Po ogłoszeniu decyzji, że Piotr Żyła wystąpi w dzisiejszych kwalifikacjach do sobotniego konkursu indywidualnego na dużym obiekcie w Soczi, zawodnik był pełen optymizmu i widział szansę na poprawę swoich skoków.
Podczas czwartkowego treningu Żyła spisał się lepiej niż Dawid Kubacki, z którym rywalizował o start w dzisiejszych kwalifikacjach. Popularny "Wiewiór" oddał trzy równe skoki i zajął odpowiednio 21., 25. i 23. miejsce.

- Moje skoki były już dużo lepsze, choć do miana "superskoków" jeszcze trochę im brakuje. Nie da się tak od razu, trzeba najpierw zrobić mały kroczek - powiedział Żyła tuż po czwartkowym treningu. - Skakałem najlepiej, jak w tej chwili potrafię. Jeszcze bez błysku.

Zawodnik zauważył poprawę, co napawa optymizmem przed dzisiejszymi kwalifikacjami.

- Czuję, że forma wraca. Wcześniej miałem wiele problemów z dojazdem. Do tego skoki były zbyt nerwowe i brakowało im stabilności. Teraz było pod tym względem o niebo lepiej – mówił z uśmiechem wiślanin.

Początek kwalifikacji z udziałem Piotra Żyły o godzinie 18:30.