Ahonen: Nie zobaczycie mojej łysiny
Opublikowano: 12 października 2014, 16:18
Janne Ahonen dochodzi do zdrowia po niedawno przebytej operacji naderwanego ścięgna i już stawia przed sobą cele w związku ze zbliżającym się sezonem zimowym.
- Nie mam żadnych opóźnień w rehabilitacji, mogę chodzić już niemalże bez problemów, coraz bardziej obciążać stawy. Wszystko wygląda dobrze - mówi Ahonen.
Główne cele, jakie stawia sobie Fin, to Turniej Czterech Skoczni oraz mistrzostwa świata w szwedzkim Falun. Chociaż wydaje się, że do odbywających się na przełomie lat konkursów Turnieju skoczek może jeszcze nie zakończyć rehabilitacji, to jednak Janne jest pewny swoich założeń. Ważnym celem są również zawody w Falun, gdzie czołowe miejsca są marzeniem skoczka.
Innym celem, jaki Ahonen chce osiągnąć, jest udowodnienie wszystkim, że jego powrót na skocznię nie był pomyłką, a zajęte w zeszłym sezonie 31. miejsce w Pucharze Świata nie było tym, jakiego się spodziewał. Dlatego też skoczek zamierza znacznie poprawić miejsce w klasyfikacji generalnej zajęte na koniec zeszłego sezonu.
- Kontuzja kolana, przez którą muszę pauzować, nie jest tak dużą przeszkodą, jak mogłoby się wydawać. Zeszły sezon był ciężki, dopiero co znów zacząłem skakać, a już przyszło mi zmierzyć się z wysokimi oczekiwaniami, którym na początku zawsze ciężko jest sprostać. Teraz jednak postaram się, żeby było inaczej, bo wiele osób na mnie liczy - dodaje skoczek. - Musze przyznać, że tę presję nałożyłem sam na siebie, to ja chciałem wszystkim pokazać, że mogę jeszcze skakać. W tym sezonie zamierzam zacząć od nowa, z czystą kartą. Nie muszę nic udowadniać, ani sobie, ani innym. Skaczę, bo to kocham i to powinno być najlepszą motywacja do działania.
37-letni już skoczek należy obecnie do najstarszych wciąż skaczących w konkursach Pucharu Świata, co podobno demotywuje chociażby Gregora Schlierenzauera. Fin, zapytany o to, jak długo będziemy jeszcze oglądać go na skoczni, odpowiedział w dość nietypowy dla siebie sposób:
- Bez obaw. Mojej łysiny na skoczni nie zobaczycie, poza tym bez włosów byłoby mi strasznie zimno podczas lotu - zaśmiał się skoczek.
Autor: Katarzyna Iskierka
Źródło: Iltalehti.fi
Zaloguj się, aby komentować
- Redakcja zastrzega sobie prawo do usunięcia bądź zmodyfikowania komentarzy nie związanych z komentowaną treścią (artykułem, tekstem na blogu, zdjęciami, relacją LIVE itd.), a także obrażających skoczków, członków redakcji i innych użytkowników portalu oraz zawierających wulgaryzmy. Również "czaty" prowadzone w komentarzach nie są mile widziane.
- Zabronione jest zamieszczanie w komentarzach jakichkolwiek reklam, w tym odnośników do stron internetowych.
- Zabronione jest wielokrotne wysyłanie komentarza o tej samej treści.
- Redakcja pragnie również zaznaczyć, że niekoniecznie odpowiada na typowe prowokacje (dotyczące np. tematyki artykułu, która nie odpowiada indywidualnemu użytkownikowi).
- Wszelkie opinie krytyczne pod adresem redakcji prosimy kierować na adres e-mail redakcji - te zamieszczone w komentarzach będą ignorowane, aby uniknąć zejścia z tematu.
- W komentarzach zamieszczanych w reklacji LIVE zabronione jest zamieszczanie informacji zawierających jedynie wynik zawodnika (odległość, miejsce).
- Za nagminne łamanie reguł wymienionych w regulaminie, ogólnie pojętych zasad dobrego wychowania oraz netykiety na dany adres IP może zostać nałożona czasowa blokada adresu IP.
- Redakcja nie ponosi odpowiedzialności za treść wypowiedzi zamieszczanych przez użytkowników. Osoby zamieszczające wypowiedzi naruszające prawo lub prawem chronione dobra osób trzecich mogą ponieść z tego tytułu odpowiedzialność karną lub cywilną.
- Redakcja informuje, że podczas dodawania komentarza zbierane są informacje o adresie IP komputera, z którego komentarz jest dodawany. Informacje te w razie potrzeby mogą zostać udostępnione organom ścigania w celu pociągnięcia autora komentarza do odpowiedzialności karnej lub cywilnej.
- Redakcja gorąco zachęca do rozwagi i zachowania zdrowego rozsądku podczas umieszczania komentarzy.
- Wysyłanie komentarza jest jednoznaczne z akceptacją powyższych zasad.
Komentarze (5)
kategorie użytkowników:
niezarejestrowany
zarejestrowany
redaktor
VIP
y
14.10.2014, 09:39
Dla mnie to on może wygrywać xd
Exbitz
12.10.2014, 20:03
@Funemanka, uprzedziłaś mnie z tym komentarzem, miałem napisać dokładnie to samo ;)
Jeśli zaś chodzi o samego Janne, dobrze że jeszcze nie skończył kariery - wybieram się w 2015 na PŚ w Zakopanem i mam szczerą nadzieję, że uda mi się ponownie zebrać podpisy czołówki i kilku weteranów jak Ammann (prawie go ostatnio "miałem", niestety nie usłyszał jak krzyczę jego imię) czy właśnie Ahonen. Zbieranie podpisów zawodników pod hotelem, kiedy 99% kibiców już stamtąd odejdzie, a zawodnicy zaczną wychodzić do pobliskiego sklepu m.in. po piwo jest bezcenne :D Ach, wspomnienia...
Funemanka
12.10.2014, 19:54
Co zrobił? Zaśmiał się? ;)
gosc
12.10.2014, 19:01
Równiez się zgadzam ,ktoś może powie ze Janne rozdrabnia się na dobre ,moim zdaniem nie ,wielu wybitnych skoczków pod koniec kariery skakali słabiej ,Janne już swoje wygrał ,on skacze dla przyjemnosci bo to kocha i ja bede trzymał bez wzglendu na wszystko za niego kciuki ,fajnie bedzie znów go zobaczyc na belce startowej i w locie.
Maro
12.10.2014, 16:59
Zgadzam się z Janne. On faktycznie nie musi już nic udowadniać. Przez tyle lat odnosił wielkie sukcesy, pokazał swoją klasę i wartość. Teraz skacze dla czystej przyjemności dając znakomity przykład swoim młodszym kolegom z reprezentacji i nie tylko. Jeśli demotywuje to Schlierenzauera to już jego problem. Ważne że Janne wciąż stawia przed sobą kolejne cele. Żeby tylko zdążył się przygotować do sezonu zimowego. Trzymaj się Janne. Wciąż w Ciebie wierzę.