Roar Ljoekelsoey wygrał trzeci konkurs w tej edycji Pucharu Świata. Norweg przed swoją publicznością, na skoczni Granasen K120 wyprzedził Janne Ahonena i młodego Niemca Maximiliana Mechlera. Adam Małysz, za sprawą słabszego skoku w I serii zajął dopiero 9 miejsce. Polak pozostał jednak liderem Pucharu Świata. Drugie miejsce zajmuje aktualnie zwycięzca z Trondheim - Ljoekelsoey. Ogólnie za pierwszą odsłonę w Trondheim najbardziej należy pochwalić Niemców, których ażtrzech znalazło się w pierwszej piątce. Oprócz wpsomnianego Mechlera (3 miejsce) tuż zanim uplasowali się Sven Hannawald i Michael Uhrmann. Niespodzianką jest wysoka lokata Francuza Chedala - 12 miejsce, który miał szansę na jeszcze lepszy występ, ale "spalił" drugi skok.
OPIS KONKURSU:
W sobotnie popołudnie w Trondheim pogoda dopisała. Padał śnieg i były idealne warunki do skakania. Na treningu i w kwalifikacjach świetnie prezentowali się Niemcy, słabiej Norwegowie. Gospodarze mimo wszystko liczyli na końcowy sukces swoich zawodników. Trening wygrał Jussi Hautamaeki z Finlandii, Niemiec Uhrmann wygrał kwalifikacje. Nasi reprezentaci nie spisali się dobrze (oprócz Małysza). Tajner i Pochwała nie weszli do 50-tki. Marcin Bachleda miał upadek i zajął ostatnie, 66 miejsce. W przedkonkursowej serii próbnej najlepsi byli Hannawald i Ahonen. Adam Małysz uzyskał 117 metrów, co dało mu 14. lokatę.

Konkurs na Sosnowym Wzgórzu (bo tak tłumaczy się nazwę skoczni Granasen) rozpoczął się o 16:00. Wśród sędziów zobaczyliśmy Polaka - Kazimierza Długopolskiego, niegdyś znanego kombinatora norweskiego. Z 8 belki rozpoczęli Niemcy Alexander Herr 110 metrów i Georg Spaeth 114 m, ale pierwszy ładny skok należał do Austriaka Schwarzenbergera - 121 metrów. Gdy na belce pojawiali się reprezentanci gospodarzy rozlegał się głośny doping. Niestety nie wszyscy uzyskiwali dobre rezultaty. Havard Lie - 104 metry, Doennem 116 m, Stensrud - 121,5 m. Dopiero Anders Bardal skokiem na 125,5 m objął prowadzenie. Norweg nie cieszył się jednak nim długo. Swoją wysoką formę udowodnił Maximilian Mechler uzyskują 130,5 m.

Formą do Niemca dostroił się, ku zaskoczeniu wszystkich, Francuz Emmanuel Chedal - 127 metrów i druga lokata. Jeszcze lepiej wypadł zwycięzca kwalifikacji - Michael Uhrmann. Niemiec miał świetne noszenie na całej długości lotu, lądując ostatecznie na 134 metrze. W tym momencie mieliśmy dwóch Niemców na czele.

Kolejne odległości poza punkt K uzyskiwali: Kuettel 122 i Kiuru 124,5 m. Nieco słabiej niż na treningach spisał się Jussi Hautamaeki: 120 m. Dopiero Martin Hoellwarth skoczył daleko - 129 m i trzecia lokata, za dwoma Niemcami.

Potem nastąpiła seria słabych skoków. Fatalnie zaprezentowali się Ammann, Jones, Kofler i Florian Liegl. Żaden z nich nie dostał się do II serii. Popularny "Flo" po zmianie przepisów związanych z kombinezonami, nie prezentuje tak wysokiej formy jak w zeszłym sezonie.

Konkurs ożywił nieco skok Noriakiego Kasai - 125 m, który dzięki temu wskoczył na 5 pozycję. Nieco słabiej szybowali Bjoern Einar Romoeren (119,5 m), Martin Schmitt (119 m) i Andreas Goldberger (123,5 m). Romoeren okazał się słabszy od kolegów z reprezentacji: Bardala i Stensruda.
Z czołówki do drugiej serii nie awansowali Andreas Widhoelzl (106,5 m) oraz Hiroki Yamada.

