Alexander Pointner nie jest już trenerem austriackich skoczków. Na stanowisku szkoleniowca reprezentacji zastąpił go Heinz Kuttin.
O zakończeniu współpracy austriackiej kadry z Pointnerem mówiło się już od dłuższego czasu, a w ostatnich dniach dyskutowano nie tyle nad tym, czy Austriak opuści kadrę, a kto go zastąpi. Dzisiaj wszystko stało się jasne - nowym trenerem austriackiej reprezentacji skoczków został Heinz Kuttin.

- W ostatnim czasie było zbyt wiele dyskusji, to było dla mnie bolesne doświadczenie - powiedział Pointner, który prowadził reprezentację Austrii przez ostatnie dziesięć lat.

W czasie XXII Zimowych Igrzysk Olimpijskich w Soczi, które Austriacy zakończyli ze srebrnym medalem w rywalizacji drużynowej, głośno było o konflikcie Pointnera z Gregorem Schlierenzauerem:

- Kwestia Schlierenzauera nie odegrała dużej roli. Mimo wszystko cieszę się, że nie muszę już zmagać się z wewnętrznymi konfliktami - dodał.

- Cieszę się z pełnych sukcesu piętnastu lat współpracy z Austriackim Związkiem Narciarskim. W tym czasie rozwinąłem się i jestem gotowy na kolejne wyzwania.

Nie wiadomo jeszcze, czym Pointner będzie zajmował się w przyszłości. Według niektórych doniesień miał pozostać w Austriackim Związku Narciarskim w charakterze dyrektora do spraw skoków i kombinacji norweskiej - to stanowisko nadal piastować będzie jednak Ernst Vettori. Możliwe więc, że Pointner zastąpi Pekkę Niemelę na stanowisku trenera reprezentacji Finlandii, która od kilku lat przeżywa głęboki kryzys.

- Chciałbym podziękować za te dziesięć lat dobrej współpracy i wielkiego poświęcenia - powiedział dyrektor sportowy związku Hans Pum. - Po dokładnej analizie sezonu olimpijskiego zdecydowaliśmy, żeby dać kadrze nowy bodziec.

Tym nowym bodźcem dla austriackiej kadry jest dobrze nam znany Heinz Kuttin - niegdyś bardzo dobry skoczek, później trener polskiej kadry B, a następnie kadry A; Austriak współpracował również z Niemcami. Od 2009 roku Kuttin pracuje w klubie sportowym w Villach, jest osobistym trenerem Thomasa Morgensterna.