Jeszcze tylko kilka dni wolnego pozostało Kamilowi Stochowi i reszcie naszej kadry do rozpoczęcia przygotowań do tegorocznej LGP. Jak przyznaje dwukrotny mistrz olimpijski, z chęcią wróci do normalności.
Skoczek przyznał, że pomimo napiętego grafiku zdołał wyjechać i odpocząć w towarzystwie żony.

- Udało mi się odpocząć. Miałem okazję wyjechać na chwilę z żoną, odciąć się od rzeczywistości i spędzić błogi czas.

2 czerwca kadra rozpocznie zgrupowanie w Szczyrku i odda pierwsze skoki na igelicie, jednak treningi na siłowni i hali trwają już od pewnego czasu.

- Trenujemy już ponad miesiąc. Jesteśmy po treningu indywidualnym, były zajęcia na siłowni, zajęcia z dynamiki czy treningi wytrzymałościowe. Oprócz tego miałem dużo spotkań i innych obowiązków, więc czasu wolnego nie było zbyt wiele - powiedział Stoch. - Tym bardziej cieszę się, że zaczynamy obozy, bo to wszystko się kończy, a zaczyna normalność. Pojawił się u mnie głód skakania i chęć powrotu do normalności, aby organizm mógł normalnie funkcjonować i robić to, do czego jest przystosowany i stworzony.

Zdobywca Kryształowej Kuli przyznaje, że miniony sezon nie wywrócił jego życia do góry nogami.

- Poza tym, że troszkę więcej ludzi mnie poznaje na ulicy, moje życie nie zmieniło się prawie w ogóle.

Skoczek przyznał też, że po sukcesach w Soczi czekało go wiele spotkań i imprez, jednak robił to wszystko dla kibiców, którzy wspierali go przez cały sezon.

- Patrzę na to, jak na obowiązek wobec moich sponsorów, partnerów PZN i wobec kibiców, wobec ludzi, którzy całą zimę nas oglądali i trzymali za nas kciuki. Robię to dla nich. Nie uważam, że teraz wszyscy mają się przede mną kłaniać i mówić, jaki to jestem fajny. Chcę, żeby było jak przedtem.

Pomimo imponujących osiągnięć sportowych „Rakieta z Zębu” wiąż ma wiele marzeń i celów do zrealizowania.

- Długo pracowałem na swoje osiągnięcia i tym bardziej cieszę się, że udało mi się zrealizować pewne marzenia i cele sportowe. Bardzo mi miło, że ludzie porównują mnie do Adama, ale staram się pisać swoją własną historię i pracować na własne wyniki. Jest jeszcze wiele celów, które można zrealizować, chociażby zwycięstwo w Turnieju Czterech Skoczni, mistrzostwach świata w lotach czy sukcesy drużynowe - zarówno w mistrzostwach, jak i igrzyskach olimpijskich.