Ostatni raz Andreas Kofler stanął na podium w grudniu 2012 roku w Engelbergu. Od powrotu z Soczi forma austriackiego skoczka prezentuje się przyzwoicie.
W Trondheim podopieczny Alexandra Pointnera stanął na drugim stopni podium. To najlepsze osiągnięcie austriackiego skoczka w ostatnim czasie. Po bardzo dobrym piątym miejscu w Lahti, "Kofi" w końcu wskoczył na podium.

- To dla mnie ogromna radość być znów na podium! Jestem bardzo zadowolony z piątkowego konkursu – przyznał Kofler.

Gregor Schlierenzauer potwierdził, że nie jest w dobrej dyspozycji. 24-latek zwrócił uwagę na zmienną aurę w norweskiej miejscowości.

- Pogoda nie sprzyjała dziś zawodnikom. Wiatr był silny i nierówny dla wszystkich - ocenił. - Gratuluję Andersowi Bardalowi. Wygrana u siebie jest czymś wyjątkowym! - dodał.

Skoczkowie przenoszą się teraz do Oslo, gdzie rozegrany zostanie ostatni konkurs skandynawskiego tournée. "Schlieri" wgrał na Holmenkollbakken trzykrotnie. Przed modernizacją obiektu – w 2008 roku, podczas mistrzostw świata (2011) i przed rokiem.

- Zdecydowanie wolę skocznię w Oslo od obiektu w Trondheim. Dobrze się tutaj czuję. Chcę pokazać się z dobrej strony, co jednak nie będzie łatwe - zakończył 24-letni Tyrolczyk.