Niespełna dwa tygodnie po zakończeniu sezonu Anders Bardal postanowił, że nie będzie trzymać swoich sympatyków i szkoleniowców w niepewności. Brązowy medalista olimpijski potwierdził chęć kontynuacji kariery.
- Zdecydowałem się kontynuować najlepszą pracę na świecie i już nie mogę doczekać się rozpoczęcia nowego sezonu na skoczni - oświadczył Bardal. - To najlepsza praca, a zatem nie ma powodu, żeby ją zakończyć, kiedy wciąż jestem w światowej czołówce - stwierdził czwarty zawodnik Pucharu Swiata 2013/2014.

- Wciąż brakuje mi miejsca na podium w klasyfikacji końcowej Turnieju Czterech Skoczni. Marzę też o złotym medalu w drużynie podczas mistrzostw świata w Falun w przyszłym roku - dodał.

Z decyzji zawodnika z Trondheim cieszy się trener norweskiej kadry:

- Anders jest dla nas ważny pod wieloma względami. Dla reszty zespołu jest prawie jak ojciec - stwierdził Alexander Stöckl.

W przyszłym roku Norweg będzie bronił zdobytego w Val di Fiemme tytułu mistrza świata na skoczni normalnej.