Medialnym światem wstrząsnęła dziś informacja o pozyskaniu przez Eurosport praw do wyłącznych transmisji z zawodów m.in. w skokach narciarskich od sezonu 2016/2017. Czy to oznacza, że skoki znikną z TVP?
Umowa zawarta pomiędzy Infront Sports & Media a Grupą Eurosport dotyczy zawodów Pucharu Świata w skokach narciarskich, biegach narciarskich, narciarstwie alpejskim, kombinacji norweskiej, snowboardzie i narciarstwie dowolnym oraz mistrzostw świata w narciarstwie klasycznym w 2019 i 2021 roku. Przez pięć lat od sezonu 2016/2017 Grupa Eurosport będzie dysponować prawami do wyłącznych transmisji z tych zawodów na terenie Polski, Wielkiej Brytanii, Francji, Rumunii i Hiszpanii.

Wszystkie wspomniane wydarzenia (w zakresie ponad 600 godzin w każdym sezonie) będą transmitowane w kanałach Eurosport, Eurosport 2 oraz Eurosport Asia Pacific. Będzie je można śledzić również za pośrednictwem internetowej usługi Eurosport Player.

- Skoki narciarskie to jeden z ulubionych sportów Polaków, absolutny lider zimowych transmisji. Wyłączność na relacje na żywo z Pucharu Świata w skokach istotnie podnosi atrakcyjność kanału Eurosport oraz całej grupy Discovery i wzmacnia naszą pozycję rynkową w Polsce - mówi Olgierd Dobrzyński (Country Manager Central Europe, Discovery Networks CEEMEA & Eurosport).

- Dzięki doświadczeniu Eurosportu w produkcji transmisji na żywo oraz synergii z pozostałymi kanałami grupy, a także możliwościami mobilnej aplikacji, będziemy w stanie zaproponować naszym widzom pełne relacje. Będą one wzbogacone o dodatkowe materiały poświęcone w szczególności polskim zawodnikom - tak, aby w pełni zadowolić kibiców tej najważniejszej zimowej dyscypliny sportu w naszym kraju - dodaje.

Czy ta umowa oznacza, że transmisje z zawodów w skokach i biegach narciarskich znikną z Telewizji Polskiej, czy też w ogóle z otwartych kanałów? Niekoniecznie - nie można wykluczyć, że Eurosport odsprzeda TVP prawa do transmisji na zasadach sublicencji. Inną opcją jest utworzenie przez Eurosport ogólnodostępnego kanału. A może zawody pokaże stacja TVN, którą - według ostatnich plotek - chciałby kupić koncern Discovery (od tego roku właściciel Eurosportu)?

Decyzja Eurosportu potwierdza chęć coraz głębszego wejścia stacji na polski rynek. Być może - po wprowadzeniu polskojęzycznych zapowiedzi i polskich reklam - to kolejny krok do utworzenia lokalnej (nie ogólnoeuropejskiej) mutacji kanału, tak jak ma to miejsce we Francji, Wielkiej Brytanii czy Niemczech?