Andreas Wellinger po raz pierwszy w karierze wygrał konkurs Pucharu Świata. Podczas zawodów w Wiśle 18-letni Niemiec wyprzedził Kamila Stocha o 0,9 punktu.
Swoim zwycięstwem Wellinger ponownie rozbudził nadzieje Niemców przed zbliżającymi się XXII Zimowymi Igrzyskami Olimpijskimi w Soczi. Skoczek w swoim kraju jest typowany jako nadzieja olimpijska.

- To niesamowite przeżycie - mój pierwszy wygrany konkurs! To jest nie do opisania, nie do uwierzenia. Brak mi słów - cieszył się Wellinger, który po ogłoszeniu zwycięzcy wyszedł na wybieg skoczni i krzyknął głośne "Taaaaaaaaaaaaak!".

Obiekt w Wiśle jest szczęśliwy dla Wellingera - wygrywał tu także podczas Letniej Grand Prix w 2013 roku.

- Skocznia w Wiśle nie była moją ulubioną, ale już jest - szczerze przyznał. - Atmosfera w Wiśle jest fantastyczna, kibice reagowali entuzjastycznie. Nie da się tego opisać, trzeba to po prostu przeżyć.

Także trener reprezentacji Niemiec Werner Schuster jest niesamowicie zadowolony z wyczynu swojego podopiecznego.

- To jest niesamowite i to ważny moment dla tego młodego chłopaka. On skakał znakomicie - chwalił szkoleniowiec Wellingera.

Schuster przed skokiem Wellingera skrócił rozbieg, co wywołało falę dyskusji.

- To była naprawdę trudna decyzja, dlatego że warunki zmieniały się z prędkością światła. Wszystko było dosłownie na granicy, ale na szczęście rozegraliśmy to naprawdę dobrze - skomentował swoją decyzję Schuster.

Zwycięstwo Wellingera przyćmiło występ innych niemieckich zawodników. Severin Freund, który upadł podczas treningu, na zawodach zaprzepaścił szansę na dobry występ swoim pierwszym skokiem. 25-letni Niemiec w pierwszej serii uzyskał tylko 122,5 metra, natomiast w drugiej próbie oddał fantastyczny skok na odległość 133 metrów.

- Severin nie zablokował się przez niepowodzenie, tylko popełnił błąd przy wyjściu z progu - powiedział Schuster. - On musi być cierpliwy.

Jeszcze gorszy występ niż Freund zanotowali Freitag, Neumayer, Kraus oraz Wank. Wszyscy plasowali się w trzeciej dziesiątce konkursu. Po zawodach w Zakopanem Schuster ogłosi pełen skład na ZIO w Soczi. O udział walczą Michael Neumayer oraz Andreas Wank, pozostali skoczkowie z kadry narodowej Niemiec są pewni swojej olimpijskiej nominacji.