Zdaniem trenera młodzieżowej reprezentacji Polski Roberta Matei wybór czwórki reprezentującej nas w dzisiejszym konkursie drużynowym był słuszny.
- Sztab zadecydował, kto będzie skakał. Myślę, że wybór był sprawiedliwy - kto lepiej skakał, ten wystąpi w zawodach - powiedział Mateja.

Były skoczek przyznał także, że Stoch swoją postawą zmotywuje do walki o medal resztę naszych zawodników.

- Będzie większy luz. Kamil zrobił swoje i teraz będzie chciał pomóc kolegom. Myślę, że odda świetne skoki, czym zmotywuje do walki pozostałych.

Według 39-latka sześć drużyn prezentuje obecnie bardzo dobry i równy poziom. Są to: Austria, Niemcy, Słowenia, Japonia, Polska i Norwegia. Były skoczek wierzy jednak w medal naszej reprezentacji.

- Myślę, że będzie medal i tego się trzymajmy. Trzymajmy też kciuki - zakończył.