Skoczkowie narciarscy oprócz długotrwałych treningów na siłowni czy godzin spędzonych na skoczniach znajdują czas na udział w zawodach zupełnie niezwiązanych z ich dyscypliną.
Austriaccy skoczkowie wzięli udział w maratonie w Wiedniu. Stefan Kraft, Michael Hayboeck, Andreas Kofler i Thomas Diethart u boku nowego szkoleniowca Heinza Kuttina wystartowali w biegu maratońskim. Skoczkowie biegli w sztafecie. W skład jednego czteroosobowego zespołu wchodzili: Dieter Karner, Stefan Kraft, Harald Scheruga i Andreas Kofler, z kolei Hayboeck i Diethart wystartowali wraz z Martinem Aignerem oraz Steffenem Ruppem.

Bieg zespołowy polega na tym, iż zawodnicy muszą łącznie przebiec 42,195 (dystans maratoński). Każdy z biegaczy pokonuje określoną odległość. Zdecydowanie lepiej wypadła drużyna, w której składzie byli Hayboeck (5,7 km) i Diethart (11,295 km), choć ten pierwszy uzyskał czas gorszy o blisko sześć minut od Stefana Krafta. Andreas Kofler na ponad jedenastokilometrowym dystansie musiał uznać wyższość triumfatora Turnieju Czterech Skoczni.

Również w Polsce można spotkać utytułowanych zawodników przy okazji imprez dla biegaczy. Ostatnio Adam Małysz wziął udział w Charytatywnych Marszobiegu Orlen Warsaw Marathon (4,6 km). Wkrótce nasz najlepszy skoczek w historii, a obecnie kierowca rajdowy, wystartuje w biegu „Wings for Life World Run”, który 4 maja odbędzie się w Poznaniu.