W czołowej piątce dzisiejszych zawodów znalazło się dwóch najstarszych zawodników skaczących obecnie w Pucharze Świata. Oprócz Noriakiego Kasai, który uplasował się na trzecim miejscu, piątą lokatę wywalczył 36-letni Janne Ahonen.
Dzisiejsze miejsce fińskiego skoczka jest najlepszym rezultatem osiągniętym przez podopiecznego Pekki Niemeli w tym sezonie.

- Oczywiście, jestem zadowolony z dzisiejszego wyniku. W czołówce było bardzo ciasno, cała dwudziestka osiągała dzisiaj bardzo zbliżone rezultaty. W drugim skoku udało mi się jednak wprowadzić pewne ulepszenia, które przełożyły się na długi lot i wysoką lokatę - skomentował swój dzisiejszy występ Janne Ahonen.

Sam trener również nie kryje zadowolenia ze świetnych wyników skoczka, mimo iż Ahonen był jedynym przedstawicielem Finlandii w drugiej serii konkursowej.

- Dzisiejszy dzień był wspaniały dla Janne. Pokazał, że można awansować z dwunastego aż na piąte miejsce, jeśli tylko wykona się odpowiednią pracę i dobrze się skoczy. Ale oczywiście nie jest to takie łatwe, jak się wszystkim wydaje - cieszy się Niemela.

Po powrocie do Finlandii sztab szkoleniowy zaplanował serię treningów na skoczniach w Lahti, co ma pomóc Finom ustabilizować formę jeszcze przed wylotem do szwajcarskiego Engelbergu.

- Myślę, że ten tydzień wystarczy na wyregulowanie i dopracowanie skoków przed zawodami w Engelbergu - dodaje Janne, który nie ukrywa, że jego celem jest zbliżający się Turniej Czterech Skoczni.