Willingen jest szczęśliwe dla Polaków - kiedyś wygrywał tu Adam Małysz, teraz dwukrotnie triumfował Kamil Stoch. Tymczasem Austriacy czekają na zwycięstwo na Mühlenkopfschanze już cztery lata.
I będą musieli poczekać jeszcze przynajmniej rok. Choć do Willingen nie pojechali Gregor Schlierenzauer i Thomas Morgenstern, to od olimpijczyków - Michaela Hayböcka i Thomasa Dietharta - można wymagać nieco więcej. Andreas Kofler przekonał do siebie szkoleniowca dobrym występem w Sapporo, lecz w Niemczech nie spisywał się rewelacyjnie.

- Do zawodów w Soczi pozostał jeszcze tydzień. Mam zaufanie do Andiego Koflera, który rok temu wygrał jeden z konkursów w Soczi – przypomniał Pointner.

Austriacy do Rosji polecą w najbliższy wtorek. Pierwszy konkurs o medale w niedzielę.

- Kamil Stoch skoczył bardzo dobrze, miał dużą przewagę. Jednak w przyszłym tygodniu karty zostaną przetasowane na nowo – dodał austriacki szkoleniowiec.