Thomas Morgenstern stara się nie forsować niepotrzebnie organizmu przed zbliżającymi się XXII Zimowymi Igrzyskami Olimpijskimi w Soczi. Skoczek zapowiada jednak, że medali olimpijskich nie odda tak łatwo.
Wczoraj w Wiedniu odbyła się prezentacja strojów olimpijskich, podczas której zabrakło popularnego Morgiego. Skoczek przyznaje, że wrócił już do formy po wypadku na skoczni Kulm. Zawodnik stara się jednak nie przeciążać organizmu niepotrzebnymi stresami i uczestnictwem w imprezach.

Sam sportowiec, który w domowym zaciszu przygotowuje się do najważniejszej imprezy tego sezonu, zapewnia, że jest w formie, która pozwala mu walczyć o medale.

- Zarówno fizycznie, jak i psychicznie jestem na poziomie, który może pozwolić mi na osiągnięcie dobrych wyników w Soczi – komentuje Morgenstern. – Czuję się gotowy do Igrzysk i z niecierpliwością czekam na nowe wyzwania. Już nie mogę doczekać się tych konkursów.

W najbliższych dniach Thomas zamierza skompletować sprzęt narciarski – przede wszystkim musi dopasować nowe narty. Niestety podstawowa para została połamana podczas upadku w Bad Mitterndorf. Na konkursy w Soczi Morgi zabierze również nowy kombinezon i buty narciarskie.

Austriacka kadra wyleci do Rosji 5 lutego.