Co dalej z Letalnicą i Planicą?
Opublikowano: 1 kwietnia 2014, 14:58
Najsłynniejszy słoweński kompleks skoczni jest modernizowany, ale zmieniają się nie tylko skocznie. Jak zapowiadają działacze, odnowiony kompleks ma na siebie zarabiać przez cały rok. Zdaniem Słoweńców każdy, kto odwiedzi obiekty w Planicy, nawet latem powinien zostawić tam 5 €.
Modernizacja słynnej Letalnicy w Planicy zostanie ukończona prawdopodobnie jesienią. Na zmodyfikowanym obiekcie będzie można latać nawet na odległość 250 metrów. Odnowiona Bloudkova Velikanka gościła finałowe zawody Pucharu Świata i zdaniem wszystkich pomyślnie przeszła tę próbę - to zdaje się dobrze rokować w kwestii czerwcowej decyzji Międzynarodowej Federacji Narciarskiej (FIS), dotyczącej wyboru gospodarza mistrzostw świata w narciarstwie klasycznym w 2019 roku. A jak zapowiadają organizatorzy, jeśli wszystko pójdzie dobrze, prace na największej słoweńskiej skoczni zostaną ukończone pod koniec września.
- Jeśli pojawi się ktoś z odpowiednim sprzętem i właściwymi ludźmi, może być ukończona i szybciej. Mamy różne doświadczenia. Mieliśmy dobrych budowniczych, którzy trzymali się terminów, ale i takich, którzy przyszli z łopatą i mówili, że tak im nie idzie - wyjaśniał Jelko Gros, dyrektor zawodów w Planicy.
Gros przyznaje, że obecnie renowacja Letalnicy jest ukończona w zaledwie 20%. Konstruktorem odnowionego obiektu są Janez Gorišek i jego syn Sebastjan, którzy brali udział w budowie obecnie największego obiektu na świecie - Vikersundbakken i przygotowali projekt renowacji Kulm. Ich zdaniem w przyszłym roku, podczas finału PŚ w Planicy, rekord świata powróci do Słowenii.
- Strefa lądowania została powiększona o dwa metry - wróciliśmy do dwunastu metrów; tak, że będzie można uzyskiwać 250 metrów, co jest świetną odległością - zapewniał Janez Gorišek. - Norwegowie byli blisko tej odległości, rekord świata z Vikersund to 246,5 metra. Ale w 2011 roku, kiedy udało się to Johanowi Remenowi Evensenowi, panowały wyjątkowe warunki, wszystko tak się złożyło i obowiązywały stare zasady, które teraz powracają. Chłopaki latali za wysoko, przy lądowaniu był zbyt duży nacisk. Teraz (z nowymi kombinezonami) powróci nośność i zmniejszony opór, to wszystko powinno się bardziej zrównoważyć. Dzięki zwiększeniu noszenia i zmniejszeniu oporu znowu będzie można latać daleko - wyjaśniał Janez Gorišek.
- Jeśli w 2005 roku w Planicy w miejscu Janne Ahonena, który upadł przy 240 metrach, byłby Robert Kranjec, to wówczas Słoweńcy mieliby rekord świata - dodał Sebastjan Gorišek.
Przebudowany kompleks w Planicy jest oczywiście dla słoweńskich skoczków wielkim atutem, podobno zazdroszczą go im nawet Austriacy, którzy coraz częściej trenują w Słowenii.
- Z Salzburga bardziej się opłaca przyjechać na trening do Planicy, ponieważ to świetny obiekt i piękne stoki narciarskie, niż jechać do Bischofshofen czy Innsbrucka - stwierdził Gros.
W samym grudniu w Planicy było 1400 jednostek treningowych (jedna jednostka treningowa to trening jednego skoczka, czyli pięć lub sześć skoków), a każda kosztuje około 9 € + VAT, jednak zdaniem Grosa to nie wystarcza na pokrycie kosztów centrum. Dlatego, aby zwiększyć dochody, opracowano nową strategię.
- Każdy, kto przyjedzie odwiedzić Planicę, powinien zostawić tu przynajmniej pięć euro. Przygotowujemy różne projekty. Jednym z pomysłów jest tunel aerodynamiczny, drugi to zjazd po linie i plac zabaw z odrobiną adrenaliny. Organizowalibyśmy również wycieczki z przewodnikiem na górę skoczni - opowiadał Jelko Gros.
Działacze chcą, aby skocznie zarabiały na siebie nie tylko podczas zawodów czy zgrupowań, a przez cały czas. W przyszłym roku, wzorem Innsbrucka, Planica ma być turystyczną atrakcją, przynoszącą dochód również wtedy, kiedy turyści nie przyjeżdżają na zawody:
- Nie będzie więcej tak, że przyjeżdżają Czesi, popatrzą na skocznię i rozstawiają stół i jedzenie do rodzinnego obiadu - dodał.
