Często słyszymy, że nie ma skoków idealnych. Czy na pewno? Niedzielny skok Kamila z pewnością możemy zaliczyć do bardzo udanych - o czym przekonuje Łukasz Kruczek...
- To były kolejne próby na bardzo wysokim poziomie - powiedział trener polskiej reprezentacji. - Kamil oddaje bardzo dobre skoki. Nawet jeśli te próbne w jakiś sposób mu nie wychodzą, to potrafi się mobilizować do najważniejszych skoków, tam idzie na całość. Wie, co ma robić; ma jasny, ułożony plan - dodał.

Łukasz Kruczek nie podejmuje się oceny nieco słabszych występów Petra Prevca w ostatnich konkursach.

- Koncentrujemy się na własnych problemach, których też mamy sporo. To jest ich [przeciwników - red.] problem do rozwiązania - skomentował sprawę szkoleniowiec. - Gdy to rozwiążą, będziemy ich obserwować, patrząc na wyniki. Natomiast my próbujemy grzebać we własnym ogródku - stwierdził.

Rzeczywiście - łatwo zauważyć, iż ostatnie próby naszych zawodników nie należą do szczególnie udanych. Jak mówią sami skoczkowie - pojawił się problem.

- Nie jest to jeden problem u wszystkich, u każdego z nich jest odrobinę inny. Nałożyło się kilka rzeczy - wyjaśnił Kruczek. - Zawodnicy wiedzą, są w dobrej dyspozycji; za dużo jest jednak skakania "za wszelką cenę", na siłę, a za mało koncentracji na tym, co mają wykonywać - na poprawnych technicznie skokach - powiedział.

Co w takim razie z kolejnymi konkursami i startami naszych sportowców podczas zbliżających się zawodów?

- Damy sobie czas na Kuopio. Tam będzie kolejna skocznia, dla wielu znowu nowa - tłumaczył Kruczek. - Zobaczymy, jak tam pójdzie. Jeśli faktycznie tam w jakiś sposób by nie ruszyło, to możliwe, że udamy się na spokojny trening - zakończył.