Koudelka: Nie ma sensu mówić, że nie jedziemy po medale
Opublikowano: 11 marca 2014, 20:21
Po dwunastu latach mistrzostwa świata w lotach ponownie odbędą się w Harrachowie. Podopieczni Davida Jiroutka mają medalowe ambicje, a czeski związek dodatkowo motywuje premią w wysokości miliona koron dla drużyny.
- To niezwykłe zawody, które odbywają się tu po dwunastu latach i dlatego zasługują na właściwą ocenę - powiedział dyrektor sportowy czeskiego związku ds. skoków Rostislav Jozifek, który jest również przewodniczącym komitetu organizacyjnego Mistrzostw Świata.
- To zależy, ile z premii weźmie trener, a ile inni - żartował Koudelka. - Ale poważnie: to na pewno jest motywacja, na mistrzostwa świata nie jadę jednak skakać dla premii. Jeśli by się udało, dla mnie największą satysfakcją byłby medal, który mógłbym codziennie oglądać - wyjaśnił.
Ostatni medal MŚ w lotach zdobył w Planicy dokładnie dwadzieścia lat temu Jaroslav Sakala - wtedy Czech cieszył się ze złotego krążka. Z kolei w 1983 roku Pavel Ploc wywalczył srebro właśnie w Harrachowie.
Czescy skoczkowie bardzo dobrze spisywali się ostatnio w Pucharze Świata. Koudelka po pierwszej serii w Trondheim prowadził, a ostatecznie zakończył konkurs na czwartej lokacie. Z kolei w Oslo zajął siódme miejsce, a Janda - dziewiąte.
- Nie wyznaczam sobie celów. Po tym, co przeszedłem, patrzę na skoki z innej strony. Zdrowie jest ważniejsze i niczym nie będę się stresował. Chcę być uśmiechnięty i wyluzowany. Jeśli tak będzie, to i wyniki przyjdą - stwierdził Koudelka.
Do kwalifikacji w czwartek przystąpi najpewniej najlepsza obecnie czwórka - Jan Matura, Roman Koudelka, Jakub Janda i Antonin Hajek.
- Nie ma sensu mówić, że nie jedziemy tam po medale. Ale mówię głównie o konkursie drużynowym, chociaż i indywidualnie nasze szanse nie spadają, szczególnie w Harrachowie. Wierzę, że Karkonosze ześlą dobry wiatr i będzie szansa na medalowe miejsce. W indywidualnych zawodach każde miejsce w dziesiątce będzie fantastyczne - stwierdził Koudelka. - Każdy skupia się na konkursie, ale zapomina się, że w czwartek będziemy mieli kwalifikacje, które nie są łatwe, bo awansuje z nich tylko czterdziestu skoczków. Dlatego potrzebujemy wsparcia. W związku z tym chciałbym prosić fanów, aby się nie wahali i przyjechali dopingować nas już w czwartek - apelował.
- Wierzę, że możemy skakać z najlepszymi. Nie jesteśmy faworytami, ale nie mamy nic do stracenia, a medale muszą być naszym celem. Nasze szanse nie są nierealne - zarówno w konkursie indywidualnym, jak i drużynowym - stwierdził Hajek.
Również zdaniem trenera Davida Jiroutka jego podopieczni mogą sprawić niespodziankę i stanąć na podium podczas tych mistrzostw:
- Trzeba powiedzieć, że do rozdania są dwa komplety medali, oba są w naszym zasięgu. Chłopcy są przygotowani, a tak blisko medalu jeszcze nie byli. Mogę obiecać, że naprawdę się postaramy - zapowiedział szkoleniowiec.
Mistrzostwa odbędą się pomimo wyjątkowo wysokich temperatur. Organizatorzy produkowali śnieg za pomocą azotu i niemieckiej technologii kruszonego lodu - z tego powodu budżet wzrósł o 2,5 mln koron.
- Sytuacja z powodu ciepłej pogody nie jest dobra, pieniądze po prostu nikną, ale skocznia jest przygotowana - poinformował Jozifek. - Mamy wystarczająco dużo śniegu, aby przetrwać do niedzieli, chociaż wymagało to ogromnego wysiłku. Zawody przeprowadzimy - dodał.
Autor: Martyna Szydłowska
Źródło: Idnes, Sport.cz
Zaloguj się, aby komentować
- Redakcja zastrzega sobie prawo do usunięcia bądź zmodyfikowania komentarzy nie związanych z komentowaną treścią (artykułem, tekstem na blogu, zdjęciami, relacją LIVE itd.), a także obrażających skoczków, członków redakcji i innych użytkowników portalu oraz zawierających wulgaryzmy. Również "czaty" prowadzone w komentarzach nie są mile widziane.
