Ośmioro reprezentantów Austrii w Planicy

Ośmioro reprezentantów Austrii będzie reprezentowało swój kraj podczas ostatnich w tym sezonie zawodów Pucharu Świata w Planicy.

Trener reprezentacji Austrii Alexander Pointner zdecydował, że do Planicy pojedzie siedmiu jego podopiecznych: Gregor Schlierenzauer, który obecnie jest najwyżej sklasyfikowanym Austriakiem w Pucharze Świata (szóste miejsce), Thomas Diethart, Stefan Kraft, Michael Hayböck, Andreas Kofler, Wolfgang Loitzl oraz Manuel Fettner.

Austriacy chcą utrzymać prowadzenie w Pucharze Narodów. Podopieczni Pointnera mają 448 punktów przewagi nad drugimi reprezentantami Niemiec.

- Celem naszych skoczków jest pozostanie liderem w klasyfikacji generalnej Pucharu Narodów - poinformował Austriacki Związek Narciarski. - Po tym, jak przed rokiem przegraliśmy z Norwegami, obecnie mamy duże szanse, by ponownie zdobyć to trofeum.

Siedmioosobowy skład panów uzupełni jedna Austriaczka - 16-letnia Chiara Hölzl. W Planicy ze względu na kontuzje nie pojawią się Daniela Iraschko-Stolz i Jacqueline Seifriedsberger.

Zaloguj się, aby komentować

rejestracja »

zapomniałem hasło »

Regulamin komentarzy - rozwiń »Regulamin komentarzy - zwiń »

Redakcja zastrzega sobie prawo do usunięcia bądź zmodyfikowania komentarzy nie związanych z komentowaną treścią (artykułem, tekstem na blogu, zdjęciami, relacją LIVE itd.), a także obrażających skoczków, członków redakcji i innych użytkowników portalu oraz zawierających wulgaryzmy. Również "czaty" prowadzone w komentarzach nie są mile widziane.
Zabronione jest zamieszczanie w komentarzach jakichkolwiek reklam, w tym odnośników do stron internetowych.
Zabronione jest wielokrotne wysyłanie komentarza o tej samej treści.
Redakcja pragnie również zaznaczyć, że niekoniecznie odpowiada na typowe prowokacje (dotyczące np. tematyki artykułu, która nie odpowiada indywidualnemu użytkownikowi).
Wszelkie opinie krytyczne pod adresem redakcji prosimy kierować na adres e-mail redakcji - te zamieszczone w komentarzach będą ignorowane, aby uniknąć zejścia z tematu.
W komentarzach zamieszczanych w reklacji LIVE zabronione jest zamieszczanie informacji zawierających jedynie wynik zawodnika (odległość, miejsce).
Za nagminne łamanie reguł wymienionych w regulaminie, ogólnie pojętych zasad dobrego wychowania oraz netykiety na dany adres IP może zostać nałożona czasowa blokada adresu IP.
Redakcja nie ponosi odpowiedzialności za treść wypowiedzi zamieszczanych przez użytkowników. Osoby zamieszczające wypowiedzi naruszające prawo lub prawem chronione dobra osób trzecich mogą ponieść z tego tytułu odpowiedzialność karną lub cywilną.
Redakcja informuje, że podczas dodawania komentarza zbierane są informacje o adresie IP komputera, z którego komentarz jest dodawany. Informacje te w razie potrzeby mogą zostać udostępnione organom ścigania w celu pociągnięcia autora komentarza do odpowiedzialności karnej lub cywilnej.
Redakcja gorąco zachęca do rozwagi i zachowania zdrowego rozsądku podczas umieszczania komentarzy.
Wysyłanie komentarza jest jednoznaczne z akceptacją powyższych zasad.

Komentarze (15)

kategorie użytkowników:

niezarejestrowany

zarejestrowany

redaktor

VIP

20.03.2014, 10:21

Polonus
Wierzę w inteligencję kibiców, ale nie w inteligencję "komentatorów" i "dziennikarzy" w TV

Polonus

20.03.2014, 05:59

@xxx
Nie powinien w żaden sposób zabierać nikomu miejsca. Konkurs finałowy jest dużo krótszy niż wszystkie inne, wobec tego dodatkowy Koch czy Schmitt to żaden problem.
@jg
Kibice by zauważyli. Szczególnie wtedy, kiedy dany osobnik skakałby na koniec serii, a spiker wcześniej by to zapowiedział. Więcej ufności w elementarną inteligencję kibiców!:)

Kierownik kotłowni

20.03.2014, 01:41

Z Polonusem częściej się nie zgadzam niż zgadzam, ale to jest dobra, wartościowa idea. FIS latami tłukł ciężką kasę na wysiłku, Kochów, Schmittów, Okabe'ów, Jandów, Ahonenów i innych. Ich psim obowiązkiem powinno być umożliwienie tym zawodnikom pożegnania się ze światową widownią. I oddania ostatniego skoku w wieńczącym sezon konkursie PŚ, a nie u Redbulli, i nie do celu.

