Dobre wiadomości nadchodzą ze szpitala w Salzburgu - stan Thomasa Morgensterna, który w piątek miał fatalnie wyglądający upadek na skoczni w Bad Mitterndorf, wyraźnie się polepszył.
Austriak pozostanie na oddziale intensywnej opieki medycznej jeszcze przez następne 48 godzin, ale - jak donosi lekarz prowadzący Udo Berger - Morgenstern dobrze zniósł pierwszą noc po upadku.

27-letni Austriak ma obrażenia głowy oraz płuc. W sobotnie przedpołudnie został ponownie przebadany. Na szczęście piątkowe badania nie wykazały uszkodzenia kręgosłupa i kręgów.

To drugi upadek Morgensterna w przeciągu miesiąca. W połowie grudnia Austriak upadł podczas zawodów w Titisee-Neustadt i złamał palec u ręki. W piątek ponownie zaliczył upadek. Był przez chwilę nieprzytomny, ale później odzyskał świadomość i - jak poinformowały w sobotę rano austriackie media - odpowiada logicznie na zadawane przez lekarzy pytania.