Stoch: Mam nadzieję jeszcze dalej polatać
Opublikowano: 13 marca 2014, 20:39
Dzisiejsze skoki Kamila Stocha wskazują na to, że i z Harrachowa najlepszy polski skoczek może wrócić z medalem. W każdej próbie lider Pucharu Świata plasował się w ścisłej czołówce, co zapowiada wiele emocji w ciągu najbliższych dni.
- Oddałem trzy bardzo przyjemne skoki, dające mi dużo fajnej zabawy i przyjemnych odczuć. Super jest w końcu sobie polatać - stwierdził Stoch.
Ten sezon był niezwykle udany dla polskiego skoczka. Na najważniejszej imprezie sezonu, czyli XXII Zimowych Igrzyskach Olimpijskich w Soczi wywalczył dwa medale z najcenniejszego kruszcu. Wszystko wskazuje na to, że zwycięży również w klasyfikacji generalnej Pucharu Świata, jednak rywalizacji o tytuł najlepszego lotnika nie traktuje ulgowo:
- Podejście jest normalne, jak do każdego innego konkursu - staram się po prostu robić swoje i oddawać najlepsze skoki, na jakie mnie stać. Jak będzie, tak będzie. Oczywiście, trzeba walczyć o wszystko. Nie ma nic do stracenia, ale nie ma też co zbytnio przesadzać. Po prostu pójdę, zrobię swoje i będę się cieszyć tym, co robię - i tyle - wyjaśnił skoczek z Zębu.
Tegoroczne nordyckie tournée dla wielu było wyczerpujące, jednak - jak twierdzi najlepszy polski skoczek - nie dla niego:
- Nie traktowałem tego jako mękę - traktowałem to jak normalny wyjazd, normalne konkursy. Starałem się robić to, co robię najlepiej, czyli skakać. Jestem zadowolony po turnieju skandynawskim i nie czuję się wyczerpany. Mam nadzieję jeszcze dalej sobie polatać - przyznał Stoch.
W Harrachowie panuje obecnie iście wiosenna atmosfera, która przywołuje na myśl tę panującą w Planicy:
- My - zawodnicy - nie możemy dać się na to złapać - trzeba być cały czas skoncentrowanym, trzeba skupiać się na tym, co mamy zrobić, zwłaszcza na lotach. Tutaj trzeba być skupionym na swojej pracy, trzeba skakać normalnie, ale nie można myśleć o niczym innym - powiedział lider klasyfikacji generalnej Pucharu Świata.
Zdaniem głównego szkoleniowca polskiej ekipy Kamil Stoch oddał bardzo dobre skoki, które pozwalają z dużym optymizmem patrzeć na konkurs:
- Pierwszy nie był tak do końca udany, taki na rozpoznanie skoczni. Kamil cały czas pokazuje, że nic nie utracił ze swojej dyspozycji - ciągle jest zawodnikiem ścisłej czołówki - ocenił występ swojego podopiecznego Łukasz Kruczek.
Trener polskiej reprezentacji musiał dzisiaj zdecydować, którzy zawodnicy będą rywalizowali w konkursie głównym. Po słabszych skokach konkurs indywidualny z trybun będą oglądali Piotr Żyła i Dawid Kubacki:
- Każda decyzja związana z wybieraniem zawodników, szczególnie z takiego składu, gdzie tworzą pewien wyrównany zespół, jest trudna. Zawsze trzeba rozważyć za i przeciw; zobaczyć, jak zawodnicy prezentują się na tej skoczni, ale też jakie mają możliwości w kontekście ostatnich treningów i tego, co mogą tu pokazać w kolejnych startach, kolejnych skokach. Decyzja trudna, aczkolwiek myślę, że na tę chwilę słuszna - powiedział Kruczek.
Pomimo obecnie sprzyjającej aury wszyscy martwią się prognozami na weekend - zapowiadane jest załamanie pogody:
- Poczekajmy do weekendu. Myślę, że w tej chwili nie ma co rozdzierać nad tym szat. Za nami pierwszy dzień kwalifikacji, jutro konkurs. Na piątek prognoza jest nadal dobra - myślę więc, że wystarczy zająć się jutrem - stwierdził szkoleniowiec.
Autor: Martyna Szydłowska
Źródło: TVP
Zaloguj się, aby komentować
- Redakcja zastrzega sobie prawo do usunięcia bądź zmodyfikowania komentarzy nie związanych z komentowaną treścią (artykułem, tekstem na blogu, zdjęciami, relacją LIVE itd.), a także obrażających skoczków, członków redakcji i innych użytkowników portalu oraz zawierających wulgaryzmy. Również "czaty" prowadzone w komentarzach nie są mile widziane.