Nie zawiódł Janne Ahonen, który lądował na 129 metrze i zajął ex aequo 3 pozycję razem z "Hoellim". Po skoku Fina wzmógł się doping. Reprezentant gospodarzy - Ingebrigtsen leciał wysoko, ale nie do końca wykonał to co chiał. 122 metrów nie dawało mu szans na wysoką pozycję w dzisiejszym konkursie. Lepiej zaprezentował się Roar Ljoekelsoey. 6 w PŚ po zawodach w Kuusamo. Norweg oddał bardzo ładny i daleki skok - 130 metrów i wysokie noty dały mu 2 miejsce, za wciąż prowadzącym Uhrmannem.

124,5 metry uzyskał Hanni. Niemiec nie był zadowlony ze swojego wyniku. Okazał się gorszy od kolegów z reprezentacji.
Ostatni z Norwegów w I serii - Sigurd Pettersen, położył się na nartach ale oddał słabszy skok - 121 m i zajął pozycję w drugiej dziesiątce.

Całkowicie zawiódł Matti Hautamaeki. 111,5 metra i sensacyjnie nie wszedł do II serii !!!

Nieco lepiej jego kolega z reprezentacji. Lindstroem uzyskał 125,5 m i wszedł do czołowej 10-tki. Przed skokiem Małysza, była cisza, słabiutki wiatr, to nie dawało najlepszych prognoz. Adam dynamicznie wybił się z progu, ale nie udało się daleko zalecieć, w dodatku brzydko wylądował - 123 metry to zaledwie 14 pozycja. Małyszowi pękły gumy przy goglach i to mogło wpłynąć na jego rezultat.

 Klasyfikacja po I serii
 miejsce i skoczek odl. 1

punkty

  1. Michael Uhrmann (Niemcy)
  2. Roar Ljoekelsoey (Norwegia)
  3. Maximilian Mechler (Niemcy)
  4. Martin Höllwarth (Austria)
  5. Janne Ahonen (Finlandia)
  6. Emmanuel Chedal (Francja)
  7. Noriaki Kasai (Japonia)
  8. Anders Bardal (Norwegia)
  9. Veli-Matti Lindström (Finlandia)
 10.Sven Hannawald (Niemcy)
 11.Tami Kiuru (Finlandia)
 12.Andreas Goldberger (Austria)
 13.Tommy Ingebrigtsen (Norwegia)
 14.Adam Małysz (Polska)
 15.Andreas Küttel (Szwajcaria)
 16.Henning Stensrud (Norwegia)
 17.Sigurd Pettersen (Norwegia)
 18.Reinhard Schwarzenberger (Austria)
 19.Björn Einar Romören (Norwegia)
 20.Akseli Kokkonen (Finlandia)
 21.Jussi Hautamäki (Finlandia)
 22.Martin Schmitt (Niemcy)
 23.Rok Benkovic (Słowenia)
 24.Olav Magne Dönnem (Norwegia)
 25.Robert Kranjec (Słowenia)
 26.Peter Zonta (Słowenia)
 27.Primoz Peterka (Słowenia)
 28.Georg Späth (Niemcy)
 29.Hideharu Miyahira (Japonia)
 30.Stefan Hocke (Niemcy)

 31.Jakub Janda (Czechy)
 32.Matti Hautamäki (Finlandia)
 33.Alexander Herr (Niemcy)
 34.Andreas Kofler (Austria)
 35.Jens Salumä (Estonia)
 36.Kazuyoshi Funaki (Japonia)
 37.Balthasar Schneider (Austria)
 38.Radik Zhaparov (Kazachstan)
 39.Andreas Widhölzl (Austria)
 40.Florentin Durand (Francja)
 41.Jan Matura (Czechy)
 42.Johan Eriksson (Szwecja)
 43.Florian Liegl (Austria)
 44.Havard Lie (Norwegia)
 45.Hiroki Yamada (Japonia)
 46.Clint Jones (USA)
 47.Jan Mazoch (Czechy)
 48.Alexey Silaev (Rosja)
 49.Simon Ammann (Szwajcaria)
 50.Nicolas Dessum (Francja)
134.0
130.0
130.5
129.0
129.0
127.0
125.0
125.5
125.5
124.5
124.5
123.5
122.0
123.0
122.0
121.5
121.0
121.0
119.5
120.0
120.0
119.0
117.5
116.0
116.0
114.5
114.0
114.0
112.0
113.5

