezonu nie jest udany dla Gregora Schlierenzauera. Mimo to 52-krotny triumfator konkursów Pucharu Świata jest dobrej myśli przed kolejnymi startami...
W zawodach indywidualnych w Klingenthal Schlierenzauer zajął piętnaste miejsce. Do zwycięzcy, Romana Koudelki, stracił aż 39,3 punktu.
- Nie można panikować. Oczywiście, jeszcze trochę mi brakuje do optymalnej dyspozycji, ale nie ma powodu do niepokoju. Latem pracowaliśmy bardzo solidnie. Potwierdzeniem naszej ciężkiej pracy jest drugie miejsce Stefana Krafta - ocenił 24-letni Tyrolczyk. - Roman Koudelka zasłużył na wygraną. Był w ten weekend najlepszy - dodał.
W konkursie drużynowym reprezentacja Austrii zajęła dopiero ósme miejsce. Trzech podopiecznych trenera Heinza Kuttina awansowało do drugiej serii zawodów indywidualnych. Obok Schliereznauera i Krafta o punkty rywalizował także Michael Hayboeck.
- Do perfekcji nie brakuje mi dużo. Jestem spokojny o dalszą część sezonu. Ten weekend nie należał do mnie. Brawa dla Stefana i Michaela za dobre wyniki - pochwalił kolegów Schlierenzauer.
Do najlepszej trzydziestki nie awansowało kilku doświadczonych zawodników, m.in. Jurij Tepes, Andreas Kofler, Jakub Janda czy Andreas Wank. Trema zjadła też wschodzące gwiazdy rosyjskich skoków: Michaiła Makskimoczkina i Władisława Bojarincewa. Miłą niespodzianką jest powrót Finów, Czechów oraz Szwajcarów do czołówki.
- Skocznia w Klingenthal jest bardzo specyficzna. Jeden mały błąd techniczny decyduje o twoim skoku. Tutaj bardzo ważną rolę odgrywa wiatr. Organizatorzy wykonali świetną pracę, kibice byli wspaniali - zakończył Schlierenzauer.
Autor: Klaudia Kaźmierczak
Źródło: Gregorschlierenzauer.at
Zaloguj się, aby komentować
- Redakcja zastrzega sobie prawo do usunięcia bądź zmodyfikowania komentarzy nie związanych z komentowaną treścią (artykułem, tekstem na blogu, zdjęciami, relacją LIVE itd.), a także obrażających skoczków, członków redakcji i innych użytkowników portalu oraz zawierających wulgaryzmy. Również "czaty" prowadzone w komentarzach nie są mile widziane.
- Zabronione jest zamieszczanie w komentarzach jakichkolwiek reklam, w tym odnośników do stron internetowych.
- Zabronione jest wielokrotne wysyłanie komentarza o tej samej treści.
- Redakcja pragnie również zaznaczyć, że niekoniecznie odpowiada na typowe prowokacje (dotyczące np. tematyki artykułu, która nie odpowiada indywidualnemu użytkownikowi).
- Wszelkie opinie krytyczne pod adresem redakcji prosimy kierować na adres e-mail redakcji - te zamieszczone w komentarzach będą ignorowane, aby uniknąć zejścia z tematu.
- W komentarzach zamieszczanych w reklacji LIVE zabronione jest zamieszczanie informacji zawierających jedynie wynik zawodnika (odległość, miejsce).
- Za nagminne łamanie reguł wymienionych w regulaminie, ogólnie pojętych zasad dobrego wychowania oraz netykiety na dany adres IP może zostać nałożona czasowa blokada adresu IP.
- Redakcja nie ponosi odpowiedzialności za treść wypowiedzi zamieszczanych przez użytkowników. Osoby zamieszczające wypowiedzi naruszające prawo lub prawem chronione dobra osób trzecich mogą ponieść z tego tytułu odpowiedzialność karną lub cywilną.
- Redakcja informuje, że podczas dodawania komentarza zbierane są informacje o adresie IP komputera, z którego komentarz jest dodawany. Informacje te w razie potrzeby mogą zostać udostępnione organom ścigania w celu pociągnięcia autora komentarza do odpowiedzialności karnej lub cywilnej.
- Redakcja gorąco zachęca do rozwagi i zachowania zdrowego rozsądku podczas umieszczania komentarzy.
- Wysyłanie komentarza jest jednoznaczne z akceptacją powyższych zasad.
Komentarze (7)
kategorie użytkowników:
niezarejestrowany
zarejestrowany
redaktor
VIP
Złotousty
24.11.2014, 19:11
@PANTERA 777 - byleby tylko nie dominował... ;)
PANTERA 777
24.11.2014, 17:16
Sądzę, że Gregor Schlierenzauer, po nieudanym sezonie 2013/2014, wróci do optymalnej formy. To jest dopiero początek sezonu 2014/2015 i te dwa niezbyt udane konkursy o niczym nie świadczą. Myślę, że znów zacznie wygrywać i zajmować miejsca w czołówce, czego mu życzę.
Złotousty
24.11.2014, 10:13
@Cedryk
mistrzu, jak skoczek "na buli" mógłby tyle osiągnąć? Zastanów się. Chyba, że inaczej kategoryzujesz Gregora - dla niego słaba forma to kilka zwycięstw, a nie mnóstwo. Ale to też człowiek... podobno... ;)
@AceHood
Dominacja nie jest dobra dla sportu. Jeżeli mamy mieć takową, to już lepiej kogoś zupełnie nowego. Najlepiej Polaka. :))
AceHood
24.11.2014, 09:26
chciałbym aby Schlieri wrócił do formy z sezonu 2008/09 :) może takim Schlierim będie Sjoen albo Fanemel, zobazcymy.
cedryk
23.11.2014, 22:36
Schlieri w mistrzowskiej formie?
Ahahaha!
Aż do sezonu 2012-13 zawsze był na buli.
2013-14 był bardzo słaby,ale nieraz odpalal.
Ale w Falun może na mieszać,w drużynie Austria tez może zaskoczyć,ale Kazachowie nie odpuszcza łatwo.
Złotousty
23.11.2014, 22:08
@cedryk - "łot"??
Gregor spisał się w niedzielę lepiej od soboty. Freund był za nim w konkursie, choć raczej nie poradził sobie z warunkami. Austriak ma solidną formę... mam nadzieje, że w tym sezonie będzie miał równe wyniki i powalczy o dobre wyniki... jednak liczę na to, iż nie wróci do wielkiej formy. Dotąd wracał do wielkiej mistrzowskiej formy w sezonach przedolimpijskich (2009, 2013), ale ponosił porażki na MŚ. W sezonach poolimpijskich notował dobre wyniki na MŚ, ale w PŚ nie był wysoko w generalce. Mam nadzieje, że podtrzyma ten trend. ;) Życzę mu dwóch medali w Falun... byle za Stochem. :D
cedryk
23.11.2014, 21:53
Dotychczas uwazalem Schlierenzauera za buloklepa.
A jednak...
nieraz talent odkrywa się późno.