Powołując zespół na drużynowy konkurs w Zakopanem Łukasz Kruczek nieco zaskoczył. Oprócz Kamila Stocha i Jana Ziobro o podium powalczą Klemens Murańka i Dawid Kubacki. Jak trener tłumaczy taką decyzję?
- Skład na konkurs drużynowy wynika z występów w kwalifikacjach. Ci zawodnicy skaczą równo. U Dawida jest tendencja zwyżkowa.

Sobotnie zawody to ostatni konkurs drużynowy przed XXII Zimowymi Igrzyskami Olimpijskimi w Soczi. Dzisiejsza rywalizacja to swego rodzaju poligon doświadczalny dla Kruczka:

- To dla nas ostatni moment na sprawdzenie innego układu drużynowego - zobaczymy, jak to wyjdzie - mówi szkoleniowiec. - Konkurs drużynowy różni się od indywidualnego, inaczej wygląda odpowiedzialność. Dwóch zawodników ma duże doświadczenie w konkursach zespołowych (medaliści z Predazzo), dwóch jest całkowicie nowych. Na pewno będziemy walczyć!

Kruczek wytłumaczył także powody absencji Kamila Stocha podczas piątkowych treningów i kwalifikacji. Lider klasyfikacji generalnej Pucharu Świata nie uczestniczył także w porannych seriach skoków w Wiśle:

- Staramy się łapać momenty, w których można odpocząć od skakania. Skoki Kamila są na tyle powtarzalne, że podczas oficjalnego treningu nic się nie poprawi. Ważniejsza jest dyspozycja motoryczna, która ma być obecna w sobotę i niedzielę - zakończył.