112.0
111.5
110.0
109.0
109.5
108.0
108.0
109.0
106.5
106.5
105.0
105.5
104.5
104.0
104.0
103.0
101.5
96.0
93.0
92.0
140.7
136.0
134.9
133.2
133.2
128.1
126.0
125.4
124.4
124.1
122.6
121.8
119.6
119.4
118.6
117.7
117.3
116.8
114.1
114.0
113.5
112.2
109.5
106.3
106.3
103.1
102.2
101.7
99.6
99.3

99.1
96.2
94.0
92.7
92.6
90.9
89.9
88.2
86.7
86.2
84.5
83.9
83.1
82.2
82.2
79.9
77.7
66.3
60.4
58.6

W drugiej serii skakano z 7 belki. Rozpoczął 102 metrami Stefan Hocke. Nieco dalej latali Spaeth 110,5 m i Peterka 111,5 m. Pierwszym zawodnikiem, który uzyskał łączną notę przekraczjącą 200 punktów był Rok Benkovic 118,5 m (220,8 pkt). Słoweniec ustawił wysoko poprzeczkę dla przeciwników. Było to za dużo dla Schmitta (108,5 m), Jussiego Hautamaeki (114,5 m) i Kokkonena (115 m).

Romorenowi pomógł nieco krzyk kibiców (117,5 m) i objął prowadzenie. Jeszcze dalej poszybował Sigurd Pettersen - 127 m i mieliśmy dwóch Norwegów na czele. Słabiej spisał się Henning Stensrud i nie dołączył do kolegów, tylko 112,5 metra.

Małysz pojawił się dosyć wcześnie na belce. Dopiero 14 pozycja po I serii. Było znowu bezwietrznie. Polak skoczył dość daleko, ale bliżej od Pettersena (119 m). Dawało mu to 2 pozycję, na 13 skoczków do końca. Miał jednak nieco szczęścia. Bliżej latali Ingebrigtsen (112,5 m), Goldi (110 m), Kiuru (114,5 m). Dopiero 10 po I serii, Sven Hannawald przeskoczył Adama. Niemiec poradził sobie i skoczył 124,5 m wyprzedzając i Małysza i Pettersena. Lindstroem uzyskał 122,5 m, uplasował się przed Adamem, ale za Hannim.

Następnie słabe skoki oddali Anders Bardal (108 m) i Noriaki Kasai (107 m). Także Francuz Chedal nie wytrzymał presji - 110 metrów.

Złą passę przerwał Martin Hoellwarth. Hoelli uzyskał 119 m i zajmował drugie miejsce. Przegrał jedynie z Hannawaldem. Lepiej zaprezentował się Ahonen - 121,5 m. Ten skok dał mu prowadzenie w konkursie!!!

Na skoczni została czołowa trójka. Mechler, Ljoekelsoey i Uhrmann. Czyli średniacy zeszłego sezonu. W tym mogli stać się bohaterami. Czy wytrzymają presję. To była niewiadoma. Pierwszy skakał Maximilian Mechler. Niemiec wylądował na punkcie K i znalazł się tuż za Ahonenem o 1 pkt. Młody Niemiec pokonał zatem bardziej doświadczonego kolegę z reprezentacji - Svena Hannawalda.

Ljoekelsoey stał się niespodziewanie największym faworytem Norwegów. 121 metrów dało mu prowadzenie. Tylko Uhrmann mógł mu przeszkodzić. Niemiec z uśmiechem pojawił się na belce. Miał sporą przewagę po I serii. Wybił się i skoczył... słabo. Przegrał! 115,5 metra to za mało na Norwega (5 miejsce).

