21 grudnia 2003 w Harrachovie przeprowadzono kontrolne zawody mające na celu wyłonienie czeskiego składu na zawody Pucharu Kontynentalnego. Skoczkowie oddali trzy serie skoków i sumowano metry ze wszystkich prób. Dobrą forme z treningów potwierdził Michal Doležal, który wygrał z wyraźną przewagą.
Zasady ustalone zostały bardzo wyraźnie: pierwsza czwórka ma wziąc udział w dzisiejszym CoC w St Moritz, a w przypadku gdy któryś z nich odniósłby tam znaczący sukces - nastapiłaby zmiana w kadrze A. Za Doležalem uplasował się Antonin Hajek, który punktował w Pucharze Kontynentalnym już w zeszłym roku i wydaje się, że jego forma rośnie. Swoją nominację do kadry B potwierdził natomiast trzecim miejscem Jiří Parma jr. Po jego upadku w Lillehammer wszystko zdaje się być już w porządku. Najbardziej dramatyczna okazała się walka o czwarte miejsce. Harrachovskie zaskoczenie tego lata - Tomáš Kyncl - pokonało Vlastibora Sedláka i tak, Kyncl jako czwarty pojechał Puchar Kontynentalny do Szwajcarii.

Michal Doležal: Zawody kontrolne, w których o coś się walczy, powodują stres na starcie i tak trenujemy również naszą psychikę. Wyniki Tomáša Kyncla już mnie nie zaskakują. Skacze bardzo dobrze, był przed ostatnim skokiem nawet na drugim miejscu. Oczywiście, żaden z nas z kadry B nie chce zostać jedynie w CoCu, ale najpierw trzeba rządzić w Kontynentalnym z porządnym zbiorem punktów, żeby móc pomysleć o pójściu wyżej.

Nam pozostaje jedynie zazdrościć Czechom tak oczywistego i sprawiedliwego sposobu na podział zawodników na kadry według ich aktualnej formy, a także umiejetności rozbudzania w nich ambicji i zdrowej rywalizacji przy jednoczesnym treningu fizycznym i psychicznym, czego u nas w kraju brakuje.

Harrachov K-90
3 rundy skoków - suma metrów
1. Doležal 272,5
2. Hájek 260,0
3. Parma jr. 254,5
4. Kyncl 249,0
5. Sedlák 243,0
6. Vaculík F. 241,5