Lista nieobecnych w Bad Mittendorf cały czas się wydłuża. Na skoczni Kulm na pewno nie zobaczymy najlepszych Finów i Norwegów.
Jak poinformował Pekka Niemelä, w rywalizacji w Tauplitz/Bad Mitterndorf zabraknie najlepszych fińskich skoczków. W składzie na zawody w austriackim Bad Mittendorf znaleźli się Jarkko Määttä, Olli Muotka, Janne Happonen i Lauri Asikainen. Tym samym Määttä zadebiutuje na mamuciej skoczni, a Happonen powróci do pucharowej rywalizacji po miesięcznej przerwie. W tym czasie Janne Ahonen i Anssi Koivuranta będą szlifować swoją formę w Finlandii.

Z kolei Anders Bardal, zgodnie z wcześniejszymi zapowiedziami, dziś podjął ostateczną decyzję odnośnie startu w Pucharze Świata w najbliższy weekend. Najlepszy norweski skoczek, podobnie jak Anders Jacobsen i Tom Hilde, nie weźmie udziału w zawodach na mamuciej skoczni Kulm. W tym czasie będzie trenował w Norwegii.

- Anders czuje, że jest w dobrej formie, ale ważniejsze imprezy - Igrzyska Olimpijskie i mistrzostwa świata w lotach - są później. Priorytetem Andersa jest teraz trening fizyczny - poinformował Alexander Stöckl.

Turniej Czterech Skoczni nie przebiegł po myśli Norwegów, ale trener stara się zachować optymizm:

- Wciąż brakuje nam nieco pod względem technicznym. Niektórzy mają wystarczającą prędkość na rozbiegu, ale kiedy patrzy się na Thomasa Morgensterna czy Thomasa Dietharta, widzimy, że musimy osiągać większe prędkości. To jest to, czego potrzebujemy - stwierdził szkoleniowiec Norwegów. - Zarówno Jacobsen i Bardal mają potencjał, aby zdobyć olimpijskie złoto - dodał.