Od kilku lat mówiło się o budowie kolejnej skoczni mamuciej. Wymieniało się okolice Oslo, stolicy Norwegii, lub Tahko niedaleko Kuopio w Finlandii. Okazuje się, że te plany wreszcie nabierają barw. Z naszych informacji wynika, że Fińska Federacja Narciarska (Suomen Hiihtoliitto) chciałaby wybudować taką skocznię w miejscowości Kemijärvi, leżącej za kołem podbiegunowym - a więc jeszcze dalej na północ niż Rovaniemi czy Kuusamo! Finowie twierdzą, że to jest jedyne miejsce w całym kraju, gdzie możliwe jest wybudowanie "mamuta" - w pozostałej części kraju po prostu są za niskie góry (chociaż kiedyś były plany powiększenia wzgórza w Tahko z 200 do 1000 metrów!).
Projekt budowy skoczni w pobliżu Kuusamo powinien być potwierdzony na początku bieżącego roku. Jednak budowa rozpoczęłaby się dopiero w 2007 roku. Jeśli ten projekt doszedłby do skutku, to prawdopodobnie tam odbyłyby się Mistrzostwa Świata w Lotach Narciarskich w 2009 roku - byłby to zarazem debiut tej skoczni. Koszty budowy szacowane są na 10 milionów euro.

Skocznia o punkcie konstrukcyjnym 185 metrów zostałaby również pokryta igelitem. W związku z dążeniami FIS do zmiany regulaminu w punktach dotyczących treningów na "mamutach", możliwe byłoby trenowanie tam przez cały rok. Projektant skoczni uważa, że na nowej skoczni będzie można oddawać skoki powyżej 200 metrów.