W zawodach w Einsiedeln z dobrej strony pokazali się Austriacy. Dobrą dyspozycję potwierdza Piotr Żyła. Jak zawody w Szwajcarii skomentowała najlepsza trójka?
Schlierenzauer czekał na triumf w zawodach Letniej Grand Prix prawie trzy lata. Ostatni raz sukces odniósł w październiku 2011 roku w Hinzenbach.

- To fajne uczucie wygrać. Minęło sporo czasu od mojego ostatniego zwycięstwa w Letniej Grand Prix. Jestem na właściwej drodze. Obecnie poziom skoków jest bardzo wysoki, dlatego nie można popełniać żadnych błędów - przyznał po zawodach Schlieri.

W bardzo dobrej formie znajduje się obecnie Piotr Żyła. Polski skoczek zarówno w Wiśle, jak i w Einsiedeln, zajął drugie miejsce.

- Jestem bardzo zadowolony. Nie spodziewałem się tak dobrego wyniku. Już jutro wyruszamy do Courchevel i tam pozostaniemy do zawodów - zaznaczył mieszkaniec Wisły.

Na najniższym stopniu podium uplasował się wczoraj Michael Hayboeck.

- Przyjechałem tutaj bez konkretnego celu. Jednak dobrze skakało mi się już w czasie treningów i potwierdziłem to w zawodach. Teraz ruszamy do Francji, gdzie przez kilka dni będziemy szlifować formę - powiedział Austriak.

Konkurs w Einsiedeln skomentował także Walter Hofer. Od zawodów w Wiśle skoczkowie testują nowe zasady rozgrywania zawodów.

- Musimy pracować nad znalezieniem sposobu, aby nowe formuły rozgrywania zawodów były jasne dla kibiców zgromadzonych na trybunach oraz przed telewizorem - przyznał.