Sprawa dotyczy nie tylko przywołanych przez Grosa Czechów, ale również i innych nacji - w tym Polaków, którzy bardzo często w okresie wakacyjnym w drodze do Włoch czy Chorwacji zatrzymywali się w Planicy, aby zobaczyć słynną Letalnicę. Rozwój infrastruktury wokół skoczni to oczywiście bardzo dobry pomysł, jednak czy przy tym trzeba negować dotychczasowe nawyki sympatyków skoków?
Autor: Martyna Szydłowska
Źródło: RTV Slovenija
Zaloguj się, aby komentować
- Redakcja zastrzega sobie prawo do usunięcia bądź zmodyfikowania komentarzy nie związanych z komentowaną treścią (artykułem, tekstem na blogu, zdjęciami, relacją LIVE itd.), a także obrażających skoczków, członków redakcji i innych użytkowników portalu oraz zawierających wulgaryzmy. Również "czaty" prowadzone w komentarzach nie są mile widziane.
- Zabronione jest zamieszczanie w komentarzach jakichkolwiek reklam, w tym odnośników do stron internetowych.
- Zabronione jest wielokrotne wysyłanie komentarza o tej samej treści.
- Redakcja pragnie również zaznaczyć, że niekoniecznie odpowiada na typowe prowokacje (dotyczące np. tematyki artykułu, która nie odpowiada indywidualnemu użytkownikowi).
- Wszelkie opinie krytyczne pod adresem redakcji prosimy kierować na adres e-mail redakcji - te zamieszczone w komentarzach będą ignorowane, aby uniknąć zejścia z tematu.
- W komentarzach zamieszczanych w reklacji LIVE zabronione jest zamieszczanie informacji zawierających jedynie wynik zawodnika (odległość, miejsce).
- Za nagminne łamanie reguł wymienionych w regulaminie, ogólnie pojętych zasad dobrego wychowania oraz netykiety na dany adres IP może zostać nałożona czasowa blokada adresu IP.
- Redakcja nie ponosi odpowiedzialności za treść wypowiedzi zamieszczanych przez użytkowników. Osoby zamieszczające wypowiedzi naruszające prawo lub prawem chronione dobra osób trzecich mogą ponieść z tego tytułu odpowiedzialność karną lub cywilną.
- Redakcja informuje, że podczas dodawania komentarza zbierane są informacje o adresie IP komputera, z którego komentarz jest dodawany. Informacje te w razie potrzeby mogą zostać udostępnione organom ścigania w celu pociągnięcia autora komentarza do odpowiedzialności karnej lub cywilnej.
- Redakcja gorąco zachęca do rozwagi i zachowania zdrowego rozsądku podczas umieszczania komentarzy.
- Wysyłanie komentarza jest jednoznaczne z akceptacją powyższych zasad.
Komentarze (11)
kategorie użytkowników:
niezarejestrowany
zarejestrowany
redaktor
VIP
paweł
04.05.2014, 15:59
nie ale letalnica stara miała k 185 i hs 215,vikersundbakken k 195 hs 225 to i nowa letalnica powinna mieć k 205 hs 235 ale prawda jest taka że będzie ona miała k 200 i hs 225
filip
28.04.2014, 21:13
@paweł
Czy to będą rzeczywiste rozmiary tej skoczni?
paweł
28.04.2014, 18:05
powinno być k 205 hs 235
PN
02.04.2014, 15:57
W sumie taki niezbyt sensacyjny ten tekst, więc nie wiem czemu brać go za dowcip primaarprilisowy :)
Martyna
02.04.2014, 10:40
Pan Jelko Gros swoimi wypowiedziami dostarczył nam idealnego materiału na niby prima aprilisowy news. Ale trzeba przyznać, że nawet Słoweńcy komentujący przywoływaną informację byli zniesmaczeni wypowiedzią o Czechach
MarkG
02.04.2014, 10:18
K-200 HS-225 najprawdopodobniej.
hustle
01.04.2014, 23:52
cha!wszystko mi sie w artykule zgadzało tylko te pikniki jakoś nie za bardzo(polityczna poprawność itd),a jednak to prawda ;) Udało Ci się mnie nabrać Martyno ;
hustle
01.04.2014, 23:17
''Nie będzie więcej tak, że przyjeżdżają Czesi, popatrzą na skocznię i rozstawiają stół i jedzenie do rodzinnego obiadu - dodał.
Sprawa dotyczy nie tylko przywołanych przez Grosa Czechów, ale również i innych nacji - w tym Polaków....''
;) rozbawiliście mnie tymi piknikami pod skocznią..
piotr186
01.04.2014, 19:37
Kolejny raz bleblanie bez sensu o planicy,
A ciągle nie znamy parametrów nowej Velikanki/Letlanicy - jaki będzie HS skoczni i jaki będzie punkt K??
nieznany
01.04.2014, 17:03
kolejny prima aprilis
Ryśka
01.04.2014, 16:04
Johan Remen Evensen ustanowił rekord w 2011