Schlierenzauer: Być może za dużo trenowałem
Opublikowano: 23 marca 2014, 22:14
Zwycięstwo Thomasa Dietharta w Turnieju Czterech Skoczni, srebrny medal w konkursie drużynowym podczas Igrzysk w Soczi i wygrana w Pucharze Narodów to najważniejsze osiągnięcia Austriaków tej zimy. Jak sezon oceniają sami zainteresowani?
Nie ma wątpliwości, że w reprezentacji Austrii zaszły zmiany. Wskoczyli do niej Thomas Diethart i Michael Hayboeck, a na drugi plan zeszli Wolfgang Loitzl i Andreas Kofler. Ten ostatni pod koniec sezonu złapał jednak wiatr w żagle.
- Gdy myślę o swoich skokach i je analizuję, odczuwam wielką radość. Dla mnie sezon zakończył się wspaniale - przyznał szósty zawodnik niedzielnego konkursu. - Takie rezultaty są dla mnie bardzo ważne. Teraz mogę ze spokojem przygotowywać się do kolejnego sezonu - dodał.
To miał być sezon Gregora Schlierenzauera. 24-latek z Tyrolu jednak zawiódł. Schlieri nie skakał z błyskiem, którym imponował w poprzednim sezonie.
- Poprzeczka była ustawiona bardzo wysoko. Być może za dużo trenowałem. Miałem dobry początek, potem brakowało jakości - ocenił austriacki skoczek.
O austriackiej kadrze w tym roku było bardzo głośno, nie tylko w kontekście wyników osiąganych przez podopiecznych Alexandra Pointnera. Za sprawą kilku mocniejszych słów Schlierenzauera podczas Igrzysk w Soczi świat dowiedział się o konflikcie w „idealnej” reprezentacji.
- Ze strony zespołu i mojej nie wszystko działało idealnie. Muszą zajść pewne zmiany - przyznał Schlierenzauer.
Pointner odpowiadał za największe sukcesy Austriaków w ostatnich latach. Teraz jednak jego pozycja nie jest już tak stabilna...
- Cały czas rozmawiamy. W najbliższym czasie będzie wiadomo, co z moją przyszłością. Rozmowy trwały w czasie sezonu, wrócimy do nich niebawem - przyznał szkoleniowiec.
Autor: Klaudia Kaźmierczak
Źródło: OE24.at
Zaloguj się, aby komentować
- Redakcja zastrzega sobie prawo do usunięcia bądź zmodyfikowania komentarzy nie związanych z komentowaną treścią (artykułem, tekstem na blogu, zdjęciami, relacją LIVE itd.), a także obrażających skoczków, członków redakcji i innych użytkowników portalu oraz zawierających wulgaryzmy. Również "czaty" prowadzone w komentarzach nie są mile widziane.
- Zabronione jest zamieszczanie w komentarzach jakichkolwiek reklam, w tym odnośników do stron internetowych.
- Zabronione jest wielokrotne wysyłanie komentarza o tej samej treści.
- Redakcja pragnie również zaznaczyć, że niekoniecznie odpowiada na typowe prowokacje (dotyczące np. tematyki artykułu, która nie odpowiada indywidualnemu użytkownikowi).
- Wszelkie opinie krytyczne pod adresem redakcji prosimy kierować na adres e-mail redakcji - te zamieszczone w komentarzach będą ignorowane, aby uniknąć zejścia z tematu.
- W komentarzach zamieszczanych w reklacji LIVE zabronione jest zamieszczanie informacji zawierających jedynie wynik zawodnika (odległość, miejsce).
- Za nagminne łamanie reguł wymienionych w regulaminie, ogólnie pojętych zasad dobrego wychowania oraz netykiety na dany adres IP może zostać nałożona czasowa blokada adresu IP.
- Redakcja nie ponosi odpowiedzialności za treść wypowiedzi zamieszczanych przez użytkowników. Osoby zamieszczające wypowiedzi naruszające prawo lub prawem chronione dobra osób trzecich mogą ponieść z tego tytułu odpowiedzialność karną lub cywilną.
- Redakcja informuje, że podczas dodawania komentarza zbierane są informacje o adresie IP komputera, z którego komentarz jest dodawany. Informacje te w razie potrzeby mogą zostać udostępnione organom ścigania w celu pociągnięcia autora komentarza do odpowiedzialności karnej lub cywilnej.
- Redakcja gorąco zachęca do rozwagi i zachowania zdrowego rozsądku podczas umieszczania komentarzy.
- Wysyłanie komentarza jest jednoznaczne z akceptacją powyższych zasad.
Komentarze (9)
kategorie użytkowników:
niezarejestrowany
zarejestrowany
redaktor
VIP
fan skoków85
24.03.2014, 16:28
Schlierenzauer i Ammann to dla mnie 2 największe porażki tego sezonu. Niby w "10" PŚ niby z wygranymi, ale tak naprawdę poza Ammannem w TCS, to tak jakby ich nie było- kompletnie bezbarwni. A co do 2 wygranych na początku sezonu Schlierenzauera, to widać było jednak że coś jest nie tak. W Kuusamo miał szczęście. W Lillehammer wprawdzie zdominował, ale treningi pokazywały, że coś jest nie tak, a potem zaczęła się wędrówka w dół z formą. 6. w PŚ?? To chyba tylko dlatego, że inni równie byli nierówni. Aż dziw, że do Kasaiego stracił tylko 120 pkt.
Ilona
24.03.2014, 14:55
Wydaje mi się, że był za bardzo rozpieszczany w ekipie. Później pojawił się Diethart i Schlieri i był foch z przytupem.
drwal
24.03.2014, 14:22
ITALY
I tu się z Tobą zgadzam,wypomina się Gregorowi ten wypad do Dubaju a przecież to był tylko weekend,nie leżał na kanapie w sezonie przygotowawczym i o tym chyba mówi tutaj Schlieri.Widzałem parę materiałow z jego letnich treningów,klimaty wyjątkowo niedubajowe.
klkl
24.03.2014, 13:29
ten koles stojący drugi od lewej w okularach wygląda trochę jak Breivik :d
ITALY
24.03.2014, 12:51
@Jaro
A Ty czemu Jaro nie pojechałeś na wycieczke do Dubaju?
Aż tak zapracowany jestes?
piotruc
24.03.2014, 12:05
wiedziałem ze Diethartem jest cos nie tak, nawet w swoim pierwszym (pół)sezonie PŚ zdobył 666 pkt, przypadek..? nie sądzę.. ;) a tak powaznie mysle ze w przyszłym sezonie to on odegra najwieksza role dla Austryjakow, obok Hayboecka
Jaro
24.03.2014, 11:48
Tak, zwłaszcza w tym Dubaju przed Igrzyskami się natrenowałeś :)
uskotko
24.03.2014, 07:08
A moze za malo...
Derek
24.03.2014, 00:31
Gregor!!! Żyj pełnią życia i daj żyć innym. Nie możesz być bezwzględnym, wiecznym dominatorem, jak zresztą żaden inny zawodnik, bo to się stanie nudne. Niech przykładem będą biegi narciarskie kobiet. Ostatnio zabrakło Justyny Kowalczyk i brak przeciwwagi dla Marit Bjoergen. Przestało to kogokolwiek poza Norwegią interesować, która z Norweżek wygra puchar. Podobnie i w skokach Shlieri paradoksalnie może utrzymać popularność, jeżeli będzie obecny a da innym wygrywać. Kto teraz fascynuje się tym, że Austria zawsze wygrywa puchar narodów.