Wczorajszy wyczyn Noriakiego Kasai na mamuciej skoczni Kulm poruszył cały światek skoków narciarskich. A kto lepiej zna się na lotach jak nie rekordzista świata w długości skoku?
Triumf Noriakiego Kasai oglądał również Johan Remen Evensen, który obecnie współpracuje z norweską telewizją jako ekspert do spraw skoków narciarskich. Rekordzista świata przyznał, że jest pod ogromnym wrażeniem wyczynu Japończyka:

- Jestem niemal wzruszony. On za to zasługuje na wielki szacunek – powiedział Norweg. - To fantastyczne zwyciężyć w wieku 41 lat. To są loty - skokowa Formuła 1; to jest to, co najtrudniejsze - skakać z największych skoczni.

- To coś wielkiego – dodał zawodnik, który w 2011 roku poszybował na odległość 246,5 metra na Vikersundbakken.

Wszyscy zachodzą w głowę, jak Japończyk, który debiutował w Pucharze Świata już ćwierć wieku temu, wciąż jest w stanie rywalizować z najlepszymi:

- Jak to możliwe? Musisz mnóstwo trenować i polegać na tym co robisz. W Japonii mają też system, który pozwala skakać dłużej niż w innych krajach. Nic nie jest w skokach niemożliwe – zakończył Evensen.