Najbardziej doświadczony podopieczny Miki Kojonkoskiego, zdecydował już kiedy zakończy swoją karierę skoczka. "Mam zamiar kontynuować skakanie jeszcze przez najwyżej 3 sezony. Bardzo chciałbym dostać się do olimpijskiej drużyny, jeśli wszystko pójdzie pomyślnie, zakończę karierę właśnie w Turynie, ewentualnie wraz z końcem sezonu 2005/06" zdradził Ingebrigtsen. A co potem ? "Mam zamiar zostać trenerem! Zacząłbym od pracy u siebie w Trondheim, ale oczywiście chciałbym kiedyś objąć posadę, głównego trenera reprezentacji Norwegii, to byłoby coś" tłumaczy skoczek."Oczywiście nie ma pośpiechu" dodaje. "Teraz najważniejsze są skoki i to dobre, 14te miejsce wczoraj raczej nie było specjalnym osiągnięciem" przyznał się nam Tommy. Poproszony o skomentowanie sobotniego popisu Roara Ljoekelsoeya powiedział: "Oddał 2 bardzo dobre skoki, jego najwięksi rywale nie wykorzystali swoich szans, on to uczynił i wygrał, poza tym zasłużył sobie, od dłuższego czasu wyjątkowo ambitnie trenuje, jest już pupilkiem trenera" żartował Tommy. A jak zareagował dowiedziawszy się, że niedzielny konkurs został odwołany ? "Nie byłem zadowolony, ale cóż poradzić, nie było wyjścia, po tym wszystkim co działo się w Kuusamo, może nawet lepiej, że go odwołano". Cele na ten sezon ? "Pierwsza dziesiątka indywidualnie i Puchar Narodów w drużynie, przy Kojonkoskim wszystko jest podobno możliwe"...
Już w najbliższą środę ekipa norweska wyjedzie do Schwarzwaldu, gdzie w pocie czoła przygotowywana jest skocznia Hochfirst w Neustadt, nadal trwa zwózka śniegu ze Szwajcarii, ale organizatorzy zapewniają, że białego puchu będzie pod dostatkiem, a sam obiekt powita skoczków w idealnym stanie. "W Neustadt zawsze się starają, lubię tam skakać, chociaż sama skocznia nie należy do moich faworytek" tak tak bo kocha przecież Velikankę..."Velikanka to moja dziewczyna,jak to już kiedyś powiedziałem, wiążą się z nią moje najpiękniejsze wspomnienia" żartuje Ingebrigtsen. A Wielka Krokiew ? "To jest jedna z najlepszych skoczni w Europie, zastanawiam się dlaczego nie trenujemy na niej, trzeba koniecznie przekonać trenera" zaśmiał się Tommy po czym pozdrowił wszystkich fanów z Polski "a zwłaszcza, chwilka chwilka, jak ? Skoki Narciarskie Com hahahaha, wszystkich kibiców odwiedzających tę stronkę, trzymajcie za mnie kciuki"...


Rozmawiała Magda Kobus