Diethart: Pokazałem wszystko, na co było mnie stać w takich warunkach
Opublikowano: 19 stycznia 2014, 18:42
Thomas Diethart, obok Andreasa Wellingera, był jedną z głównych ofiar zniszczonego przez deszcz rozbiegu. Austriak oddał w jednoseryjnym konkursie dwa skoki - w obu wypadkach bez powodzenia...
- Było strasznie ciężko. Komisja sędziowska pozwoliła mi skakać ponownie, a ja pokazałem wszystko, na co było mnie stać w takich warunkach - mówił po konkursie.
W pierwszej próbie wskutek topniejącego rozbiegu Diethart miał bardzo niską prędkość na progu i nie był w stanie wyciągnąć z tego dobrej odległości. Jemu i Wellingerowi pozwolono na powtórzenie skoku, jednak sytuacja powtórzyła się.
- Różnica pomiędzy pierwszym a drugim skokiem była taka, że druga próba była trudniejsza - poziom wody w torach jeszcze wzrósł. Cały czas byłem w kontakcie z ludźmi z mojego teamu; stwierdziliśmy, że to jest niebezpieczna sytuacja. Nie byłem odprężony, byłem przemoczony. Musiałem biec, by zdążyć na górę - tłumaczył przyczyny słabego rezultatu Diethart.
Zwycięzca 62. Turnieju Czterech Skoczni jest jednym z kilku zawodników, którzy powoli zastępują w drużynie Austrii najbardziej doświadczonych skoczków:
- Wymiana pokoleń w naszej kadrze z całą pewnością jest odbierana pozytywnie. To naturalne, że co jakiś czas młodzi zawodnicy wchodzą do reprezentacji - przyznał.
Autor: Aleksandra Kruc
Źródło: wiadomość własna
Zaloguj się, aby komentować
- Redakcja zastrzega sobie prawo do usunięcia bądź zmodyfikowania komentarzy nie związanych z komentowaną treścią (artykułem, tekstem na blogu, zdjęciami, relacją LIVE itd.), a także obrażających skoczków, członków redakcji i innych użytkowników portalu oraz zawierających wulgaryzmy. Również "czaty" prowadzone w komentarzach nie są mile widziane.
- Zabronione jest zamieszczanie w komentarzach jakichkolwiek reklam, w tym odnośników do stron internetowych.
- Zabronione jest wielokrotne wysyłanie komentarza o tej samej treści.
- Redakcja pragnie również zaznaczyć, że niekoniecznie odpowiada na typowe prowokacje (dotyczące np. tematyki artykułu, która nie odpowiada indywidualnemu użytkownikowi).
- Wszelkie opinie krytyczne pod adresem redakcji prosimy kierować na adres e-mail redakcji - te zamieszczone w komentarzach będą ignorowane, aby uniknąć zejścia z tematu.
- W komentarzach zamieszczanych w reklacji LIVE zabronione jest zamieszczanie informacji zawierających jedynie wynik zawodnika (odległość, miejsce).
- Za nagminne łamanie reguł wymienionych w regulaminie, ogólnie pojętych zasad dobrego wychowania oraz netykiety na dany adres IP może zostać nałożona czasowa blokada adresu IP.
- Redakcja nie ponosi odpowiedzialności za treść wypowiedzi zamieszczanych przez użytkowników. Osoby zamieszczające wypowiedzi naruszające prawo lub prawem chronione dobra osób trzecich mogą ponieść z tego tytułu odpowiedzialność karną lub cywilną.
- Redakcja informuje, że podczas dodawania komentarza zbierane są informacje o adresie IP komputera, z którego komentarz jest dodawany. Informacje te w razie potrzeby mogą zostać udostępnione organom ścigania w celu pociągnięcia autora komentarza do odpowiedzialności karnej lub cywilnej.
- Redakcja gorąco zachęca do rozwagi i zachowania zdrowego rozsądku podczas umieszczania komentarzy.
- Wysyłanie komentarza jest jednoznaczne z akceptacją powyższych zasad.
Komentarze (8)
kategorie użytkowników:
niezarejestrowany
zarejestrowany
redaktor
VIP
Iga
21.01.2014, 09:40
skandal odnośnie czego? tego, że ich puścili? większość trenerów była zgodna co do tego, że Diethard i Welli mieli szans na osiągnięcie dobrego wyniku. skandal to były warunki panujące na skoczni.
Iga
20.01.2014, 09:48
M3g to że tak twierdzi do nie są jego słowa tylko słowa naszych Polskich komentatorów. Nie koniecznie prawdziwe, gdyż oni nie raz i nie dwa się mylili. A wydaje mi się również, że nie wchodzą do jego umysłu i nie wiedzą co myśli!
3 godziny
19.01.2014, 20:33
Bardzo dobre podsumowanie dzisiejszego dnia w Zakopanem, Drabi.
m3g
19.01.2014, 20:32
Ojej jaki Ty biedny jesteś. Trochę pokory człowieku - w końcu twierdzisz że gdyby zabrakło Morgiego i Gregora to byłbyś najlepszym skoczkiem Austrii..
Romek
19.01.2014, 20:32
Piotr ofiara własnego losu
piotr186n
19.01.2014, 20:05
Diethart był ofiarą decyzji swojego własnego trenera a nie dzisiejszych warunków...
ktos
19.01.2014, 19:55
fajny ten Diethart. Jak stal sie silny to mnie czyms draznil ale juz go lubie :D
Drabi
19.01.2014, 19:53
Najsprawiedliwiej byłoby unieważnić wyniki, ale wtedy byśmy stracili 3 godziny swego życia :)