Pointner: Upadki to wina wiązań!
Opublikowano: 30 grudnia 2013, 13:54
Thomas Morgenstern w Oberstdorfie powrócił do startów w Pucharze Świata, jednak nie ustają dyskusje dotyczące wiązań, które - prawdopodobnie - były przyczyną upadku Austriaka w Titisee-Neustadt...
To, że Thomas Morgtenstern po groźnym upadku wystartował w Turnieju Czterech Skoczni, niemal graniczy z cudem:
- Wszystko potoczyło się bardzo szybko. Nagle od wiązania odpięła się narta i właściwie było już po wszystkim - przypomina sobie feralny upadek.
Temat wiązań doprowadził do gorących dyskusji pomiędzy trenerami, zawodnikami i działaczami. Szkoleniowca austriackiej drużyny Alexandra Pointnera najwyraźniej ten temat doprowadza do białej gorączki, czego świadectwem jest choćby jedna z ostatnich wypowiedzi, w której po raz kolejny krytykuje stanowisko Międzynarodowej Federacji Narciarskiej (FIS):
- Przynajmniej od 2010 roku opowiadamy się za tym, by wprowadzić swoisty przegląd wiązań. Upadki i spowodowane przez nie kontuzje to właśnie wina wiązań, jak i tego, że się nas nie słucha - grzmiał Austriak.
Słowom austriackiego trenera zaprzecza Walter Hofer:
- Upadki, których byliśmy ostatnio świadkami, nie były spowodowane problemami z wiązaniami. Powód był za każdym razem inny. Poza tym mamy dostępną dla wszystkich komisję, która zajmuje się takimi sprawami - stwierdził dyrektor Pucharu Świata, dodając, że ze strony Alexandra Pointnera nic na ten temat dotychczas nie słyszał.
Zastanawiające jest zaś, dlaczego FIS jeszcze nie ujednoliciła przepisów dotyczących wiązań, tak jak to się robi w zakresie kombinezonów czy nart. Zdaniem Waltera Hofera każde wiązanie jest inne - wyprodukowane i skonfigurowane indywidualnie dla każdego zawodnika. Zmiana przepisów mogłaby wprowadzić zagrożenie dla skoczków.
Drugi trener Austriaków Andreas Widhoelzl dodaje jednak, że w tym sezonie wiązania są ekstremalnie krótkie, przez co bezpieczne lądowanie dla niektórych stało się wyzwaniem. Z tego powodu dochodzi do upadków.
Autor: Sonja Kołaczkowska
Źródło: Kleinezeitung.at
Zaloguj się, aby komentować
- Redakcja zastrzega sobie prawo do usunięcia bądź zmodyfikowania komentarzy nie związanych z komentowaną treścią (artykułem, tekstem na blogu, zdjęciami, relacją LIVE itd.), a także obrażających skoczków, członków redakcji i innych użytkowników portalu oraz zawierających wulgaryzmy. Również "czaty" prowadzone w komentarzach nie są mile widziane.
- Zabronione jest zamieszczanie w komentarzach jakichkolwiek reklam, w tym odnośników do stron internetowych.
- Zabronione jest wielokrotne wysyłanie komentarza o tej samej treści.
- Redakcja pragnie również zaznaczyć, że niekoniecznie odpowiada na typowe prowokacje (dotyczące np. tematyki artykułu, która nie odpowiada indywidualnemu użytkownikowi).
- Wszelkie opinie krytyczne pod adresem redakcji prosimy kierować na adres e-mail redakcji - te zamieszczone w komentarzach będą ignorowane, aby uniknąć zejścia z tematu.
- W komentarzach zamieszczanych w reklacji LIVE zabronione jest zamieszczanie informacji zawierających jedynie wynik zawodnika (odległość, miejsce).
- Za nagminne łamanie reguł wymienionych w regulaminie, ogólnie pojętych zasad dobrego wychowania oraz netykiety na dany adres IP może zostać nałożona czasowa blokada adresu IP.
- Redakcja nie ponosi odpowiedzialności za treść wypowiedzi zamieszczanych przez użytkowników. Osoby zamieszczające wypowiedzi naruszające prawo lub prawem chronione dobra osób trzecich mogą ponieść z tego tytułu odpowiedzialność karną lub cywilną.
- Redakcja informuje, że podczas dodawania komentarza zbierane są informacje o adresie IP komputera, z którego komentarz jest dodawany. Informacje te w razie potrzeby mogą zostać udostępnione organom ścigania w celu pociągnięcia autora komentarza do odpowiedzialności karnej lub cywilnej.
- Redakcja gorąco zachęca do rozwagi i zachowania zdrowego rozsądku podczas umieszczania komentarzy.
- Wysyłanie komentarza jest jednoznaczne z akceptacją powyższych zasad.
Komentarze (5)
kategorie użytkowników:
niezarejestrowany
zarejestrowany
redaktor
VIP
SkiJumper
05.01.2014, 00:40
Fakt, faktem Pointner ma rację, lecz austryjacy skaczą na swoich wiązaniach które mają oni sami i jak widać nie są to najlepsze zapięcia. Wystarczyło by gdyby przenieśli się na firmę Slatnar, te wiązania są najlepsze oraz najbezpieczniejsze. Sam osobiście używam ich od 2lat i tylko raz wypięły mi się przy lądowaniu (hamowaniu).
EmiI
31.12.2013, 07:44
Z punktu widzenia czystości sportowej rywalizacji ... ma rację. Jednak takie kombinezony uczyniły by skoki jeszcze bardziej niebezpieczne, a o lataniu w Vikersund czy Planicy nawet nie było mowy. W Planicy pewnie ze 115 km na progu trzeba by było uzyskiwać by dolecieć pod HS, i ustać będzie piekielnie ciężko. Zaletą albo wadą mniejszego noszenia zależy jak na to patrzeć i kto na to patrzy jest ścieśnienie stawki. Kiedy noszenie czy to wynikłe ze sprzętu czy to z warunków atmosferycznych jest dobre są niskie prędkości z którymi wielu skoczków sobie nie radzi i najlepsi mocno im odlatują. Kiedy noszenia nie ma słabeusz i tak bulę dzięki olbrzymiej prędkości przeleci, a najlepszy straci przewagę umiejętności wykorzystywania noszenia.
misz
31.12.2013, 05:22
Austria zaczęła przegrywać w technologicznym wyścigu zbrojeń to od razu pyskują. Jak nie są wstanie zmajstrować skutecznych i bezpiecznych wiązań to niech skaczą na gorszych, ale bezpiecznych. Jeśli jest decyzja o skakaniu na niepewnych wiązaniach to cała odpowiedzialność spada na pana Pointnera i jego sztab.
fan skoków85
30.12.2013, 23:19
@...
Zgadzam się i popieram, wtedy będzie się liczyć tylko i wyłącznie forma. Bo po tym jak w zeszłym sezonie jakaś bzdura w kombinezonie zniszczyła początek sezonu, to mi skoki zaczęły przypominać Formułę 1, która mimo całej mojej sympatii dla niej ze sportem nie ma wiele wspólnego.
...
30.12.2013, 14:24
A moze zakonczyc ten wyscig zbrojen i ujednilicic kombinezony (wprowadzic typ jaki maja alpejczycy czyli zero noszenia), narty mierzyc naprawde i wszystkim a nie tylko "wylosowanym" a wiązania sprawdzac przed startem i nie dopuszczac niczego niezatwierdzonego jako bezpieczne przed sezonem