Alexander Pointner poda skład austriackiej drużyny na Zimowe Igrzyska Olimpijskie dopiero tuż przed upływem ostatecznego terminu.
- Decyzję podejmę po konkursach w Japonii. Drzwi stoją otwarte dla potencjalnych kandydatów - przyznał Pointner.

Wiadomo już, że w Japonii nie pojawią się Gregor Schlierenzauer, Michael Hayboeck oraz Thomas Diethart, czyli obecnie najlepsi zawodnicy w kadrze Pointnera. Nominację tych trzech zawodników na ZIO w Soczi media uważają już za pewną.

Nie wiadomo natomiast, jaką decyzję podejmą lekarze oraz sam Thomas Morgenstern odnośnie jego powrotu na skocznię po ciężkim upadku w Bad Mitterndorf. Jak przyznał trener austriackiej ekipy, "Morgenstern jest sercem drużyny".

- Zachowam się podobnie jak przed Turniejem Czterech Skoczni. Będę trzymał dla niego miejsce tak długo, jak tylko będzie to możliwe - zadeklarował Pointner.

Morgenstern jeszcze kilka dni temu cierpiał na luki w pamięci - nie pamiętał, kto wygrał 62. Turniej Czterech Skoczni, ale po odwiedzinach Thomas Dietharta przypomniał sobie wydarzenie sprzed kilkunastu dni.

27-letni Austriak prosił o kilka dni spokoju i nie chciał mieć żadnego kontaktu z mediami. Ograniczył także swoją aktywność na portalu społecznościowym, lecz podczas zawodów w Zakopanem, kiedy wielu kibiców trzymało transparenty z napisem "Alles Gute, Morgi", Morgenstern podziękował fanom za wsparcie.

- Dziękuję polskim kibicom za ten niesamowity gest! - napisał Morgi na Facebooku.