Kilka godzin temu zakończył się kolejny już 52. Turniej Czterech Skoczni. Jak zapewne wiadomo tym, co choć trochę interesują się skokami narciarskimi Adam Małysz zakończył w nim udział na 15 lokacie.
W perspektywie mamy zawody w czeskim Libercu... Właśnie tu zaczynają się kłopoty. Wielu naszych rodaków zaplanowało wyjazd do naszych sąsiadów na Puchar Świata, by nie tłoczyć się w Zakopanem. Polacy mieszkający na zachodzie Polski mają do Liberca zdecydowanie bliżej niż do zimowej stolicy naszego kraju. Jednak Apoloniusz Tajner poinformował wszystkich kibiców, że do Czech nie zamierza jechać wraz z Kadrą A. Tak więc wszyscy Ci, którzy zarezerwowali sobie noclegi oraz bilety na najbliższy weekend są teraz mocno rozczarowani. Wypada się zastanowić czy ważniejsza jest odbudowa formy najlepszego polskiego skoczka i intensywny trening, akurat w dwóch najbliższych konkursach, czy też odpuścić 3 konkursy zaplanowane na koniec stycznia w Japonii. Trener kadry na pewno swoją decyzją spowodował zdenerwowanie wielu ludzi, mających duży apetyt na dwa dni pełne wrażeń. Czy Tajner postąpił właściwie?

Zapraszamy do dyskusji w komentarzach.