Nikkola i Funaki ciąg dalszy...
Opublikowano: 5 grudnia 2003, 00:00
Z Finlandii dotarły do nas dalsze szczegóły dotyczące sprawy kontraktu Funakiego z Ari-Pekką Nikkolą. Przynoszą one parę niespodzianek, przede wszystkim dotyczących okresu, na jaki zawarta została umowa. Dowiadujemy się z nich również o przebiegu współpracy między Kazuyoshim a A-P, jak w swoim kraju nazywany jest Nikkola.
Były wybitny skoczek Ari-Pekka Nikkola stał się ostatnio jednym z najbardziej rozchwytywanych szkoleniowców. Ostatniej zimy trenował tylko Mattiego Hautamäki i Toniego Nieminena, lecz od tamtej pory jego zespół powiększył się o Arttu Lappiego i trzech zawodników kombinacji norweskiej. Ostatnim, który zasilił szeregi podopiecznych A-P jest Japończyk Kazuyoshi Funaki. Zaangażował on Nikkolę na razie na jeden miesiąc. Umowa między nimi może zostać przedłużona, chociaż nie jest to jeszcze pewne.
Jakiś czas temu Funaki i jego przedstawiciele skontaktowali się z Nikkolą w sprawie możliwości uzyskania od niego pomocy w treningach. Jednak odpowiedzi twierdzącej nie uzyskali od razu. W ubiegłym sezonie Nikkola pełnił funkcję trzeciego trenera reprezentacji Finlandii, dlatego chciał najpierw uzyskać opinię macierzystego Związku Narciarskiego. "Po przedsykutowaniu z nimi tej sprawy wyraziłem zgodę na propozycję, gdyż była to naprawdę dobra oferta" - mówi A-P.
Nikkola przystąpił do pracy z Funakim 7 listopada, zaraz po jego przybyciu do Kuopio. Praca z nim bardzo mu się podobała: "W porównaniu do sportowców fińskich, jego sposób myślenia jest odmienny. Poza tym ściśle wykonuje wszystkie polecenia trenera i niewiarygodnie szybko przyswaja sobie wszystkie wskazówki".
Chociaż parę tygodni to okres stosunkowo krótki, Nikkola widzi już znaczący postęp w skakaniu Funakiego. "Jego pierwszy skok treningowy, obserwowany przeze mnie, był absolutną katastrofą. Od tamtej pory przebył już długą drogę. Co prawda skupiałem się wyłącznie na technice, nie wnikając w kondycję fizyczną. Jednak mogę stwierdzić, że jego skakanie stawało się coraz lepsze z każdym dniem" - opisuje Fin.
Nikkola nie jest pełnoetatowym trenerem, poza tym ma jeszcze "normalną" pracę. Jak jest w stanie pogodzić te zajęcia?
"O tak, poradzenie sobie z tym wszystkim bywa trudne. Szczególnie ciężkim okresem jest ostatni miesiąc przed rozpoczęciem sezonu zimowego. Mam nadzieję, że wszyscy "moi" sportowcy będą brać udział w rozgrywkach Pucharu Świata, a dla mnie nadejdzie pora odpoczynku" podsumowuje Nikkola, dodając: "Oczywiście, cały czas jestem gotów udzielać pomocy zawodnikom fińskim, a teraz także i Japończykowi".
więcej na KFLive >>
Autor: Dorota
Źródło: wiadomość na podstawie Suomijumpers.com
Zaloguj się, aby komentować
- Redakcja zastrzega sobie prawo do usunięcia bądź zmodyfikowania komentarzy nie związanych z komentowaną treścią (artykułem, tekstem na blogu, zdjęciami, relacją LIVE itd.), a także obrażających skoczków, członków redakcji i innych użytkowników portalu oraz zawierających wulgaryzmy. Również "czaty" prowadzone w komentarzach nie są mile widziane.
- Zabronione jest zamieszczanie w komentarzach jakichkolwiek reklam, w tym odnośników do stron internetowych.
- Zabronione jest wielokrotne wysyłanie komentarza o tej samej treści.
- Redakcja pragnie również zaznaczyć, że niekoniecznie odpowiada na typowe prowokacje (dotyczące np. tematyki artykułu, która nie odpowiada indywidualnemu użytkownikowi).
- Wszelkie opinie krytyczne pod adresem redakcji prosimy kierować na adres e-mail redakcji - te zamieszczone w komentarzach będą ignorowane, aby uniknąć zejścia z tematu.
- W komentarzach zamieszczanych w reklacji LIVE zabronione jest zamieszczanie informacji zawierających jedynie wynik zawodnika (odległość, miejsce).
- Za nagminne łamanie reguł wymienionych w regulaminie, ogólnie pojętych zasad dobrego wychowania oraz netykiety na dany adres IP może zostać nałożona czasowa blokada adresu IP.
- Redakcja nie ponosi odpowiedzialności za treść wypowiedzi zamieszczanych przez użytkowników. Osoby zamieszczające wypowiedzi naruszające prawo lub prawem chronione dobra osób trzecich mogą ponieść z tego tytułu odpowiedzialność karną lub cywilną.
- Redakcja informuje, że podczas dodawania komentarza zbierane są informacje o adresie IP komputera, z którego komentarz jest dodawany. Informacje te w razie potrzeby mogą zostać udostępnione organom ścigania w celu pociągnięcia autora komentarza do odpowiedzialności karnej lub cywilnej.
- Redakcja gorąco zachęca do rozwagi i zachowania zdrowego rozsądku podczas umieszczania komentarzy.
- Wysyłanie komentarza jest jednoznaczne z akceptacją powyższych zasad.
Komentarze (1)
kategorie użytkowników:
niezarejestrowany
zarejestrowany
redaktor
VIP
fidel
05.12.2003
I ja odnoszę podobne wrażenie.Postęp jest,oby tak dalej.Wydaje się,że teraz brakuje już głównie siły na progu,ale od 7 listopada nie da się tego zbudować.