Gregor Schlierenzauer odpuszcza ostatnie przedolimpijskie zawody Pucharu Świata. Austriacki skoczek skupia się w tym sezonie wyłącznie na XXII Zimowych Igrzyskach Olimpijskich w Soczi.
Austriacy pojadą na zawody do niemieckiego Willingen bez Gregora Schlierenzauera oraz Thomasa Morgensterna. Morgi powraca do pełni sił po swoim upadku w Tauplitz/Bad Mitterndorf, Schlieri odpoczywa i koncentruje się na igrzyskach.

Alexander Pointner do Niemiec zabiera Stefana Krafta, Andreasa Koflera, Michael Hayboecka, Manuela Fettnera, Thomasa Dietharta oraz Manuela Poppingera.

- W ostatnich dniach Gregor przebywał w Dubaju - powiedział Pointner. - Schlieri odpoczął, zregenerował się. Teraz czeka go kilka skoków treningowych, ale nie chcemy go przeciążać, dlatego nie wystąpi do Willingen - dodał trener austriackiej kadry.

W składzie olimpijskim znalazł się także Thomas Morgenstern, który powraca do skakania po dramatycznym upadku na skoczni Kulm.

- Thomas wygląda coraz lepiej. Musi jednak najpierw stanąć na nogi, by założyć narty. Być może stanie się to jeszcze przed igrzyskami; jednak jeśli to się nie uda, to nie mam żadnych obaw, że podczas zawodów w Soczi sobie poradzi - zaznaczył szkoleniowiec.

Do ostatnich zawodów o miejsce w składzie na igrzyska walczył Andreas Kofler.

- Po konkursach w Sapporo było jasne, że do Soczi poleci Kofler - potwierdził trener. - Teraz ciśnienie ze skoczków już spada. Do momentu ogłoszenia olimpijskich nominacji było ono bardzo wysokie - dodał.

Dla Hayboecka i Dietharta będą to pierwsze igrzyska olimpijskie.

- Człowieka nominowanego na najważniejszą imprezę dla sportowca ogarnia totalne szaleństwo. Moja recepta na Soczi? Koncentracja jak podczas Turnieju Czterech Skoczni - powiedział Diethart.