Ahonen: Nawet ja byłem zaskoczony wynikiem
Opublikowano: 1 marca 2014, 22:23
Finowie, niesieni dopingiem swoim rodaków, odnieśli dzisiaj niemalże historyczny sukces. Po latach, w których fińscy skoczkowie ledwo kwalifikowali się do serii finałowej, dzisiejsze piąte miejsce jest dużym osiągnięciem.
Zawody rozegrane w Lahti, obecnym centrum fińskich skoków narciarskich, były niezwykle udane dla skoczków reprezentujących Kraj Tysiąca Jezior. Od trzech lat nie udało im się bowiem zająć tak wysokiego miejsca.
Z ośmiu skoków oddanych dzisiaj przez Finów jedynie drugi skok Janne Ahonena można uznać za nieudany.
- Występ w pierwszej serii był bardzo dobry, skoczyłem na swoim wysokim poziomie. Muszę przyznać, że nawet ja byłem zaskoczony wynikiem. Niestety drugi skok był bardzo rozczarowujący. Dobry nastrój prysł jak bańka - skomentował swoje dzisiejsze próby Janne. – Liczę, że podczas jutrzejszych konkursów oddam dwa skoki takie, jak podczas dzisiejszej pierwszej serii.
Najlepiej zaprezentował się Anssi Koivuranta, który po wczorajszym świetnym wyniku nabrał dużo pewności siebie. Nie ukrywa również, że skoki przed własną publicznością i na dobrze znanej skoczni wiele ułatwiają.
- Dzisiaj oddałem w końcu dwa równe skoki, a warunki podczas tych zawodów nie były najłatwiejsze. Towarzyszy mi to samo uczucie, co wczoraj - jestem bardzo zadowolony. Atmosfera na skoczni była wspaniała, to nam też pomagało. Wrzawa zawsze zachęca nas do dania z siebie jeszcze czegoś. Dzisiaj udało nam się osiągnąć więcej niż w kilku ostatnich latach, to cieszy podwójnie – mówił rozentuzjazmowany Anssi.
Również dla Lauriego Asikainena ostatnie dni są szczęśliwe. W szwedzkim Falun zajął najlepsze miejsce w karierze, w Lahti wrócił do drużyny i oddał dwa równe skoki.
- W serii próbnej było trochę nerwowo, potem było już lepiej, bo postanowiłem wyłączyć myślenie, chociaż trochę za wcześnie się wybiłem. Ale wydaje mi się, że znalazłem optymalną pozycję lotu i z tego też się cieszę. Czuję, że jestem teraz mocny; wiem, co robić, żeby skoki były dobre - dlatego nawet przy małym błędzie jestem w stanie skorygować skok tak, żeby wylądować w miarę daleko. Cieszy mnie, że daliśmy kibicom powód do radości.
Mimo że wydaje się, iż dawno nie widziany Ville Larinto zaprezentował się bardzo dobrze, oddając dwa równe skoki, to sam skoczek nie jest do końca zadowolony, bo - jak sam mówi - druga próba była trochę spóźniona.
- Pierwszy skok wyszedł mi bardzo dobrze, jestem z niego zadowolony - zwłaszcza jeśli chodzi o techniczną stronę. Natomiast drugi skok mógł być znacznie lepszy, dłuższy. Spóźniłem odbicie i wiem, że trochę zawaliłem – mówił początkowo niezadowolony Larinto. – Ogólnie jednak muszę przyznać, że w takiej formie, jaką prezentuję obecnie, nie byłem od dawna. Skoki sprawiają mi teraz dużo radości. Ponadto skakanie przed własną publicznością zawsze motywuje jeszcze bardziej, może dlatego wydaje mi się, że zawsze można było skoczyć dalej.
