Po raz kolejny Janne Ahonen, jeden z najstarszych wciąż startujących skoczków, udowodnił, że mimo wzlotów i upadków wciąż jest liderem fińskiej kadry.
Sam zawodnik od kilku dni wierny jest jednej idei - im więcej skoków, tym te skoki są lepsze.

- Moje dzisiejsze skoki były lepsze niż wczorajsze, a już wczoraj byłem zadowolony. Wszystko idzie w dobrym kierunku. Wiem, że potrzeba jeszcze kilku poprawek, ale dobre wyniki przyjdą z czasem. Najważniejsze, że jestem już na dobrej drodze - skomentował dzisiejsze skoki Janne. - Oczywiście, bardzo ważna jest też pewność siebie, która w rezultacie przekona mnie, że jestem we właściwym miejscu.

Drugi z Finów, który znalazł się w dzisiejszym konkursie - Olli Muotka - ukończył zmagania na dwudziestym miejscu.

- Dzisiejsza lokata jest dobrym wynikiem. Popełniłem kilka błędów, ale ogólnie jestem zadowolony. Ten konkurs pozwolił mi zapomnieć o wczorajszym, słabszym występie. Szkoda natomiast, że wysiłek włożony w budowanie formy przed sezonem i już w jego trakcie nie przełożył się jeszcze na naprawdę świetne wyniki. W przyszłym tygodniu będę jednak trenował w Lahti i tam mam nadzieję poprawić kilka błędów - opowiada o swoim weekendzie Olli.

Sam trener fińskiej kadry, Pekka Niemelä, jest zadowolony z dzisiejszych zawodów:

- Janne Ahonen osiągnął podczas tego weekendu swój najlepszy wynik i to jest pozytywne. Dzisiejszy wynik Olliego też jest zadowalający. Moi zawodnicy w końcu wchodzą na poziom dla nich właściwy. Ten weekend był nam potrzebny.