Stoch: Lepiej odpuścić niż przez pół sezonu walczyć z kontuzją
Opublikowano: 22 listopada 2014, 20:16
Mimo że uraz, jakiego wczoraj nabawił się Kamil Stoch, początkowo wyglądał na niegroźny, skoczka wycofano z konkursu drużynowego. Czy mistrz olimpijski zdoła wrócić do dyspozycji przed niedzielnymi zawodami?
Decyzji w sprawie jutrzejszego startu Stocha jeszcze nie ma - prawdopodobnie zapadnie ona dopiero jutro rano.
- Jest minimalna poprawa, czuję się trochę lepiej - przyznaje optymistycznie Polak. - Na pewno nie będę nic robić na siłę. Lepiej odpuścić ten pierwszy konkurs niż przez pół sezonu walczyć z kontuzją - zaznacza.
Wczoraj noga zawodnika spuchła. Po tym - na szczęście - już nie ma śladu, jednak cały czas noga nie zachowuje się w pełni prawidłowo.
- Podobno to uraz stawu skokowego, a nie kostki. Nie mogę zgiąć nogi, w stawie jest naprawdę niewielka ruchomość. Jestem trochę sfrustrowany, bo przyjechałem do Klingenthal skakać i walczyć, a muszę siedzieć w hotelu - skarży się Stoch.
Nieco bardziej optymistycznie brzmią wypowiedzi Łukasza Gębali, fizjoterapeuty polskiej kadry:
- Dmuchamy na zimne, nie chcemy przeciążać zawodnika. Kamil porusza się normalnie, biega, więc nie panikujemy. Jest poddawany terapii, dziś do późnych godzin wieczornych będziemy robić wszystko, by jutro stanął na skoczni i oddał dobre skoki - stwierdził.
Aby powrócić do dyspozycji Stoch przyjmuje środki przeciwbólowe i przeciwzapalne oraz okłada nogę lodem. Zabiegami fizjoterapeutycznymi zajmuje się Łukasz Gębala.
Autor: Andrzej Mysiak
Źródło: Eurosport.onet.pl, TVP
Zaloguj się, aby komentować
- Redakcja zastrzega sobie prawo do usunięcia bądź zmodyfikowania komentarzy nie związanych z komentowaną treścią (artykułem, tekstem na blogu, zdjęciami, relacją LIVE itd.), a także obrażających skoczków, członków redakcji i innych użytkowników portalu oraz zawierających wulgaryzmy. Również "czaty" prowadzone w komentarzach nie są mile widziane.
- Zabronione jest zamieszczanie w komentarzach jakichkolwiek reklam, w tym odnośników do stron internetowych.
- Zabronione jest wielokrotne wysyłanie komentarza o tej samej treści.
- Redakcja pragnie również zaznaczyć, że niekoniecznie odpowiada na typowe prowokacje (dotyczące np. tematyki artykułu, która nie odpowiada indywidualnemu użytkownikowi).
- Wszelkie opinie krytyczne pod adresem redakcji prosimy kierować na adres e-mail redakcji - te zamieszczone w komentarzach będą ignorowane, aby uniknąć zejścia z tematu.
- W komentarzach zamieszczanych w reklacji LIVE zabronione jest zamieszczanie informacji zawierających jedynie wynik zawodnika (odległość, miejsce).
- Za nagminne łamanie reguł wymienionych w regulaminie, ogólnie pojętych zasad dobrego wychowania oraz netykiety na dany adres IP może zostać nałożona czasowa blokada adresu IP.
- Redakcja nie ponosi odpowiedzialności za treść wypowiedzi zamieszczanych przez użytkowników. Osoby zamieszczające wypowiedzi naruszające prawo lub prawem chronione dobra osób trzecich mogą ponieść z tego tytułu odpowiedzialność karną lub cywilną.
- Redakcja informuje, że podczas dodawania komentarza zbierane są informacje o adresie IP komputera, z którego komentarz jest dodawany. Informacje te w razie potrzeby mogą zostać udostępnione organom ścigania w celu pociągnięcia autora komentarza do odpowiedzialności karnej lub cywilnej.
- Redakcja gorąco zachęca do rozwagi i zachowania zdrowego rozsądku podczas umieszczania komentarzy.
- Wysyłanie komentarza jest jednoznaczne z akceptacją powyższych zasad.
Komentarze (8)
kategorie użytkowników:
niezarejestrowany
zarejestrowany
redaktor
VIP
kibic
24.11.2014, 11:02
Kuruj się Kamilku
Amelia
23.11.2014, 14:57
Dzisiaj niestety Kamil nie wystąpił, ale miejmy nadzieje, że szybko wróci do zdrowia. Tylko forma troszkę spadnie ale jest utalentowany i wieże, że dwukrotny mistrz olimpijski i jednocześnie mistrz świata z kryształową kulą nas nie zawiedzie i po powrocie do zdrowia dorówna Ammannowi. Chociaż talentu się nie traci i ma szanse wygrać jeszcze nie jedne zawody w tym sezonie :)
Złotousty
23.11.2014, 10:13
@Demi
Spokojnie... Kamil normalnie chodzi, a nawet biega. Po prostu dmuchają na zimne, bo wszystko jest świeże. Rozsądna decyzja. :)
Skokofanka
23.11.2014, 09:59
Dziś Kamil niestety też nie wystąpi.Z jednej strony fajnie byłoby go zobaczyć na skoczni,z drugiej zaś myślę że decyzja była jak najbardziej słuszna.
Oby jak najszybciej wrócił do formy.
ziom11miki
23.11.2014, 09:49
kamil ma talent i jak nie skoczy w Niemczech to nadrowbi w kolejnych konkursach
Demi
22.11.2014, 20:40
Zle to wszystko wygląda niestety, może i miesiąc nie skakać i wtedy cala forma w piach.
marecka9
22.11.2014, 20:30
Dokładnie, nic na siłę. Jeden skok teraz może zaprzepaścić cały sezon, więc tak naprawdę nie warto ryzykować i dobrze rozważyć decyzję. Myślę, że Kamil jest na tyle rozsądny w podejmowaniu takich decyzji, że - jak sam mówi - nic na siłę,
Złotousty
22.11.2014, 20:19
Przede wszystkim spokojnie i nie na siłę. To tylko jeden konkurs, w dodatku często rządzący się własnymi prawami. Lilehammer - od Norwegii liczę na pełne zdrowie i zwyżkującą formę. Bo Kuusamo to także ryzyk-fizyk... ;)