- Zabronione jest zamieszczanie w komentarzach jakichkolwiek reklam, w tym odnośników do stron internetowych.
- Zabronione jest wielokrotne wysyłanie komentarza o tej samej treści.
- Redakcja pragnie również zaznaczyć, że niekoniecznie odpowiada na typowe prowokacje (dotyczące np. tematyki artykułu, która nie odpowiada indywidualnemu użytkownikowi).
- Wszelkie opinie krytyczne pod adresem redakcji prosimy kierować na adres e-mail redakcji - te zamieszczone w komentarzach będą ignorowane, aby uniknąć zejścia z tematu.
- W komentarzach zamieszczanych w reklacji LIVE zabronione jest zamieszczanie informacji zawierających jedynie wynik zawodnika (odległość, miejsce).
- Za nagminne łamanie reguł wymienionych w regulaminie, ogólnie pojętych zasad dobrego wychowania oraz netykiety na dany adres IP może zostać nałożona czasowa blokada adresu IP.
- Redakcja nie ponosi odpowiedzialności za treść wypowiedzi zamieszczanych przez użytkowników. Osoby zamieszczające wypowiedzi naruszające prawo lub prawem chronione dobra osób trzecich mogą ponieść z tego tytułu odpowiedzialność karną lub cywilną.
- Redakcja informuje, że podczas dodawania komentarza zbierane są informacje o adresie IP komputera, z którego komentarz jest dodawany. Informacje te w razie potrzeby mogą zostać udostępnione organom ścigania w celu pociągnięcia autora komentarza do odpowiedzialności karnej lub cywilnej.
- Redakcja gorąco zachęca do rozwagi i zachowania zdrowego rozsądku podczas umieszczania komentarzy.
- Wysyłanie komentarza jest jednoznaczne z akceptacją powyższych zasad.
Komentarze (8)
kategorie użytkowników:
niezarejestrowany
zarejestrowany
redaktor
VIP
hguj
13.03.2014, 17:09
Fijas(Piotr,nie Tadeusz) w 1979 w Planicy miał brąz.
Derek
13.03.2014, 00:09
Jutro w kwalifikacjach nie wszystko pokażą zawodnicy, zwłaszcza z górnej części tabeli pucharu świata. nie lubię bawić się w typowanie faworytów, ale... niech raz spróbuję.
Obecnie faworytami w lotach, moim zdaniem, są: Freund, Kranjec Bardal, Kasai, Shlieri no i może Prevc. Czy Koch? a no już chyba nie.
Sceptyczny
12.03.2014, 18:09
Piotr Fijas miał chyba brązowy, na którychś mistrzostwach.
kzez1986
12.03.2014, 17:09
Czesi to chyba lepsi lotnicy niż skoczkowie na dużych skoczniach. Przed własną publicznością mają szansę na medal indywidualny, a drużynowo myślę, że mogą powalczyć o 5. Fajnie jakby ktoś inny włączył się w walkę o medale.
Kamil Stoch przed historyczną szansą. Chyba żadnemu polskiemu skoczkowi nie udało się zdobyć medalu na tej imprezie. Adamowi zabrakło chyba 0,3 punktu do brązu.
MŚ zapowiadają się myślę, nie mniej ciekawie niż IO. Jutro pierwsze przetarcie. Będziemy już coś wiedzieć, w jakiej formie są zawodnicy i kto jest w szerokim gronie faworytów do medalu.
hustle
12.03.2014, 09:13
@Derek
Dokładnie,w tamtym roku niezle szalal na Czertaku Matura, w tym roku tym kims moze byc Koudi, a i cała druzyna moze niezle namieszać..powodzenia
Magda
12.03.2014, 00:08
Ja także życzę Czechom jakichś medali. Bardzo lubię Koudelkę - jak jest w formie, skacze naprawdę świetnie, Janda wrócił do naprawdę niezłej dyspozycji, Hajek potrafi zaskoczyć. Miałam kilkuletnią przerwę w regularnym śledzeniu zawodów, więc dobre sezony Matury mi umknęły, ale fajnie by było, jakby ten zawodnik jeszcze coś osiągnął ;)
Kufr
11.03.2014, 21:31
Dźieki Derek. No myśle takźe. Wielki sukces juź nie mialy jesteszmy dlugo. :D
Derek
11.03.2014, 21:07
Brawo Czesi!!! No wreszcie powinniście coś zdobyć, zwłaszcza na ukoronowanie kariery Jakuba Jandy a także Jana Matury.
Powodzenia w Harrachovie