Srebrny medalista igrzysk olimpijskich Peter Prevc z podziwem patrzył, jak Kamil Stoch oddaje skok na miarę mistrzostwa olimpijskiego. Dla Słoweńca drugie miejsce też jest sukcesem.
- Jestem bardzo zadowolony, wszystko zagrało idealnie. Udało mi się wyeliminować błędy popełniane w ostatnich dniach - mówił Prevc. - Bardziej denerwowałem się przed pierwszym skokiem. Podczas drugiego po prostu chciałem powtórzyć swój występ.

Kolejne słowa wicemistrza olimpijskiego podkreślają wspaniałą atmosferę w słoweńskiej ekipie:

- To jest sukces całego zespołu, zdobyliśmy medal dzięki ciężkiej pracy. Ciężko było opuścić Roberta Kranjca, który został w hotelu - przyznał, wspominając o koledze, który wczoraj doznał kontuzji.

Z wyników był zadowolony również Goran Janus. Trener słoweńskiej drużyny miał zawodników na drugim, dziewiątym i 26. miejscu:

- Gratulacje dla Petera i całej drużyny. Włożyliśmy w ten sukces wiele wysiłku i opłaciło się! Byliśmy pod dużą presją, teraz możemy odetchnąć.

Janus podkreślił, jak trudno było rywalizować o najwyższe miejsca:

- Nie było łatwo, różnice były minimalne - nie można było pozwolić sobie na błędy - dodał.