W konkursie drużynowym na Wielkiej Krokwi w Zakopanem kadra Austrii uplasowała się na trzecim miejscu, choć po pierwszej serii podopieczni trenera Pointnera byli na drugim miejscu z niewielką stratą do Niemców.
- Z miejsca na podium należy się cieszyć w każdym przypadku. Konkurencja dziś była ogromna, po pierwszej serii czwórka najlepszych drużyn mieściła się w dziewięciu punktach - powiedział po zawodach Gregor Schlierenzauer.

Na półmetku zmagań Austria plasowała się na drugim miejscu, tuż za Niemcami, a przed reprezentacją Polski. Jednak w drugiej odsłonie konkursu nad Wielką Krokwią zaczął hulać wiatr.

- Warunki były dziś zmienne, a w takim wietrze łatwo się nie skacze. Przyjechaliśmy do Zakopanego jako młody zespół, dlatego musimy być zadowoleni z zajęcia trzeciego miejsca - zaznaczył Schlieri. - W niedzielę konkurs indywidualny, a patrząc na sobotnie skoki możemy być świadkami emocjonujących zawodów - dodał.

Schlierenzauer w konkursie drużynowym uzyskał 128,5 oraz 132,5 metra, co - w uproszczeniu - dałoby szóstą lokatę w zawodach indywidualnych. Najlepiej zaprezentował się Dawid Kubacki.

- Czuję się bardzo dobrze. Skoki były dobre - ocenił. - W konkursie indywidualnym chciałbym oddać dwa równe i dalekie skoki. Konkurencja jest bardzo silna. W Zakopanem skacze mi się bardzo dobrze, dlatego liczę na dobry występ, lecz nie wszystko zależy ode mnie - zakończył Schlierenzauer.