Carina Vogt: To niewiarygodne!
Opublikowano: 12 lutego 2014, 11:04
Carina Vogt, Daniela Iraschko-Stolz i Coline Mattel - tak przedstawiało się podium wczorajszego konkursu skoków narciarskich pań na Igrzyskach w Soczi. Rozstrzygnięcia były zaskakujące również dla zawodniczek.
W pierwszym skoku Vogt, która jeszcze nigdy nie wygrała żadnego konkursu Pucharu Świata, uzyskała 103 metry - to na półmetku dawało jej prowadzenie. W drugiej rundzie skoczyła na odległość 97,5 metra i o 1,1 punktu wyprzedziła drugą Iraschko-Stolz.
Mistrzyni olimpijska długo nie mogła uwierzyć w swoje szczęście.
- Nie wiem co powiedzieć. To niewiarygodne! Zostałam pierwszą mistrzynią olimpijską w skokach narciarskich kobiet. Jeszcze trzy godziny temu nie uwierzyłabym, że to w ogóle możliwe - powiedziała zaskoczona zwyciężczyni.
Po pierwszym skoku (98,5 metra) Daniela Iraschko-Stolz zajmowała odległą - piątą - pozycję. W drugiej serii mocno ryzykowała i skoczyła najdalej ze wszystkich - 104,5 metra - broniąc się przed upadkiem, co kosztowało ją sporo punktów za styl.
- Ten medal wiele dla mnie znaczy. Zawsze marzyłam o olimpijskim krążku. Czuję się jak w baśni - powiedziała Austriaczka. - W pierwszej serii przegrałam złoto, ale drugim skokiem wygrałam srebro. Byłam w szoku, że poleciałam tak daleko.
Brąz wywalczyła Coline Mattel, która w tym sezonie tylko raz stanęła na podium PŚ. Francuzka oddała skoki na odległość 99,5 metra i 97,5 metra.
- Brak mi słów. To wspaniałe uczucie. To najlepszy dzień w moim życiu - powiedziała szczęśliwa Mattel. - Cała rodzina mnie wspierała. Myślę, że wszyscy będą teraz krzyczeć. Cieszę się, że mogłam ich uszczęśliwić.
Autor: Paulina Stawiarz
Źródło: FIS
Zaloguj się, aby komentować
- Redakcja zastrzega sobie prawo do usunięcia bądź zmodyfikowania komentarzy nie związanych z komentowaną treścią (artykułem, tekstem na blogu, zdjęciami, relacją LIVE itd.), a także obrażających skoczków, członków redakcji i innych użytkowników portalu oraz zawierających wulgaryzmy. Również "czaty" prowadzone w komentarzach nie są mile widziane.
- Zabronione jest zamieszczanie w komentarzach jakichkolwiek reklam, w tym odnośników do stron internetowych.
- Zabronione jest wielokrotne wysyłanie komentarza o tej samej treści.
- Redakcja pragnie również zaznaczyć, że niekoniecznie odpowiada na typowe prowokacje (dotyczące np. tematyki artykułu, która nie odpowiada indywidualnemu użytkownikowi).
- Wszelkie opinie krytyczne pod adresem redakcji prosimy kierować na adres e-mail redakcji - te zamieszczone w komentarzach będą ignorowane, aby uniknąć zejścia z tematu.
- W komentarzach zamieszczanych w reklacji LIVE zabronione jest zamieszczanie informacji zawierających jedynie wynik zawodnika (odległość, miejsce).
- Za nagminne łamanie reguł wymienionych w regulaminie, ogólnie pojętych zasad dobrego wychowania oraz netykiety na dany adres IP może zostać nałożona czasowa blokada adresu IP.
- Redakcja nie ponosi odpowiedzialności za treść wypowiedzi zamieszczanych przez użytkowników. Osoby zamieszczające wypowiedzi naruszające prawo lub prawem chronione dobra osób trzecich mogą ponieść z tego tytułu odpowiedzialność karną lub cywilną.
- Redakcja informuje, że podczas dodawania komentarza zbierane są informacje o adresie IP komputera, z którego komentarz jest dodawany. Informacje te w razie potrzeby mogą zostać udostępnione organom ścigania w celu pociągnięcia autora komentarza do odpowiedzialności karnej lub cywilnej.
- Redakcja gorąco zachęca do rozwagi i zachowania zdrowego rozsądku podczas umieszczania komentarzy.
- Wysyłanie komentarza jest jednoznaczne z akceptacją powyższych zasad.
Komentarze (13)
kategorie użytkowników:
niezarejestrowany
zarejestrowany
redaktor
VIP
fan skoków85
13.02.2014, 14:12
@ew
Oby nie :-(
fan skoków85
13.02.2014, 14:10
@ew
Oby nie :-(
fiołek
12.02.2014, 21:38
@fan skoków85
W pełni się z Tobą zgadzam, że Takanashi należy się medal, ale jakby na to nie patrzeć, Iraschko też. To ona walczyła o to, żeby skoki kobiet były na olimpiadzie. Poza tym, ma już swoje lata i długo nie poskacze...
ew
12.02.2014, 14:51
Szkoda że Takanashi nie zdobyła medalu.
@fan skoków85 jeszcze się doczekamy bajek w których tak będzie.
@Maga ta walka wyglądała trochę jak płacz i marudzenie jak MKOl stawiał opór
fan skoków85
12.02.2014, 13:29
@Maga
A mnie po sportowemu to było żal Takanashi. Iraschko ma przynajmniej medal i to srebrny. A Takanashi cały sezon dominacji i nawet brązu nie ma.
Kim
12.02.2014, 13:02
Sagen ostatni raz startowała 19 stycznia w Zao, zajęła 25 miejsce. Prawdopodobnie to już koniec jej kariery.
demiks
12.02.2014, 12:33
@PN
Ale mi chodzi o wszystkie starty. Kiedy ostatnio startowała?
PN
12.02.2014, 12:26
@demiks
Anette Sagen nie wypełniła minimum potrzebnego do kwalifikacji na igrzyska. Jak trochę pogrzebiesz w newsach na stronie to znajdziesz ze 2 na ten temat.
demiks
12.02.2014, 12:23
Co jest z Anette Sagen, że nie skacze. Kontuzja?
Maga
12.02.2014, 12:17
A mnie nawet wczoraj było jej żal, tak po sportowemu. Wiele zaryzykowała w drugim skoku, co prawda ladowała jak kulawa wrona, ale daleko skoczyła. Na dodatek walczyła jak lwica o skoki na olimpiadzie, była wiele lat najlepsza,....
demiks
12.02.2014, 11:43
@Maga
Chyba od sierpnia lub września.
Maga
12.02.2014, 11:38
Jakie podobno, przecież od jakiegoś czasu jest żoną swojej żony.
fan skoków85
12.02.2014, 11:34
Jak w baśni?? Pani Iraschko nie nadaje się do bajek, bo tam książe ratuje ukochaną. A ją podobno panowie nie pociągają :-)