Zniszczoł: Przegrała głowa
Opublikowano: 8 kwietnia 2014, 21:50
Miniona zima nie należała do Aleksandra Zniszczoła. Utalentowany dwudziestolatek z Wisły co prawda dobrze spisywał się się w drużynowych konkursach MŚJ i Uniwersjady, ale indywidualnie nie zachwycał...
Zniszczoł w tym sezonie zaliczył tylko dwa starty w Pucharze Świata, startując w Wiśle i Zakopanem. W obu przypadkach zajął dalekie czterdzieste miejsce, choć w kwalifikacjach plasował się dużo wyżej (jedenasta i czternasta lokata). Podobnie było podczas najważniejszych imprez dla kadry juniorów - na treningach osiągał świetne rezultaty, by w konkursach o medale znaleźć się poza podium...
- Nie wyglądało to zbyt kolorowo. Na treningach wszystko było niby OK, później coś jakby łapało mnie za nogę i ciągnęło w dół - to mnie najbardziej denerwowało - tłumaczy Polak. - Dotyczy to przede wszystkim mistrzostw świata juniorów, gdzie zależało mi na medalu. Ale w sumie tak było w każdych zawodach. Przez cały sezon próbowałem coś z tym robić, ale było ciężko. Nie da się tego tak szybko zwalczyć.
Mimo wszystko pewnych sukcesów nie zabrakło - Zniszczoł dwukrotnie plasował się w czołowej dziesiątce konkursów Pucharu Kontynentalnego. Był też mocnym punktem drużyn, które wywalczyły złote medale Uniwersjady i mistrzostw świata juniorów.
- No tak, ale skoki to jednak sport indywidualny - przyznaje nieco rozczarowany Zniszczoł.
Co w takim razie nie pozwoliło sympatycznemu zawodnikowi Wisły Ustronianki na przeniesienie dobrych skoków treningowych na konkursy?
- Przegrała głowa. Chciałem udowodnić coś sobie, a w pewnym stopniu także innym. Wywierałem na sobie zbyt dużą presję. Trudno się mówi, teraz trzeba się tego pozbyć i jedziemy dalej!
A co zrobić, żeby nie dać się presji?
- Prawdopodobnie nawiążę współpracę z psychologiem, a z czasem problem sam powinien zniknąć - dodał.
Bezpośrednio po podsumowującej sezon konferencji prasowej Polskiego Związku Narciarskiego kadra juniorów, razem ze Zniszczołem, udała się do Kołobrzegu na zgrupowanie regeneracyjne. Co potem?
- Po sezonie czas na studia i nabranie ochoty na nowy sezon - zakończył Polak.
Autor: Andrzej Mysiak
Źródło: wiadomość własna
Zaloguj się, aby komentować
- Redakcja zastrzega sobie prawo do usunięcia bądź zmodyfikowania komentarzy nie związanych z komentowaną treścią (artykułem, tekstem na blogu, zdjęciami, relacją LIVE itd.), a także obrażających skoczków, członków redakcji i innych użytkowników portalu oraz zawierających wulgaryzmy. Również "czaty" prowadzone w komentarzach nie są mile widziane.
- Zabronione jest zamieszczanie w komentarzach jakichkolwiek reklam, w tym odnośników do stron internetowych.
- Zabronione jest wielokrotne wysyłanie komentarza o tej samej treści.
- Redakcja pragnie również zaznaczyć, że niekoniecznie odpowiada na typowe prowokacje (dotyczące np. tematyki artykułu, która nie odpowiada indywidualnemu użytkownikowi).
- Wszelkie opinie krytyczne pod adresem redakcji prosimy kierować na adres e-mail redakcji - te zamieszczone w komentarzach będą ignorowane, aby uniknąć zejścia z tematu.
- W komentarzach zamieszczanych w reklacji LIVE zabronione jest zamieszczanie informacji zawierających jedynie wynik zawodnika (odległość, miejsce).
- Za nagminne łamanie reguł wymienionych w regulaminie, ogólnie pojętych zasad dobrego wychowania oraz netykiety na dany adres IP może zostać nałożona czasowa blokada adresu IP.
- Redakcja nie ponosi odpowiedzialności za treść wypowiedzi zamieszczanych przez użytkowników. Osoby zamieszczające wypowiedzi naruszające prawo lub prawem chronione dobra osób trzecich mogą ponieść z tego tytułu odpowiedzialność karną lub cywilną.
- Redakcja informuje, że podczas dodawania komentarza zbierane są informacje o adresie IP komputera, z którego komentarz jest dodawany. Informacje te w razie potrzeby mogą zostać udostępnione organom ścigania w celu pociągnięcia autora komentarza do odpowiedzialności karnej lub cywilnej.
- Redakcja gorąco zachęca do rozwagi i zachowania zdrowego rozsądku podczas umieszczania komentarzy.
- Wysyłanie komentarza jest jednoznaczne z akceptacją powyższych zasad.
Komentarze (5)
kategorie użytkowników:
niezarejestrowany
zarejestrowany
redaktor
VIP
Kuba11
09.04.2014, 13:38
Co się z nim stało :p
jandalf
09.04.2014, 11:17
Gdy skakał dobrze (np. w Pucharze Świata w Zakopanym) dziennikarze zawsze pytali go:
"Nie czujesz presji?"
"Nie boisz się?"
"Powinien eś się bać"
No to zgodnie z życzeniem pismaków poczuł presję.
piotr186
09.04.2014, 10:38
Potrzebny jest psycholog i to od zaraz. i nie tylko Zniszczołowi ale całej kadrze juniorów. A może nawet i kadrze A (z wyjątkiem Kamila Stocha). Po Kamilu widać jakie efekty daje praca z psychologiem - nie są to efekty szybkie i natychmiastowe ale z czasem dają efekty...
I dobrze że Zniszczoł jest tego świaodmy. Będzie z niego świetny skoczek w przyszłości.
Derek
08.04.2014, 23:34
Od trzech lat obserwuję tego zawodnika. Olka widzę teraz tak jak widziałem Kamila Stocha w latach 2004 2005. Jest to zawodnik duuużej szansy, jednak nie zaraz, jeszcze nie w najbliższym sezonie.
Powodzenia Olek
JankessPL
08.04.2014, 22:52
I są efekty pozbycia się psychologa Wódki ze kadry,na naszye talenty pokroju Mięstusów(zwłaszcza Grzesiek),Zniszczoła,Kłuska itd.
Mamy najlepsze pokolenie juniorów oby się nie zmarnowało