Norwegowie mają zatem kolejne zwycięstwo w tym sezonie. Na 3 konkursy dwie wygrane. Ljoekelsoey został bohaterem soboty!!!

 Klasyfikacja końcowa
 miejsce i skoczek odl. 1 odl. 2

punkty

  1. Roar Ljoekelsoey (Norwegia)
  2. Janne Ahonen (Finlandia)
  3. Maximilian Mechler (Niemcy)
  4. Sven Hannawald (Niemcy)
  5. Michael Uhrmann (Niemcy)
  6. Martin Höllwarth (Austria)
  7. Sigurd Pettersen (Norwegia)
  8. Veli-Matti Lindström (Finlandia)
  9. Adam Małysz (Polska)
 10.Tami Kiuru (Finlandia)
 11.Björn Einar Romören (Norwegia)
 12.Emmanuel Chedal (Francja)
 13.Rok Benkovic (Słowenia)
 14.Tommy Ingebrigtsen (Norwegia)
 15.Akseli Kokkonen (Finlandia)
 16.Henning Stensrud (Norwegia)
 17.Andreas Goldberger (Austria)
 18.Anders Bardal (Norwegia)
 19.Jussi Hautamäki (Finlandia)
 20.Reinhard Schwarzenberger (Austria)
 21.Noriaki Kasai (Japonia)
 22.Andreas Küttel (Szwajcaria)
 23.Martin Schmitt (Niemcy)
 24.Peter Zonta (Słowenia)
 25.Primoz Peterka (Słowenia)
 26.Olav Magne Dönnem (Norwegia)
 27.Georg Späth (Niemcy)
 28.Hideharu Miyahira (Japonia)
 29.Stefan Hocke (Niemcy)
 30.Robert Kranjec (Słowenia)

 31.Jakub Janda (Czechy)
 32.Matti Hautamäki (Finlandia)
 33.Alexander Herr (Niemcy)
 34.Andreas Kofler (Austria)
 35.Jens Salumä (Estonia)
 36.Kazuyoshi Funaki (Japonia)
 37.Balthasar Schneider (Austria)
 38.Radik Zhaparov (Kazachstan)
 39.Andreas Widhölzl (Austria)
 40.Florentin Durand (Francja)
 41.Jan Matura (Czechy)
 42.Johan Eriksson (Szwecja)
 43.Florian Liegl (Austria)
 44.Havard Lie (Norwegia)
 45.Hiroki Yamada (Japonia)
 46.Clint Jones (USA)
 47.Jan Mazoch (Czechy)
 48.Alexey Silaev (Rosja)
 49.Simon Ammann (Szwajcaria)
 50.Nicolas Dessum (Francja)
130.0
129.0
130.5
124.5
134.0
129.0
121.0
125.5
123.0
124.5
119.5
127.0
117.5
122.0
120.0
121.5
123.5
125.5
120.0
121.0
125.0
122.0
119.0
114.5
114.0
116.0
114.0
112.0
113.5
116.0

112.0
111.5
110.0
109.0
109.5
108.0
108.0
109.0
106.5
106.5
105.0
105.5
104.5
104.0
104.0
103.0
101.5
96.0
93.0
92.0
121.0
121.5
120.0
124.5
115.5
119.0
127.0
122.5
119.0
114.5
117.5
110.0
118.5
112.5
115.0
112.5
110.0
108.0
114.5
112.0
107.0
110.0
108.5
111.0
111.5
108.5
110.5
101.5
102.0
97.0

254.3
249.9
248.9
248.2
246.6
246.4
245.4
243.9
232.1
226.7
224.1
222.1
220.8
219.1
218.0
216.7
216.3
215.8
215.6
215.4
215.1
213.1
203.5
199.9
199.4
198.1
196.6
177.8
177.4
175.4

99.1
96.2
94.0
92.7
92.6
90.9
89.9
88.2
86.7
86.2
84.5
83.9
83.1
82.2
82.2
79.9
77.7
66.3
60.4
58.6


zobacz klasyfikację generalną Pucharu Świata >>