- Zabronione jest zamieszczanie w komentarzach jakichkolwiek reklam, w tym odnośników do stron internetowych.
- Zabronione jest wielokrotne wysyłanie komentarza o tej samej treści.
- Redakcja pragnie również zaznaczyć, że niekoniecznie odpowiada na typowe prowokacje (dotyczące np. tematyki artykułu, która nie odpowiada indywidualnemu użytkownikowi).
- Wszelkie opinie krytyczne pod adresem redakcji prosimy kierować na adres e-mail redakcji - te zamieszczone w komentarzach będą ignorowane, aby uniknąć zejścia z tematu.
- W komentarzach zamieszczanych w reklacji LIVE zabronione jest zamieszczanie informacji zawierających jedynie wynik zawodnika (odległość, miejsce).
- Za nagminne łamanie reguł wymienionych w regulaminie, ogólnie pojętych zasad dobrego wychowania oraz netykiety na dany adres IP może zostać nałożona czasowa blokada adresu IP.
- Redakcja nie ponosi odpowiedzialności za treść wypowiedzi zamieszczanych przez użytkowników. Osoby zamieszczające wypowiedzi naruszające prawo lub prawem chronione dobra osób trzecich mogą ponieść z tego tytułu odpowiedzialność karną lub cywilną.
- Redakcja informuje, że podczas dodawania komentarza zbierane są informacje o adresie IP komputera, z którego komentarz jest dodawany. Informacje te w razie potrzeby mogą zostać udostępnione organom ścigania w celu pociągnięcia autora komentarza do odpowiedzialności karnej lub cywilnej.
- Redakcja gorąco zachęca do rozwagi i zachowania zdrowego rozsądku podczas umieszczania komentarzy.
- Wysyłanie komentarza jest jednoznaczne z akceptacją powyższych zasad.
Komentarze (8)
kategorie użytkowników:
niezarejestrowany
zarejestrowany
redaktor
VIP
FIS
14.03.2014, 15:52
@kabans
To że dobrze grasz w DeluxeSkiJump, nie znaczy że znasz się na technice skoków
Skoczek120
14.03.2014, 15:08
Spokojnie... w Harrachovie i tak rekord świata nie jest zagrożony. To skocznia dla takich zawodników, jak Kamil. :))
kabans
13.03.2014, 23:16
@janpl
przepraszam za podwójny komentarz ale coś się knoci na stronce, poza tym z tym posągiem to chodziło mi że ten bezruch nie da przewagi na mamucie i może nie pozwolić na pobicie rekordu świata. Zobacz jak eversen pracował nartami podczas skoku na rekordową odległość
kabans
13.03.2014, 23:13
@janPL
nie jestem trenerem ale problem Jandy to kładzenie się zbyt wcześnie bo mocnym wybiciu, poza tym to nie chodzi o kładzenie tylko o podniesienie nart. Morgenster skacze podobnie jak janda i nie pobije rekordu świata mimo skoków w planicy na 230m
JankessPL
13.03.2014, 23:00
@kabans
Janda się kładzie najbardziej ze stawki i lotnik z niego żaden,resztę zostawię bez komentarza,trzeba być ślepym by nie odróżnić stylu mistrza olimpijskiego od drewna
kabans
13.03.2014, 22:30
podniecanie się posągowym stylem stocha ale w skokach to samo co tzw określenie drewno. W lotach przecie chodzi o to, zeby przelecieć nad bulą płasko nartami bez utraty prędkości a potem podnieść narty jak to się ma do nieruchomych sęków.
Derek
13.03.2014, 22:18
Ciągle boję się o czynniki losowe. Oby wiatr nie szarpnął nim tak jak w Oslo. Oby Kamil bezpiecznie lądował, no i daleko w miarę możliwości. Ciągle myślę o utrzymaniu jego formy na Planicę. Nie powinien pozwolić Prevcowi i Freundowi w pierwszych indywidualnych zawodach zbyt dużo punktów, najlepiej nic albo i powiększyć przewagę nad nimi.
ater
13.03.2014, 21:19
Kamil skacze równo i nie ma co się obawiać o dobry wynik. Cieszę się że Prevc pokazał się z takiej dobrej strony, psychicznie jest słabszy od Kamila, jeden skok słabszy i można zapomnieć o złocie. Oby tylko wiatr nie rozdawał kart na skoczni.