Autor: Katarzyna Iskierka
Źródło: Finnjumping.fi
Zaloguj się, aby komentować
- Redakcja zastrzega sobie prawo do usunięcia bądź zmodyfikowania komentarzy nie związanych z komentowaną treścią (artykułem, tekstem na blogu, zdjęciami, relacją LIVE itd.), a także obrażających skoczków, członków redakcji i innych użytkowników portalu oraz zawierających wulgaryzmy. Również "czaty" prowadzone w komentarzach nie są mile widziane.
- Zabronione jest zamieszczanie w komentarzach jakichkolwiek reklam, w tym odnośników do stron internetowych.
- Zabronione jest wielokrotne wysyłanie komentarza o tej samej treści.
- Redakcja pragnie również zaznaczyć, że niekoniecznie odpowiada na typowe prowokacje (dotyczące np. tematyki artykułu, która nie odpowiada indywidualnemu użytkownikowi).
- Wszelkie opinie krytyczne pod adresem redakcji prosimy kierować na adres e-mail redakcji - te zamieszczone w komentarzach będą ignorowane, aby uniknąć zejścia z tematu.
- W komentarzach zamieszczanych w reklacji LIVE zabronione jest zamieszczanie informacji zawierających jedynie wynik zawodnika (odległość, miejsce).
- Za nagminne łamanie reguł wymienionych w regulaminie, ogólnie pojętych zasad dobrego wychowania oraz netykiety na dany adres IP może zostać nałożona czasowa blokada adresu IP.
- Redakcja nie ponosi odpowiedzialności za treść wypowiedzi zamieszczanych przez użytkowników. Osoby zamieszczające wypowiedzi naruszające prawo lub prawem chronione dobra osób trzecich mogą ponieść z tego tytułu odpowiedzialność karną lub cywilną.
- Redakcja informuje, że podczas dodawania komentarza zbierane są informacje o adresie IP komputera, z którego komentarz jest dodawany. Informacje te w razie potrzeby mogą zostać udostępnione organom ścigania w celu pociągnięcia autora komentarza do odpowiedzialności karnej lub cywilnej.
- Redakcja gorąco zachęca do rozwagi i zachowania zdrowego rozsądku podczas umieszczania komentarzy.
- Wysyłanie komentarza jest jednoznaczne z akceptacją powyższych zasad.
Komentarze (8)
kategorie użytkowników:
niezarejestrowany
zarejestrowany
redaktor
VIP
angi
02.03.2014, 13:56
Cieszę się że wraca im forma, bardzo miło by było zobaczyć ich znowu na podium jak za dawnych dobrych lat :)
ew
02.03.2014, 13:20
Mam nadzieję że będzie tylko lepiej. A za 4 lata złoto w drużynie :P
DominiK
02.03.2014, 11:44
Pamiętajmy że Finowie mają dosyć zdolna młodzież zajeli 4 miejsce na Mistrzostwach Świata Juniorów... :-)
9:17
02.03.2014, 09:50
bardzo dobrze skakali i zasłużyli oby tak dalej dobrze im szło :D
uskotko
02.03.2014, 07:07
Gdyby nie spieprzył drugiego skoku, mieli nawet szanse na podium...
gosc
02.03.2014, 01:57
Finowie znów powinni stac się potęgą skoków ,bo mam dosc dominacji Austrii, Ahonen wrócił a to nazwisko to marka ,przyciągnął sponsorów i nie oszukujmy się Ahonen dla tych zawodników jest idolem i przed swoim idolem chcą skakac jak najlepiej i w taki oto sposób dzieki powrotowi Janne w Finskich skokach jest nieco lepiej ,gdyby Janne nie wrócił ,w tym sezonie skoki Finskie były by na takim samym dnie jak rok temu.
Rufr
01.03.2014, 23:58
Ale dźiś byli 5. ;)
jaa
01.03.2014, 23:50
"Od sześciu lat nie udało im się bowiem zająć tak wysokiego miejsca."
06.02. 2011 Oberstdorf - 4.miejsce Finów.
To chyba było 3 lata temu, a nie 6