Thomas Morgenstern ma nadzieję, że już niebawem wznowi treningi na skoczni. 27-letni Austriak chciałby oddać kilka skoków i wówczas podjąć decyzję o losach swojej dalszej sportowej kariery.
Na najbardziej nurtujące pytanie w środowisku skoków narciarskich - czy Morgenstern zamierza kontynuować swoją karierę - nikt jeszcze nie zna odpowiedzi - nawet sam zainteresowany.

Przy okazji pierwszego zgrupowania austriackiej kadry w Faal am See Morgenstern wypowiedział się na temat swoich najbliższych planów. Zapowiedział, że chce jak najszybciej ponownie spróbować swoich sił na skoczni po kilku miesiącach przerwy:

- Ciężko powiedzieć, kiedy znów będę skakał. Muszę być przygotowany fizycznie, aby wrócić na skocznię. Najbardziej realistyczna opcja to skoki pod koniec czerwca - zdradził Morgenstern.

Po ciężkim upadku w styczniu na mamuciej skoczni w Tauplitz/Bad Mitterndorf 27-letni skoczek zastanawia się, czy nadal chce być aktywnym sportowcem. Decyzję ma podjąć po kilku skokach treningowych.

- Muszę zobaczyć, jak to wszystko będzie wyglądało. Czy będą odczuwał strach, czy jestem w stanie to zwalczyć w mojej głowie i go przezwyciężyć. Do tego potrzebuję właśnie skoków latem, aby później podjąć ostateczną decyzję - zdradził Morgi.

Jeżeli treningi w czerwcu pójdą pomyślnie, Morgenstern będzie brał udział w kolejnym zgrupowaniu kadry Austrii w Kuopio. Na razie Morgenstern będzie trenował indywidualnie.

- Ważne jest przygotowanie fizyczne, a do tego mogę dojść tylko krok po kroku. Nie mogę odczuwać nigdzie bólu, muszę się czuć wysportowany - przyznał mistrz olimpijski z Turynu.

Morgenstern wraz z kolegami ma za sobą pierwsze zgrupowanie pod okiem nowego trenera Heinza Kuttina, który przez kilka lat zajmował się indywidualnym treningiem Thomasa.

- Przed nim stoi możliwość dotarcia na szczyt z bardzo dobrą drużyną. To dla niego wielka szansa - zakończył Morgenstern.