Werner Schuster po zakończeniu 62. Turnieju Czterech Skoczni przyznał otwarcie, że wynik jego podopiecznych to wielkie rozczarowanie. Tydzień później, po zawodach na mamuciej skoczni w Bad Mitterndorf, szkoleniowiec Niemiec pozytywnie ocenia swój zespół.
Niemcy mocno rozpoczęli sezon olimpijski 2013/2014, lecz Turniej Czterech Skoczni nieco ostudził zapał naszych zachodnich sąsiadów. Podczas lotów na skoczni Kulm drużyna Schustera także nie prezentowała się tak dobrze, jak było to jeszcze półtora miesiąca temu. Szkoleniowiec ocenia jednak ogólną dyspozycję swojej drużyny raczej pozytywnie.

- Uważam, że forma moich zawodników znowu skoczyła nieco do góry. Choć wczoraj było lepiej, dzisiejsze zawody nie poszły nam tak dobrze - powiedział Schuster stacji ZDF.

Najmocniejszym punktem niemieckiej drużyny okazał się Severin Freund, który w sobotę zajął czwarte miejsce, natomiast dzień później uplasował się na dwunastej pozycji:

- Z technicznego punktu widzenia oba skoki były w porządku, ale w pierwszej serii wybiłem się - moim zdaniem - za wcześnie, przez co zabrakło mi metrów. Drugi skok był już całkiem dobry. Idzie mi coraz lepiej i dlatego mam coraz lepsze samopoczucie podczas zawodów. Nawet wtedy, kiedy nie osiągam bardzo dobrych wyników - skomentował zawody w Bad Mitterndorf lider niemieckiej drużyny.

Dwudzieste miejsce zajął Marinus Kraus, który - podobnie jak Freund, Freitag oraz Wellinger - może być pewny występu na XXII Zimowych Igrzyskach Olimpijskich w Soczi.

- W kwalifikacjach oddałem swój najdłuższy skok (198,5 metra - red.). I nawet fakt, że niezbyt mi poszło podczas zawodów, nie zepsuł mi samopoczucia - przyznał Kraus po zawodach.

O udział w Igrzyskach walczą ze sobą Andreas Wank i Michael Neumayer.

- To nie jest tak, że walczymy ze sobą o wyższe miejsca, tylko chcemy oddawać dobre skoki - powiedział Neumayer, który podczas lotów w Bad Mitterndorf poradził sobie lepiej niż jego młodszy kolega z kadry.

19 stycznia ma zapaść decyzja, który z zawodników uzupełni drużynę Wernera Schustera na ZIO w Soczi. Nie bez powodu została wybrana właśnie taka data - przed nami konkursy w Wiśle i Zakopanem.

- Moim zawodnikom całkiem dobrze skacze się na tych obiektach - przyznał Werner Schuster. - Byłoby wyśmienicie, gdyby udało się nam powrócić na podium. To nasz cel na następne dni.

Schuster dał jasno do zrozumienia, że kadra narodowa Niemiec nie pojawi się na zawodach w japońskim Sapporo (24-26.01.2014).