Prezes Tajner wspomniał także o rozwijającej się kadrze kobiet:
- W najbliższych latach skoki narciarskie kobiet dalej będą się intensywnie rozwijać. Tego lata po raz pierwszy zorganizowaliśmy mistrzostwa Polski kobiet. Naszym celem jest wystawienie drużyny mieszanej na następnych igrzyskach olimpijskich w 2018 roku.
Trener naszych skoczkiń Sławomir Hankus zapowiedział walkę o uzyskanie kwalifikacji do mistrzostw świata seniorów:
- Jestem zaszczycony możliwością prowadzenia polskiej kadry kobiet. Przygotowania idą zgodnie z założeniami. Niewątpliwie głównym celem tej zimy będą mistrzostwa świata juniorów. Chcemy także podjąć wyzwanie i zdobyć kwalifikację na mistrzostwa świata seniorów. Byłoby świetnie, gdyby się udało, ale mamy świadomość, że do osiągnięcia wysokiego, światowego poziomu prowadzi długa i ciężka droga. Myślę jednak, że będzie coraz lepiej.
Głównym celem kadry A są zaplanowane na luty mistrzostwa Świata w Falun:
- Cele na sezon są jasne - zdobycie największej liczby punktów w klasyfikacji indywidualnej Pucharu Świata oraz walka o medale na mistrzostwach świata w Falun. Tak naprawdę nasze przygotowania rozpoczęły się kilka lat temu i cały czas trwają. Nie rozdzielamy sezonów od siebie, bo cały czas staramy się ulepszać zarówno kwestie sportowe, jak i pozasportowe. Podobnie jak dwie pozostałe grupy mężczyzn, mamy już za sobą treningi na skoczniach z torami lodowymi. Chcielibyśmy doczekać się w Polsce obiektów z torami lodowymi, które moglibyśmy doskonale wykorzystać w okresie przygotowawczym - zaapelował trener.
Także prezes PZN zauważył potrzebę stworzenia systemu mrożenia torów:
- W związku z coraz cieplejszymi zimami widzimy, że przyszłość skoków to sztuczne tory lodowe. Mamy w Polsce trzy dobre skocznie i dobrze byłoby na wszystkich założyć taki system. Na początek chcielibyśmy, aby takie tory zostały zamontowane w Zakopanem, gdzie najazd znajduje się w cieniu i łatwiej będzie o uzyskanie niższej temperatury. Nie ma odwrotu, musimy do tego dążyć - zapowiedział Tajner.
O przygotowaniach do sezonu 2014/15 opowiadał też trener kadry B Maciej Maciusiak:
- Przygotowania do zimy były bardzo intensywne - za nami zarówno dużo treningów, jak i startów. Celem w tym sezonie będą mistrzostwa świata seniorów w Falun. Wiemy, że będzie ciężko się zakwalifikować, ale powalczymy. Postaramy się zbudować najlepszą dyspozycję właśnie w tym okresie.
Robert Mateja zdradził natomiast plany kadry juniorów na nadchodzący sezon:
- Kadra juniorów rozpoczęła przygotowania z końcem maja. Bazowaliśmy głównie na krajowych skoczniach - relacjonował trener. - Podobnie jak u trenera Hankusa naszym głównym celem są mistrzostwa świata juniorów. W ostatnich latach ta impreza bardzo dobrze nam się układała, ale powtórzenie wyników będzie dla nas wyzwaniem. W sezonie przygotowawczym juniorzy oddali 400-450 skoków. W ostatnim czasie skakaliśmy na torach lodowych, czyli takich samych jak zimą, przed rozpoczęciem sezonu startowego czeka nas jeszcze trochę treningów.
Jak zapowiedział trener Kruczek, skład reprezentacji Polski na inaugurujące sezon zawody Pucharu Świata poznamy dopiero na kilka dni przed imprezą, ponieważ zawodników czekają jeszcze treningi na skoczni z torami lodowymi. Polska ekipa może wystawić siedmiu skoczków, zatem szansę walki o punkty otrzymają nie tylko członkowie kadry A.
Puchar Świata mężczyzn wystartuje 21 listopada w niemieckim Klingenthal, natomiast panie rozpoczną walkę o pucharowe punkty dwa tygodnie później w norweskim Lillehammer (5-7 grudnia). FIS Cup mężczyzn i Puchar Kontynentalny kobiet zostaną zainaugurowane w norweskim Notodden w dniach 11-13 grudnia. Niemal równolegle (12-14 grudnia) w norweskiej Renie odbędą się pierwsze w sezonie zawody Pucharu Kontynentalnego mężczyzn.
Najważniejsze imprezy sezonu to mistrzostwa świata seniorów w Falun, mistrzostwa świata juniorów w Ałmatach, Europejski Festiwal Młodzieży w Tschagguns/Gaschrun, Uniwersjada w Szczyrbskim Plesie oraz Turniej Czterech Skoczni.