19.03.2014, 21:09

Jeśli zawodnik miałby zapewniony udział w zawodach ale nie byłby w dobrej dyspozycji, to w konkursie przepada i kibice mogliby nie zarejestrować faktu, że to będzie jego ostatni skok w karierze. Uważam, że taki zawodnik, bez względu na to czy odnosił sukcesy czy nie, powinien mieć możliwość oddania skoku np. na koniec konkursu, czy między seriami i przy okazji pożegnania się z kolegami ze skoczni. Można wtedy wysoko ustawić belkę, żeby odległość była przyzwoita. Nawet nie musi się to też dziać na koniec sezonu, bo cała akcja nie trwa długo, a tworzy miłą atmosferę.
O ile dobrze pamiętam to M. Hautameki oddawał ostatni skok poza konkursem.

xxx

19.03.2014, 19:51

@Polonus
Rozumiem; jedynie zostaje pytanie, czy by tym zabierał miejsce z limitu kadrowiczom (gdyby miał startować w kwalifikacjach) lub miejsce w konkursie (gdyby od razu w pierwszej serii), czy liczyłby się jako dodatkowy uczestnik nieobjęty limitami itp. No i w zasadzie może być ktoś szczególnie zasłużony dla skoków w danym kraju, ale niekoniecznie dla skoków w ogóle (np. Zografski, Boyd-Clowes, Nurmsalu, którzy może trochę poruszą skoki u nich) - co z takimi? Co do kryterium, też podałem dwie propozycje, coś by się na pewno wymyśliło. Ale jakoś nie sądzę, by o tym pomyślał kiedyś ktoś z tych, którzy mają moc decyzyjną. ;)

Polonus

19.03.2014, 19:01

@xxx
toteż nie twierdzę, że gwarancja ma być dwustronna.Nie! to ma być przywilej zawodników i obowiązek FIS. A czy zawodnik zechce z tego skorzystać to jego sprawa. grunt, żeby byle pointner czy Schuster mu tego nie był w stanie zablokować.
Kto miałby z tego prawa korzystać? to tez można łatwo określić. Proste. Na przykład:1.Zdobyłeś jakikolwiek medal indywidualny jakiejkolwiek imprezy mistrzowskiej. 2. Byłeś w trójce klasyfikacji koncowej PŚ 3. Zdobyłeś w karierze określoną ilość punktów do klasyfikacji generalnej. Wszystko da się ująć w karby. trzeba tylko ustalić ramy. No i trzeba chcieć.

Martyn

19.03.2014, 18:52

@A,
Bo kobitka robi z siódemki ósemkę. ;)

Janeman

19.03.2014, 18:39

@Netoperek
Tak,bedzie skakałpoza konkursem i zadna telewizja tego nie pokaze,bo albo dadzą juz reklamy,albo jakis majacy mgliste pojecie o skokach dziennikarz bedzie przeprowadzal wywiad(byc moze nawet sam nie bedzie mial pojecia z kim).Nie wspomne juz o tym,ze w TVP pan Wkurzajewski bedzie w tym czasie rozmawiał z Kotem lub Tajnerem.

xxx

19.03.2014, 18:18

@Polonus
Sformułowanie 'zasłużeni dla skoków' to bardzo niewyraźny zwrot. Można by to zobiektywizować ilością zdobytych punktów PŚ albo zaliczonych sezonów.
Tylko - jakie miałoby to znaczenie dla tych zawodników? Gdy im formy brakuje na reprezentację, to pewnie i by im udział w tym konkursie skończył się na pierwszej serii (albo nawet na kwalifikacjach). Nie jestem pewien, czy każdy by był tym zainteresowany. ;)

19.03.2014, 17:35

@ski99 ponieważ Fettner dobrze spisywał się w kontynentalnym :)

19.03.2014, 16:48

Dlaczego piszecie ośmioro reprezentantów, a potem piszecie, iż Poitner wybrał siedmiu? :) troche bez ładu i składu. Za ósmego można uznać Kocha, chociaż on w oficjalnym składzie nie jest.

Netoperek

19.03.2014, 16:00

jg
dokładnie - Koch skoczy, ale poza konkursem, może bedzie to nawet skok na zakończenie konkursu, po skoku prowadzącego, w II serii.

19.03.2014, 15:46

Koch będzie skakał w Planicy, ale poza konkursem.

Polonus

19.03.2014, 14:30

Moim zdaniem załużeni dla skoków zawodnicy, którzy kończą w danym sezonie karierę powinni mieć zagwarantowaną możliwość oddania skoku w kończących sezon zawodach. W tym roku tak byłoby ze Schmittem, Okabe czy Kochem. i nikt nie byłby zależny od żadnego widzimisię Schustera czy innego Pointnera.
Tyle się chyba tym chłopakom od FIS należy. bez żadnej łachy.

ski99

19.03.2014, 14:21

czemu fettner mogli pozwolić jechać kochowi